eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeBezrobocie w polsce - wielka fikcja...Re: Bezrobocie w polsce - wielka fikcja...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Koziorozec" <k...@T...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Bezrobocie w polsce - wielka fikcja...
    Date: Sat, 24 Sep 2005 22:21:58 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 126
    Message-ID: <dh4ch6$3rj$1@inews.gazeta.pl>
    References: <dgogaa$l3g$1@inews.gazeta.pl> <dgov0d$e01$1@inews.gazeta.pl>
    <dgp751$s2d$1@inews.gazeta.pl> <dgq4v9$8km$1@news.dialog.net.pl>
    <op.sxf3h9qcfrn0ri@donkichot> <dgr9qn$32j$1@news.dialog.net.pl>
    <dgrcot$m6o$1@nemesis.news.tpi.pl> <dgre79$743$1@news.dialog.net.pl>
    <dgrfgf$pld$1@atlantis.news.tpi.pl> <dgrfsj$8lc$1@news.dialog.net.pl>
    <dgrgoj$1jd$1@atlantis.news.tpi.pl> <dgs5ha$rr7$2@news.dialog.net.pl>
    <dgto65$o5j$1@nemesis.news.tpi.pl> <dgts9g$58g$1@news.dialog.net.pl>
    <dgtu6p$5o2$1@atlantis.news.tpi.pl> <dgu2rj$a9p$1@news.dialog.net.pl>
    <dgu5q1$7rh$1@nemesis.news.tpi.pl> <dgv99c$8sl$1@inews.gazeta.pl>
    <dgv9sp$b51$1@inews.gazeta.pl> <dgver2$mli$1@inews.gazeta.pl>
    <dh09mk$d87$1@inews.gazeta.pl> <dh269b$9rf$1@inews.gazeta.pl>
    <dh2u81$c8m$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: cmpc012-013.cnet2.gawex.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1127593318 3955 84.205.12.13 (24 Sep 2005 20:21:58 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 24 Sep 2005 20:21:58 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-User: komputerowiec
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:163047
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Kira" napisał w wiadomości

    > Tak? To Twoim zdaniem w rzadzie siedzi wiekszosc
    > spoleczenstwa i wszelkie decyzje sa podejmowane
    > kolektywnie, przez referenda?

    Rząd to władza _wykonawcza_, a Sejm - ustawodawcza
    - bez ustaw, rozporządzeń nic rząd nie zwojuje - może tylko
    proponować.
    W SEJMIE siedzi 'mniejszość', która na pewno reprezentuje
    _większość_ społeczeństwa, a nie mniejszość.

    > > Raczej wybiera się wycieczkę do Hiszpanii, Grecji, w Alpy.
    >
    > Na to sie nadwyzki przeznacza, a nie srodki firmowe.

    Ostatnio tu robił taki jeden borutę medialną, że bank go okradł,
    bo on wziął kredyt, a że mu interes z makaronem nie wyszedł,
    to nie miał z czego spłacać. A teraz bank, od niego 'biednego
    człowieka' domaga się spłaty i jeszcze mu jego posiadłość zabrał.
    A on przecież tylko tyle skorzystał z tego kredytu, że raz z rodziną
    pojechał do Hiszpanii ;>

    > W zasadzie, to raczej w markecie bo tam taniej. Ale mniejsza
    > o szczegoly, bo rozumienie i tak jest bledne: temu lokalnemu
    > przedsiebiorcy korzysci to nie przysparza, bo to, co wydaje
    > u niego bezrobotny z wiekszym zasilkiem jest mniejsze niz to,
    > co musi odprowadzic do budzetu zeby ten bezrobotny wiekszy
    > zasilek dostal.

    Ok, jakby bezrobotny nie wydawał swojego zasiłku u niego wcale,
    to byłoby lokalnemu przedsiębiorcy lżej - czysta 'logika'.

