-
Data: 2009-06-01 08:23:45
Temat: Re: Zabranie premii za zwolnienie lekarskie, czy ma prawo?
Od: "Immona" <c...@n...gmailu> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
"Jurek M" <m...@1...pl> wrote in message
news:gvurnc$ge0$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Jackare" <...@s...de.pl> napisał w wiadomości news:gvumsk$bf8
>
>> Martwi się gdy ktoś z jego emerytów umiera (cyt: "w tym
>> miesiącu umarło mi 40 zł") i cieszy się gdy do grona emerytów dołącza
>> ktoś nowy. W zależności od miesiąca mój kolega listonosz zarabia łacznie
>> z wynagrodzeniem podstawowym od 3,5 do 5 tys zł netto i wszystko co
>> ponad 1500 netoo należy tu traktować jako "autopremię" bo sam,
>
> Tak to się już przyjęło w naszej kulturze, że listonosz otrzymuje napiwek.
> Podobnie jak i kelner.
Kiedys, dawno temu, byla juz tu dyskusja na temat znajomego listonosza
Jackare'a i powtorze to, co napisalam wtedy: dla mnie to jest korupcja.
Czym to sie rozni od napiwkow w restauracji? Tym, ze listonosz jest
zatrudniony przez panstwo. W przypadku uslug swiadczonych przez prywatne
podmioty na konkurencyjnym rynku kazdy jak najbardziej moze zaplacic
komukolwiek, ile chce i na ile go stac (wliczajac w to napiwki), otrzymujac
za to zroznicowany poziom uslug. Gdy usluga jest oplacana z podatkow, kazdy
klient powinien byc traktowany rowno - a Jackare (w tamtej starej dyskusji
wyrazniej) potwierdza, ze ludzie dajacy napiwki sa lepiej obslugiwani przez
listonosza. Nie rozni sie to w swojej istocie od lepszej czy szybszej uslugi
otrzymywanej w panstwowym szpitalu za koperte lub otrzymaniu korzystniejszej
decyzji urzednika za "napiwek" - nawet jesli szkodliwosc spoleczna jest
mniejsza, jest to objaw tej samej, korupcyjnej kultury, ktora przy okazji
utrzymuje niskie pensje funkcjonariuszy, bo mogac sobie dorobic lapowkami
nie maja motywacji do negocjowania wyzszych plac lub odejscia do lepiej
platnej pracy, a to z kolei szkodzi listonoszom nie majacym do obslugi
osiedla bogatego w emerytow.
W sumie to zaczelam sie zastanawiac rowniez nad kwestia napiwkow. Gdy sa
dodatkowa nagroda za staranie sie ponad przecietnosc, sa ok, ale jesli sa -
jak np. w USA - kulturowo obowiazkowym dofinansowywaniem minimalnej pensji
kelnera, bez ktorego to dofinansowania nie zwiazalby konca z koncem, to jest
to zrzucanie przez wlasciciela biznesu czesci swoich obowiazkow na klienta.
W Nowej Zelandii nie daje sie napiwkow w restauracjach i byl to dla mnie
pewnien szok - kiedys kelner wybiegl za mna na ulice wydac mi reszte z
zostawionego na stole banknotu, ktory byl kwota wyzsza od rachunku o troche
mniej niz te zwyczajowe gdzie indziej 10%. Poza miejcowosciami
turystycznymi, gdzie poznano zagraniczne obyczaje, ludzie potrafia sie
obrazic o probe dania napiwku.
(Innym razem padlo mi podgrzewanie wody (osobny kabel) i zadzwonilam do
dostawcy elektrycznosci, zeby sprawdzili, czy cos sie stalo po ich stronie
(wtedy maja obowiazek naprawic), czy na "moim" odcinku (wtedy to moj problem
i wzywam elektryka). Przyslany facet stwierdzil, ze to po mojej stronie.
Zapytalam, czy bedac elektrykiem nie zrobilby tego mimo wszystko, bo jest
wieczor, na dzisiaj juz raczej elektryka nie zalatwie, jutro rano musze
wziac prysznic, zimno jest, zachoruje i w ogole jestem nieszczesliwa
blondynka :D. Zlitowal sie, poszedl naprawic, zapytalam, ile i spotkalam sie
z pelnym zdziwieniem. "Nie moge brac za to pieniedzy", powiedzial, "to nie
nalezalo do moich obowiazkow i zrobilem to, zeby pomoc, ale jestem
zatrudniony przez .... i nie moge pobierac dodatkowych oplat od naszych
klientow". Zostawil mnie w stanie oszolomienia. Kraj (wraz z dwoma innymi)
jest na pierwszym miejscu listy najmniej skorumpowanych krajow swiata wg
Transparency International i nie moge sie oprzec wrazeniu, ze ten brak
kultury napiwkowej ma z tym zwiazek.)
I.
--
http://blog.pasnik.pl
http://nz.pasnik.pl
Następne wpisy z tego wątku
- 01.06.09 09:10 Emka
- 01.06.09 09:12 Jurek M
- 01.06.09 09:16 Jackare
- 01.06.09 09:22 Jackare
- 01.06.09 09:27 Jurek M
- 01.06.09 09:40 Immona
- 01.06.09 09:42 Immona
- 01.06.09 11:12 Herald
- 01.06.09 17:11 entroper
- 01.06.09 18:19 Jotte
- 01.06.09 21:46 entroper
- 02.06.09 11:25 Immona
- 02.06.09 21:40 Jackare
- 02.06.09 22:23 entroper
- 03.06.09 09:27 Immona
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2024-12-31 Warszawa => Solution Architect (Java background) <=
- 2024-12-31 Warszawa => Starszy Konsultant AWS <=
- 2024-12-31 Warszawa => International Freight Forwarder <=
- 2024-12-31 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2024-12-31 Błonie => Analityk Systemów Informatycznych (TMS SPEED) <=
- 2024-12-31 Warszawa => Specjalista ds. bezpieczeństwa informacji i ciągłości
- 2024-12-31 Błonie => Administrator systemów <=
- 2024-12-31 Błonie => IT System Administrator <=
- 2024-12-31 Mińsk Mazowiecki => Area Sales Manager OZE <=
- 2024-12-31 Wrocław => Specjalista ds. Sprzedaży (transport drogowy) <=
- 2024-12-31 Warszawa => Helpdesk - I linia wsparcia <=
- 2024-12-30 Białystok => Full Stack .Net Engineer <=
- 2024-12-30 Białystok => Analityk w dziale Trade Development (doświadczenie z Po
- 2024-12-30 Gdańsk => Software .Net Developer <=
- 2024-12-30 Białystok => Full Stack web developer (obszar .Net Core, Angular6+) <