eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjemoja historia - jak informatyk z poznania pracuje i zyje w szwajcariiRe: moja historia - jak informatyk z poznania pracuje i zyje w szwajcarii
  • Data: 2009-08-17 11:18:13
    Temat: Re: moja historia - jak informatyk z poznania pracuje i zyje w szwajcarii
    Od: "s15" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > On 2009-08-16, s15 <s...@p...onet.pl> wrote:
    >
    > [...]
    >
    > >> za wyjątkiem siebie. Każdy zwala winę tylko i wyłącznie na czynniki
    zewnętrzne
    > >> i absolutnie nie widzi winy we własnym postępowaniu.
    > >
    > > No to po co wsiadles na chlopaka? Jesli mu nie wystarcza 5500 to jest to
    jego
    > > sprawa. Nie miej do niego pretensji. Ja wyjechalem mimo, ze zarabialem
    wiecej,
    > > ale tez uznalem, ze takie zarobki nie zapewnia mi zycia na poziomie, ktory
    sobie
    > > zalozylem. Dlatego go rozumiem.
    >
    > Nic nie wsiadłem. To jest grupa dyskusyjna, a nie kółko różańcowe. Wyraziłem
    > swoją opinię na podstawie faktów które podał.

    Brniesz. On zadal pare pytan ergo potrzebowal pomocy, a nie jalowej dyskusji,
    ktora mu zaserwowales.

    >
    > > Nie zauwazylem u niego postawy roszczeniowej - sam napisal, ze "sie nie
    dorobil"
    > > i chce wyjechac z kraju bo uwaza, ze tam sie "dorobi". Nie obwinial nikogo
    za
    > > to.
    >
    > Tylko wyrażenia w tonie "w Polsce sie nie da" nie pasują do Twojej teorii.

    musialem przegapic ten fragment.
    >
    > > Zly przyklad. Tu skromnemu czlowiekowi jednorazowo wpadla w lapy wieksza
    kasa i
    > > zglupial. Typowe. Do duzej kasy trzeba psychicznie dojrzec. Ten nie mial
    czasu.
    >
    > I nasz dyskutant też jeszcze nie dojrzał do dużych (relatywnie) zarobków.

    nie Tobie to oceniac.

    >
    > >> Wyjazd za granicę by tam żyć (na ich poziomie), to jest sensowna sprawa,
    > >> aczkolwiek niektórzy to się niemalże cudów po tym spodziewają. Wyjazd by
    > >> się "dorobić" i wrócić będzie skazane na historię jak z artykułu. I tyle.
    > >
    > > Niekoniecznie. Zeby sie "dorobic" to potrzeba
    > > 1) czasu
    > > 2) oszczedzania
    >
    > A on chce już, teraz, zaraz bo 5 lat, w których nie cały okres zarabiał
    > dobrze to za mało. Przynajmniej taka własnie postawa się przebija z jego
    > postów.

    To Twoja interpretacja. Przczytaj jeszcze raz uwaznie wszystko co zostalo
    napisane. Skup sie na konkretach, a mniej filizofuj.

    > > Zatem bedzie czas zeby sie do wiekszej kwoty przyzwyczaic oraz jest szansa,
    ze
    > > nauczy sie gospodarowac pieniedzmi. I to nie koniecznie metoda "na
    studenta",
    > > ktora prefereujesz.
    >
    > I sam przyznałeś mi rację w mojej tezie (nie potrafi rozsądnie zarządzać
    > pieniędzmi). A nie wiem skąd pomysł, że preferuję metodę "na studenta".

    Niczego Ci nie przyznaje. Nieumiejetnosc gospodarowania pieniedzmi != fakt, ze
    sie nie dorobil.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1