eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjewybór: "wymówienie" czy "za porozumieniem stron"Re: wybór: "wymówienie" czy "za porozumieniem stron"
  • Data: 2010-08-03 20:11:20
    Temat: Re: wybór: "wymówienie" czy "za porozumieniem stron"
    Od: "Krzysztof" <k...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "entroper" <entroper-pocztaonetpeel> napisał

    > naprawdę uważasz, że potrzebna mi aż tak kompletna wiedza i że bez niej
    > nigdy nie załapię o co chodzi? Ochłoń, to tylko działalność gospodarcza,

    A posiadanie dzieci to_tylko_posiadanie dzieci :)
    Wybacz, ale chyba nie załapałeś, o co mi chodziło.
    No chyba, że ja nie załapałem, o co chodzi Tobie, bo może piszesz po prostu
    o jakimś "freelancerstwie" czy innej jednoosobowej DG, które do prowadzenia
    większej firmy mają się jak pięść do nosa.

    > Cóż, w takim razie tylko
    > potwierdzasz hipotezę o mentalnej przemianie, tyle że jesteś w
    > początkowej, ewangelizacyjnej, fazie nawrócenia :)

    Chyba nie bardzo początkowej, bo firmę prowadzę od ponad 10 lat ;-)

    >> Tak samo, dopóki nie miałem dzieci, uważałem, że ich "posiadanie" to
    >> pryszcz i każdy bez problemu jest w stanie temu sprostać.
    >
    > cóż, nie rozumiem, czemu tak uważałeś :)

    Tak, jak ja nie rozumiem, dlaczego uważasz, że prowadzenie firmy to "tylko"
    prowadzenie firmy :)

    > Zasadniczo odpowiedź masz wyżej. Mam jednak takie wrażenie, że nie
    > doceniasz moich doświadczeń.

    Możliwe. Odnoszę się jedynie do tego, co sam tutaj napisałeś.

    > Przykładowo, część "smaczków" pochodzi z
    > bezpośrednich wypowiedzi właścicieli firm, czemu miałbym im nie wierzyć?

    Np. jakich smaczków?

    > Już nie pamiętam, kto się tutaj tak rzucał z tym "wywalaniem na pysk", w
    > każdym razie uważam, że było to autentyczne.

    Chodziło Ci o "wylatywanie z hukiem"? To ja napisałem.
    Co jest w tym określeniu takiego niestosownego, jeśli jest adekwatne do
    danej sytuacji?
    Czy wg Ciebie w przypadku pracodawcy bez skrupułów można użyć przeróżnych
    mało wybrednych epitetów, a w stosunku do pracownika zawsze i niezależnie
    od okoliczości obowiązuje poprawność polityczna?

    > Rozmawiałem z takimi ludźmi i
    > słyszałem identyczne teksty.

    Ale jakie? Mówili o sobie "jestem pozbawionym skrupułów chamem"? :)

    > Jeśli uważasz, że (m.in.) to są nic niewarte
    > informacje, bo muszę sam założyć firmę, żeby się samemu przekonać to cóż,
    > pozostańmy po prostu przy swoim.

    Nie wiem, o jakich informacjach piszesz, bo wcześniej nic o nich nie
    wspominałeś.
    Pisałeś jedynie o swoich obserwacjach dotyczących przemian znajomych w
    "pozbawionych skrupułów chamów" nie zastanawiając się nawet z czego takie
    przemiany mogą wynikać. Nie zastanawiając się, a tym samym nie mając o tym
    bladego pojęcia. O tym właśnie pisałem.

    > Gdyby to było tylko zarabianie na siebie to nie byłoby problemu i pewnie
    > w
    > ogóle tej grupy by nie było. Myk polega na tym, że w tym zarabianiu można
    > się zapędzić...

    Gdzie się zapędzić?

    > oni MUSZĄ jakoś zarabiać w
    > tych ciężkich czasach - uwagi, że to nielegalne, kwitują tylko
    > skrzywieniem.

    A Ty jesteś w 100% legalny? Zawsze i wszędzie?
    Nie tylko jako pracownik.

    > co to jest prywatny blog?

    Hmmm... którego słowa nie rozumiesz? :)

    Pozdrawiam
    K.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1