eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePoszukiwanie pracyRe: Poszukiwanie pracy
  • Data: 2002-10-02 10:42:41
    Temat: Re: Poszukiwanie pracy
    Od: m...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pozdrawiam ..

    Nie trac wiary ... jestem kolejna osoba ktorej sie to udalo.
    Zaraz po studiach .. a jakze udalo mi sie wkrecic do pracy dzieki znajomosciom,
    konkretniej rodzinie.. tylko ze co z tego .. po kilku miesiacach podziekowali
    mi.. przepracowalem wszystkie umowy na czas okreslony .. a potem niestety .. sa
    inni ktorzy zaczna wszystko odnowa z mniejsza stawka i nowymi umowami... i
    nawet rodzina nie pomogla. Bylem na bezrobociu okolo roku. od 1 maja 2001 do
    15 kwietnia 2002 .. i powiem ci ze w koncu mi sie udalo, bez znajomosci ani
    zadnych przekretow. Bylem w takim stanie jak Ty .. znudzony i zalamany, nie
    wierzylem ze kiedykolwiek w zyciu uda mi sie jeszcze pracowac. Probowalem
    kombinowalem, chodzilem na spotkania itp, nic wszedzie to byla tylko zmylka. W
    jednej nawet mowili ze jestem pewnym kandydatem do pracy w poniedzialek
    nastepnego tygodnia .. i tyle mojego .. zadzwonili w czwartek oznajmiajac ze
    maja kogos innego. Mimo dwoch fakultetow siedzialem sobie w domku i marzylem o
    pracy. W koncu znalazlem ogloszenie w Gazecie Wyborczej .. widzialem ale gazete
    odlozylem tylko patrzac na te bezwartosciowe ogloszenia (tak sobie myslalem).
    No, ale w koncu siostra mnie pchnela .. co ci zalezy wyslij .. nic nie
    tracisz .. (normalnie gdy sam szukalem to staralem sie zawsze zanosic na
    miejsce i przy tym porzadnie ubrany) .. siadlem do komputera .. napisalem i
    wyslalem .. tak dla swietego spokoju by siostra glowy mi nie trula.. i po 2
    miesiacach sie odezwali .. no ale pomyslalem.. rozmowa to nie wszystko pewnie
    popytaja i odesla .. a tu nie zaprosili mnie na nastepna.. i w koncu oznajmili
    ze mnie przyjmuja .. do konca nie moglem uwierzyc .. i jakos tak sie zlozylo ze
    pracuje do dzis.. przyznaje ze kasa to nie sypia .. wiedza ze bezrobocie .. to
    daja jak najmiej .. ale za to przyjmuja ludzi ..
    Tak nie trac ducha ... sa takie firmy gdzie przyjmuja tyle osob ze nie starcza
    znajomosci .. jak np Kolporter ..

    Pozdrawiam
    Mortel

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1