eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjerekrutacja "na niby" - ciut długaweRe: rekrutacja "na niby" - ciut długawe
  • Data: 2005-05-10 08:52:56
    Temat: Re: rekrutacja "na niby" - ciut długawe
    Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "CanoE" <c...@n...lubie.spamu.org> napisał w wiadomości
    news:a0s081h49ln36u7q1cm5s3kocc78j262a1@4ax.com...

    >
    > I teraz rodzi sie pytanie : po co robili 2 etap, zajmowali nam kupe
    > czasu jakimis testami psychologicznymi (w dodatku nieadekwatnymi do
    > stanowiska!!), kazali przygotowywac prezentacje itp skoro przyjeli
    > "ziomala z podworka"
    > dla mnie to byla strata czasu - i robienie z siebie glupka..

    Jak juz ktos tu powiedzial, jedynym sensownym wyjasnieniem jest, ze byla
    jakas wyzsza wladza (zagraniczna centrala, nie bioracy udzialu w
    "zatrudnianiu ziomala" zarzad), przed ktora nalezalo sie rozliczyc z
    "wylonienia najlepszego kandydata w procedurze rekrutacyjnej". Tam, gdzie
    nie ma takiej sytuacji, ze srednie kierownictwo bez wiedzy zarzadu zatrudnia
    "po znajomosci", w przypadku zatrudnienia nowej osoby znalezionej prywatnymi
    kanalami nikt nie robi cyrku rekrutacyjnego, tylko po prostu nie ma ani
    ogloszenia, ani rekrutacji. Znam sporo takich firm.

    I.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1