eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCV po angielsku - w PolsceRe: CV po angielsku - w Polsce
  • Data: 2007-07-16 19:51:09
    Temat: Re: CV po angielsku - w Polsce
    Od: "Anulka" <anulka26@@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał

    > Niech umieszczają. Moga też umieszczać zdjęcie ojca, matki, babci,
    > dziadka, rodzeństwa, psa, a nawet dziewczyny, żony, chłopaka, męża.
    > Jakich informacji należy udzielić przyszłemu ewentualnemu pracidawcy
    > opreśla KP.
    Ok. Ale ja mówię o tym jak jest, a nie jak powinno być.
    Stwierdzam fakt, że w Polsce dużo osób jednak w CV swoje zdjęcie umieszcza,
    nie oceniając przy tym, czy jest to sluszne, czy nie.

    >> Powiem więcej, CV bez zdjęcia jest rzadkością i
    >> pojawia się niemal wyłącznie, gdy ktoś aplikuje za granicę.
    > Mądrzy i szanujący się ludzie także są rzadkością.
    To Twoja opinia, a ja daleka byłabym od oceniania czy umieszczanie zdjęcia w
    CV jest przejawem mądrości czy też wprost przeciwnie.

    >> Osobiście uważam, że jeżeli praca, o którą ktoś się stara
    > Ktoś się stara o pracę, czy pracodawca stara się o pracownika?
    To zależy ;) Jedni muszą starać się sami, a o innych będą się starać
    pracodawcy. Zależy od tego co obie strony mają do zaoferowania.

    >> Rzut
    >> oka na CV pozwala stwierdzić czy dana osoba faktycznie w języku obcym
    >> mówi biegle czy tak jej się tylko wydaje.
    > Niczego takiego nie pozwala stwierdzić. Nie wiadomo, kto pisał/tłumaczył
    > CV.

    Ok. Nie daje stuprocentowej pewności, ale część osób pozwala 'odsiać'.
    Zresztą CV nie jest jedynym testem języka, a różnice wyjdą na rozmowie.

    >> nie miała problemów. Kontroli dokonuje Generalny
    >> Inspektor Ochrony Danych Osobowych, czyli osoba mówiąca po polsku.
    >> Oczywiście Generalny Inspektor (czy osoby na jego polecenie
    >> kontrolujące) mogą mówić w językach obcych, ale wcale nie muszą,
    > Słyszałaś coś o tłumaczach?

    Owszem, ale tak jak już napisałam - po co komplikować sprawę?

    Pozdrawiam
    Anna Beneturska

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1