Any User wrote:

>> A jakie to są "normalne pieniądze"? Czy takie za które opłacisz
>> podstawowe
>> rzeczy (rachunki), za które się wyżywisz, a także kawałek odłożysz, to są
>> wygórowane żądania, czy jeszcze nie?
>
>
> Tak. Normalne pieniądze, to są takie, za które opłacisz podstawowe
> rachunki. Ale odkładanie, to już jest luksus.
>
>> pójść do kina, na basen, czasem gdzieś wyjechać i zaszaleć... słowem
>> prowadzić
>
>
> Znowu przesadzasz. Chcesz mieć kasę na luksusy, to poświęcaj się dla
> firmy, zostań dostrzeżony, awansuj i miej. Najlepiej to każdemu robolowi
> kokosy dawać za to tylko, że raczy popracować przez 8 godzin...
>

Any User, mam wrazenie, ze jestes zgorzknialy i nie chcesz, zeby innym
bylo lepiej niz Tobie.
Miales start w trudnych okolicznosciach - wspolczuje. Przezwyciezyles te
okolicznosci - podziwiam i ciesze sie z jeszcze jednego przykladu, ze
mozna. Ale to, ze Ty zdobywales to, co masz, poprzez zaharowywanie sie
na smierc za poczatkowo grosze, a Twoi rodzice mieli te 1000 zl na
miesiac i nabrales wyobrazenia o pewnych rzeczach, ze to luksusy, nie
oznacza, ze masz sciagac innych do tego samego poziomu. Mnostwo ludzi ma
kase na "luksusy" i to w szerszym zakresie niz opisujesz, bez
szczegolnego poswiecania sie dla firmy i pracujac 8 godzin.

I.

--
http://nz.pasnik.pl
mieszkam w Nowej Zelandii :)