eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjejak ominąć ograniczenia w dostepie do poczty w pracy?Re: jak ominąć ograniczenia w dostepie do poczty w pracy?
  • Data: 2006-10-07 11:16:08
    Temat: Re: jak ominąć ograniczenia w dostepie do poczty w pracy?
    Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sat, 07 Oct 2006 23:16:18 +1300, Immona <c...@n...gmailu>
    w <eg7upk$paa$1@inews.gazeta.pl> napisał:

    [ ... ]
    > Polecam "Nickel and Dimed" Barbary Ehrenreich. Strasznie lewacka
    > ksiazka, jesli chodzi o komentarz, ale bazowa tresc jest interesujaca -
    > autorka, z amerykanskiej klasy sredniej, zatrudnila sie w kilku pracach
    > typu "najgorsze i najnizej platne" i to opisala. Jej opis jest na tyle
    > realistyczny, ze mozna dojsc do zupelnie innych wnioskow, niz chciala
    > autorka. Otoz w pracach, ktore sa nisko platne, niewykwalifikowane,
    > nieprzyjemne i bez perspektyw istnieje "walka klas" - pracownicy staraja
    > sie dac z siebie najmniej, jak moga bez utraty pracy i "zamordyzm"

    Dziwnym nie jest, po co się przepracowywać?

    > wydaje sie konieczna strategia. Tyle, ze to dotyczy ludzi bez ambicji
    > zwiazanych z kariera, malo wydolnych intelektualnie itp. Gdyby Any User
    > pisal to wszystko, co pisze, w odniesieniu do zarzadzania szeregowymi
    > pracownikami np. supermarketu czy innej "tepej" pracy, nie dziwilabym
    > sie tak bardzo. Ale IT - nawet, jak mowimy o najnizszych stanowiskach
    > typu helpdesk czy dlubanie czegos w PHP - to dziedzina, w ktora sie
    > wchodzi ze szczerego zainteresowania i ktora wymaga jakichs zdolnosci

    Coś ty. Na informatykę idą często ludzie którzy sądzą, że tam będzie
    dobra płaca.
    A potem okazuje się, że ci ludzie odpadają w rozmowach na lepiej płatne
    stanowiska, bo nie umieją niczego i nie mają odpowiedniego CV.
    No to idą do śmieciowej pracy żeby złapać wpis do CV, i może przypadkiem
    czegoś się nauczą.
    Ale z okazji, że w takich smieciowych pracach jest większość im
    podobnych, mają małą szansę nauczyć się czegoś porządnego, i wpadają w
    pętlę śmieciowych prac za niską pensję - niewiele umieją, mają syfiastą
    robotę w której niczego sięnie uczą, bo po co?. A skoro niczego się nie
    nauczyli, to patrz od słowa niewiele.
    Ci lepsi odchodzą szybciej.

    > I.

    ja czyli jakub
    --
    Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
    Revoke.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1