-
1. Data: 2005-08-19 18:15:06
Temat: Zwolnienie dyscyplinarne (?) - co potem
Od: Olek <o...@k...pl>
Chcialbym prosic o Wasza rade w sprawie mozliwosci powalczenia o
wynagrodzenie po otrzymaniu zwolnienia dyscyplinarnego. Poniewaz mialem
okazje udowodnic swojemu bardzo waznemu szefowi, ze plecie bzdury i czepia
sie nizszego szczebla zarzadzajacego (czyli mnie ;-) ) bez powodu,
spodziewam sie w najblizszych dniach zwolnienia, o ile nie zdaze zlozyc
wymowienia. Jak powalczyc o kase?
Dziekuje za pomoc.
Pozdrawiam,
O.
-
2. Data: 2005-08-19 19:24:06
Temat: Re: Zwolnienie dyscyplinarne (?) - co potem
Od: gromax <g...@N...interia.pl>
jeżeli twoim zdaniem na pewno będziesz się rozstawał z pracodawcą, to
złóż w poniedziałek z samego rana wymówienie zgodnie z KP (jak jesteś
zatrudniony na podstawie umowy o pracę), Wtedy nie będziesz miał nic w
papierach poza informację o zwolnieniu "za porozumieniem stron" albo "za
wypowiedzeniem pracownika". poczytaj sobie KP pod kątem rozwiązywania
umów o pracę
A jeżeli to jest umowa zlecenie/dzieło, to po prostu szukaj pracy i w
tej firmie pracuj dalej ile bedziesz mogl , bo zadna "opinia" za toba
chodzic nie bedzie
takie jest moje zdanie
-
3. Data: 2005-08-19 20:02:18
Temat: Re: Zwolnienie dyscyplinarne (?) - co potem
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:de5bjl$gvm$1@inews.gazeta.pl gromax
<g...@N...interia.pl> pisze:
> jeżeli twoim zdaniem na pewno będziesz się rozstawał z pracodawcą, to
> złóż w poniedziałek z samego rana wymówienie zgodnie z KP (jak jesteś
> zatrudniony na podstawie umowy o pracę)
Nawet rzekłbym pocztą wcześniej posłać, będzie się liczyć data na stemplu.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
4. Data: 2005-08-19 20:05:03
Temat: Re: Zwolnienie dyscyplinarne (?) - co potem
Od: Olek <o...@k...pl>
Dnia Fri, 19 Aug 2005 21:24:06 +0200, gromax napisał(a):
> jeżeli twoim zdaniem na pewno będziesz się rozstawał z pracodawcą, to
> złóż w poniedziałek z samego rana wymówienie zgodnie z KP (jak
> jesteś zatrudniony na podstawie umowy o pracę), Wtedy nie będziesz
> miał nic w papierach poza informację o zwolnieniu "za porozumieniem
> stron" albo "za wypowiedzeniem pracownika". poczytaj sobie KP pod kątem
> rozwiązywania umów o pracę
>
> A jeżeli to jest umowa zlecenie/dzieło, to po prostu szukaj pracy i w
> tej firmie pracuj dalej ile bedziesz mogl , bo zadna "opinia" za toba
> chodzic nie bedzie
> takie jest moje zdanie
Na pewno bede sie rozstawal - dlatego wlasnie osmielilem sie podjac
polemike z waznym panem. Jest to normalna umowa na stale. Mam jedynie
podejrzenia, ze za moimi plecami zostalo juz przygotowane zwolnienie
dyscyplinarne - wtedy nie zdaze zlozyc wypowiedzenia. Dzieki za posta
:-). Milo jest spotkac Debianowca :-)
O.
-
5. Data: 2005-08-19 20:55:34
Temat: Re: Zwolnienie dyscyplinarne (?) - co potem
Od: Olek <o...@k...pl>
Dnia Fri, 19 Aug 2005 22:02:18 +0200, Jotte napisał(a):
> W wiadomości news:de5bjl$gvm$1@inews.gazeta.pl gromax
> <g...@N...interia.pl> pisze:
>
>> jeżeli twoim zdaniem na pewno będziesz się rozstawał z pracodawcą,
>> to złóż w poniedziałek z samego rana wymówienie zgodnie z KP (jak
>> jesteś zatrudniony na podstawie umowy o pracę)
> Nawet rzekłbym pocztą wcześniej posłać, będzie się liczyć data na
> stemplu.
