eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeRekrutacja w IT [b.dlugie]Re: Rekrutacja w IT [b.dlugie]
  • Data: 2008-04-26 08:25:12
    Temat: Re: Rekrutacja w IT [b.dlugie]
    Od: nemrod <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 22 Kwi, 21:48, qrak <a...@b...ccc> wrote:
    > Dnia 22-04-2008 o 17:59:00 Any User <u...@a...pl> napisał(a):

    > Osobiscie-dla mnie lepszym adminem jest taki, ktory moze encyklopedycznej  
    > wiedzy nt. polecen nie ma i nawet nie musi umiec obslugiwac magicznego vi,  
    > byle by po prostu zagladal w logi i odpowiednio reagowal na to, co w nich  
    > wyczyta. O adekwatnym zabezpieczeniu, backupach i aktualizacjach juz nie  
    > bede wspominal, bo to oczywiste. A tak sie sklada, ze znalem kilku  
    > fachmanow, ze nawet nie wiedzieli, jak skretke zacisnac...

    > I tak juz na koniec-osobiscie wszelakie kernele wole kompilowac, niz  
    > instalowac z binarek, a tam konkretnie w jednym z pytan bylo, jaka opcja w  
    > rpm sluzy do aktualizacji jajka. Fakt-w korporacjach ma to znaczenie o  
    > tyle duze, ze wola miec syf w jajku, ale przetestowany i z supportem. Ja  
    > nie jestem zmuszony do tego u siebie i poki co staram sie jednak wszelakie  
    > smiecie z jajka/wszelakiego innego softu wywalac i miec kernel/soft taki,  
    > jaki ja chce, a we FreeBSD to jest doslownie kilka linijek tekstu do  
    > usuniecia/dodania, lub odpowiednia opcja make.

    witam,

    Mam podobny profil i spostrzeżenia więc się wypowiem ;)

    Generalnie się zgadzam z Twoją definicją dobrego admina (brak wiedzy
    encyklpoedycznej ale umiejętność rozwiązania problemu), jednak w
    korporacjach, do których starowałeś to nie ma znaczenia, czy potrafisz
    sam skompilować kernel, czy znasz bsd, czy inne egzotyczne systemy.
    Tam liczy się czas.
    Zgadzam się, że ogłoszenia typu "Zatrudnimy admina od linuksa" są
    nieporozumieniem ale jeżeli takie ogłoszenie daje Rinf, czy inny
    moloch to spokojnie można założyć, że chodzi im o red hata, a w takim
    przypadku Twoja wiedza, z całym szcunkiem, nie jest specjalnie
    ineresująca - masz znać polecenia rpm i nikogo nie interesuje to co
    myślisz o tym systemie.

    Tak na marginesie - przerabiałem testy Rinfa i mimo 10 letniej
    praktyki z linuksem wypadłem średnio (wysypałem m.in. się na pytaniach
    odnośnie sed'a) - uważam, podobnie jak Ty, że te testy są o kant dupy
    potłuc, zwłaszcza, że w ciągu kilku lat od tych testów co jakiś czas
    uprzejma Pani z Rinf dzwoni do mnie z ofertą pracy (która nijak się ma
    do zawartości tych testów).

    Na podstawie własnych spostrzeżeń mogę stwierdzić, że źle szukasz - z
    tego co napisałeś jesteś "rasowym" adminem a szukasz pracy gdzie nie
    ma to znaczenia. Pamiętaj, że duże firmy informatyczne mają bardzo
    wąskie specjalizacje - np. Administrator hp-ux nie musi umieć "zarobić
    kabla" - od tego jest sprzętowiec, podobnie jak administrator Oracle
    nie musi umieć kompilować kernela w red hacie.

    Proponuję, żebyś składał podania do działów stricte administracyjnych
    (inżynier systemów), tam najprędzej Twoja wiedza okaże się przydatna i
    co więcej, dużo łatwiej będzie Ci wyrobić certyfikaty (wąska
    specjalizacja) a to dużo daje. Tyle, że musisz liczyć się z tym, że
    zaczniesz jako młodszy administrator/inzynier - co będzie widoczne
    głównie na pasku wypłaty. Jednak to będzie odskocznia wyżej, jeżeli
    się sprawdzisz. To tak z autopsji. (przepracowałem niecały rok w
    sporej korporacji jako młodszy inżynier systemów i po uzupełnieniu cv
    o tą pozycję, w jakiś magiczny sposób jestem zapraszany na większą
    liczbę rozmów i generealnie dopiero teraz mogę stwierdzić, że mogę
    wybrać pracodawcę zgodnego z moim profilem zainteresowań).

    Inna sprawa, że podobnie jak któryś z przedmówców, powinieneś rozważyć
    rozszerzenie działalności, którą już prowadzisz - może się okazać, że
    po kilku latach bycia sobie szefem, możesz mieć problem z
    odnalezieniem się w hierarchii korporacyjnej.

    ps. warto znać vi - jest w każdym systemie ;) (a w takim hp-ux,
    jego znajomośc ułatwia poruszanie się w shell'u)

    --
    Pozdrawiam
    nemrod

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1