eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeZamkniete biuro - co mam robic?!Re: Zamkniete biuro - co mam robic?!
  • Data: 2007-07-18 17:01:03
    Temat: Re: Zamkniete biuro - co mam robic?!
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:f7lgg0$ipj$1@news.dialog.net.pl Neo[EZN]
    <n...@h...com.pl> pisze:

    >> Nie, zrobiłeś prawie dobrze. Zostawić informację, że byłeś o umówionej
    >> godzinie (ja bym zaczekał 15 min. dla zasady).
    > Tak zrobiłem. Zostawiłem w bramce karteczkę z napisem "byłem, czekałem 30
    > minut i dzwoniłem".
    >> Pozostaje kwestia dowodowa - powiedzą ci, że żadnej informacji nie
    >> zostawiłeś, a firma dla której wykonujesz zlecenie była otwarta
    >> normalnie i to ty sie nie wywiązałeś. Nie mam gotowej porady, jak to
    >> rozwiązać - poprosić jakiegoś kumpla z zewnątrz, żeby podjechał i
    >> swiadczył w razie czego?
    > Z tym nie ma problemu.
    Czyżby?

    > Oni wiedzą że byłem (bo ufają mi) i wiedzą że w firmie ich nie było - tak
    > jak i tej dziewczyny która też ma klucz i
    > zawsze jest o tej porze w biurze.
    Jeśli to jedyne czym dysponujesz, to problem jednak może być. I to spory.

    >> Niezależnie od tego, biorąc pod uwagę, że to nie jest pierwszy ani drugi
    >> raz, to ja już bym w tym dniu telefonu od zleceniodawcy nie odebrał, nie
    >> mówiąc o powtórnym przyjeździe.
    > Mnie tam by sumienie gryzło gdybym nie odbierał telefonu od nich ;]
    Twoje sumienie, twoja sprawa.

    > Raz
    > mi taki numer wywinęli że przyjechali dopiero w południe ale
    > powiedzieli przez telefon że jeśli chcę to żebym przyjechał.
    A gryzło ich sumienie? Tym razem i w inne razy?

    >> Chyba, że za osobną gratyfikacją.
    >> A tak w ogóle, to po kilku takich razach to już nie mogliby do mnie
    >> zadzwonić ani SMSów wysyłać - masz w umowie, że podajesz im prywatna
    >> komórkę?
    > No właśnie ani razu mnie nie informowali o tym że nie będzie nikogo w
    > firmie albo się spóźnią. A nie, raz dostałem SMSa żeby nie przyjeżdżać
    > jak już podjeżdżałem pod firmę :)
    No to teraz wyciągnij wnioski.

    > Numer telefonu mają - komórkowy i
    > domowy, podawałem w umowie.
    Błąd. Szczególnie z domowym.
    Ja na takie okazje mam po prostu dwa telefony. Jeden specjalnie przeznaczony
    do spraw zawodowych i nieprzeznaczony do jakichkolwiek innych kontaktów. W
    sytuacjach, w których uznam to za wskazane lub konieczne telefon ten zostaje
    wyłączony albo zwyczajnie nie jest odbierany.

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1