Czy mozna tak po prostu zwolnic dyscyplinarnie? Slyszalem, ze w przypadku
odwolania do Sadu Pracy pracodawcy nie maja zbyt wielkich szans - nie
wiem, na ile jest to prawda, bo do tej pory to ja dziekowalem pracodawcom...
O.
-
6. Data: 2005-08-19 21:01:45
Temat: Re: Zwolnienie dyscyplinarne (?) - co potem
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:pan.2005.08.19.20.55.34.138070@komputer.pl Olek
<o...@k...pl> pisze:
> Czy mozna tak po prostu zwolnic dyscyplinarnie? Slyszalem, ze w przypadku
> odwolania do Sadu Pracy pracodawcy nie maja zbyt wielkich szans - nie
> wiem, na ile jest to prawda, bo do tej pory to ja dziekowalem
> pracodawcom...
Róznie bywa. Jak cwany to się dobrze przygotował. Czasem trudno udowodnić
oczywistość.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
7. Data: 2005-08-20 07:49:16
Temat: Re: Zwolnienie dyscyplinarne (?) - co potem
Od: Dariusz Tarczoń <t...@i...pl>
Jotte napisał(a):
> Nawet rzekłbym pocztą wcześniej posłać, będzie się liczyć *data na stemplu*.
>
Od kiedy? Liczy w przypadku wymowienia liczy sie *data dotarcia do
firmy*, a nie *data na stemplu* -> tu jest dokladnie odwrotnie niz w
przypadku zwolnienia chorobowego...
Pozdrawiam...
-
8. Data: 2005-08-20 08:04:45
Temat: Re: Zwolnienie dyscyplinarne (?) - co potem
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Fri, 19 Aug 2005 20:15:06 +0200, Olek <o...@k...pl>
zakodował:
>spodziewam sie w najblizszych dniach zwolnienia, o ile nie zdaze zlozyc
>wymowienia. Jak powalczyc o kase?
Złożenie wypowiedzenia nie zabrania pracodawcy zwolnić pracownika
dyscyplinarnie (jak po złożeniu wypowiedzenia naruszysz przepisy BHP,
nie przyjdziesz do pracy bez usprawiedliwienia, czy podejmiesz pracę
pod wpływem to jak najbardziej pracodawca ma prawo zwolnić bez
wypowiedzenia). Jak dostaniesz dyscyplinarkę - to wynagrodznie należy
Ci się normalnie, za cały przepracowany okres.
Pracodawca ma obowiązek uzasadnić dyscyplinarkę - i podstawą musi być
konkretne naruszenie podstawowych obowiązków pracownika o których
pracodawca _dowiedział_się_ w ciągu ostatnich 30 dni. Jeżeli przez to
naruszenie pracodawca coś stracił, to on może walczyć o kasę.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates
-
9. Data: 2005-08-20 09:31:40
Temat: Re: Zwolnienie dyscyplinarne (?) - co potem
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:de6na0$kue$1@atlantis.news.tpi.pl Dariusz Tarczoń
<t...@i...pl> pisze:
> Od kiedy? Liczy w przypadku wymowienia liczy sie *data dotarcia do
> firmy*, a nie *data na stemplu* -> tu jest dokladnie odwrotnie niz w
> przypadku zwolnienia chorobowego...
Dlaczego? Nawet zeznanie podatkowe jak wysyłasz to sie stempel liczy...
--
Pozdrawiam
Jotte
-
10. Data: 2005-08-20 09:48:39
Temat: Re: Zwolnienie dyscyplinarne (?) - co potem
Od: Zbyszek Tuźnik <d...@b...pl>
Jotte napisał(a):
> Dlaczego? Nawet zeznanie podatkowe jak wysyłasz to sie stempel liczy...
Dlatego, że wypowiedzenie jest oświadczeniem woli, a staje się ono
(oświadczenie) skuteczne dopiero w momencie, gdy druga strona miała się
szanse z nim zapoznać. Czyli w tym przypadku nie jest to czas, w którym
oddałeś list w okienku na poczcie, a ta, w której przesyłka została
doręczona lub - jeśli nie została z przyczyn leżących po stronie
odbiorcy - mogła zostać dostarczona.
Zbyszek