eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjejak szybko i bezbolesnie rozstac sie z pracodawca ????Re: jak szybko i bezbolesnie rozstac sie z pracodawca ????
  • Data: 2005-07-31 17:59:07
    Temat: Re: jak szybko i bezbolesnie rozstac sie z pracodawca ????
    Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Tomasz Płókarz" <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>
    napisał w wiadomości news:op.sur269bkfrn0ri@donkichot...
    > Dnia 31-07-2005 o 14:41:05 Daniel Rychcik
    > <m...@u...mat.uni.torun.pl> napisał:
    >
    >> On 2005-07-31, Tomasz Płókarz
    >> <t...@x...xn--p-ela.hahahaha> wrote:
    >>> 1. Umów nalezy dotrzymywac. Jesli pracuje sie na zasadzie KP (z
    >>> klauzulami
    >>> chroniacymi w wiekszej czesci pracownika), to i pracownik powinien sie
    >>> wywiazywac z jego ustalen.
    >>
    >> No ale umowa jest zawarta w ramach prawa pracy, w którym chyba istnieje
    >> coś takiego jak zerwanie umowy bez wypowiedzenia?
    >
    > Ja nie mowie o prawie, tylko o zasadach, przepraszam za śmieszne
    > wyrażenie, honorowych.
    >

    Honorowo traktuje sie ludzi, ktorzy sami posiadaja tzw. "zdolnosc
    honorowa" - zdefiniowana niegdys w sposob juz nie przystajacy do
    dzisiejszych czasow, ale dajacy sie dosc latwo przetlumaczyc na
    wspolczesnosc. Scisle trzymanie sie litery prawa napisanego i mogacego byc
    rozpatrywanego w sadach jest mniej znaczace niz dobrowolne dotrzymywanie
    niepisanej czesci umowy, za ktora nikt nie moze scigac i ktora jest tylko na
    slowo. Z opowiesci Viktora jak dla mnie wynika, ze jego szef umowil sie z
    nim na podstawe + premie uznaniowa, przy czym premia nie byla wyplacana
    wyjatkowo za wybitne osiagniecia, ale jako stala umowiona "druga czesc
    pensji" - co sie czesto praktykuje ze wzgledow, ktorych jest latwo sie
    domyslic. Szef przestal wyplacac premie nie z powodu pogorszenia sie pracy
    Viktora lub rzeczywistego braku pieniedzy (skoro je ma dla swoich
    protegowanych), lecz ze skapstwa i uznania Viktora za jelenia, ktory i tak
    bedzie pracowal (szczerze powiedzial "a jak ja kogos takiego znajde za takie
    pieniadze"). Viktor zas nie chce podejmowac dzialan bezprawnych typu
    naslanie grupy uzbrojonej w bejsbole na szefa, tylko w ramach panujacego
    prawa wykorzystac swoje mozliwosci tak, jak szef w ramach panujacego prawa,
    ale niesprawiedliwie wykorzystal fakt, ze premii uznaniowej nie musi placic
    i sadownie go za to scigac nie mozna. No wiec Viktor godzi sie na
    poniesienie konsekwencji prawnych w postaci dyscyplinarki i zanieczyszczenia
    sobie akt w zamian za odejscie do kogos, kto chce mu bardziej sprawiedliwie
    placic.

    Czasem mi sie wydaje, ze dzisiejszy KP w przypadku malych firm bardzo
    zwieksza znaczenie umow niepisanych. Funkcjonuja one, oparte na lojalnosci
    obu stron, w sporej czesci znanych mi malych firm.

    I.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1