    > >>> zwłaszcza jak słyszę, że "zarobione _przeze_mnie_ pieniądze
    > >>> wydaję tylko JA i nie mam zamiaru dzielić się z nikim".
    > >> Jak Cie to tak mierzi, to rozdawaj cala swoja pensje.
    > >> Zakazu niet.
    > > Żaden argument.
    >
    > A owszem, argument, bo z dzikim upodobaniem probujesz mowic
    > ze nie nalezy zwracac uwagi na siebie tylko na innych. No to
    > sama pokaz jak to sie robi.

    I robię. Pracuję dla innych, bez żądania zapłaty.
    I z 'dzikim upodobaniem' powtarzam, że nie należy zwracać uwagi
    TYLKO NA SIEBIE, ale również na innych.
    To taka subtelna różnica, jak postawienie w odpowiednim miejscu
    przecinka w jakiejś ustawie, ale jednak bardzo istotna.

    > >> Wez tylko pod uwage, ze te pieniadze sie zazwyczaj wydaje na
    > >> dalsza poprawe swoich warunkow materialnych. Czyli w przypadku
    > >> przedsiebiorcy powaznie traktujacego swoja firme -- na ta firme.
    > > Ale <> inwestycjom w pracowników. Pracownika można zawsze
    > > zmobilizować do poświęcania więcej czasu na pracę i stresu
    > > z powodu możliwości utraty tego, co już ma.
    >
    > Bylabys wyjatkowo wrednym pracodawca :))

    Wredna to Ty teraz jesteś! ;>
    Ja pisałam z doświadczeń swoich i innych u pracodawców.

    Nie pracowałaś na etacie, a przynajmniej teraz nie pracujesz
    i nie wiesz jak to jest.
    Czy naprawdę nie dotarły do Ciebie informacje o tym, jak pracodawca
    zmniejszył pracownikowi zatrudnienie z całego etatu do 3/4 albo 1/2,
    tylko po to, aby zaoszczędzić na kosztach? Obowiązków mu nie zmienił,
    a rozliczany jest z wykonanej pracy. Więc co? Pracownik musi wykonać
    tę samą pracę, którą robił do tej pory w ciągu 8h - w ciągu 6 lub 4h.
    W większości wypadków nie da się tego zrobić (np. praca administratora
    sieci+helpdesk), więc i tak pracuje się 8h (lub więcej).

    A przejdź się albo zapytaj, ilu informatyków pracuje teraz w różnych
    urzędach, instytucjach i firmach prywatnych? Teraz wynajmuje się firmę
    z zewnątrz, która wpada raz w tygodniu i robi kopie, załatwia sprawy
    na bieżąco i leci do następnego klienta - nawet ryzykując, że nie będzie
    robiona kopia dla sporego działu księgowości codziennie, co dla mnie
    jest głupotą, bo jeśli taka księgowa w kilkuosobowym dziale mówi,
    że w razie czego to one sobie to wklepią, to znaczy, że w takim razie
    nie potrzeba im aż tyle księgowych ;)

    Firmy mające oddziały rozsiane po całym kraju zwalniają
    informatyków i robią jedno wielkie centrum helpdesku w Warszawie
    (ale nie znaczy to, że zatrudniają tych z oddziałów do centrali).
    Śmiesznie jest, jak trzeba jednak zrobić coś osobiście - wtedy
    przyjeżdża tzw. 'Lotna Brygada', ale zanim do tego dojdzie, mija
    kilka dni, a sprzęt w tym czasie stoi i nie można pracować!

    A zobacz, że w niektórych miastach (w tym i w moim) polikwidowano
    oddziały TePSY, dzięki czemu klient z reklamacją musi występować
    do miasta położonego 100 km dalej. Odprawiono wszystkich
    pracowników oddziału (znam osobiście dwie takie osoby z TePSY).

    A jak myślisz, dlaczego wprowadzono zakaz zwalniania pracowników
    na 4 lata przed odejściem na emeryturę?

    W moim banku zwolniono 800 osób w całej Polsce.
    To nie wszystko. Była to już trzecia 'reorganizacja' w ciągu 2 lat.
    Zwolniono wszystkich ze średnim i tych po czterdziestce.
    W sumie zwolniono ponad 2/3 pierwotnych pracowników.
    Z oddziału typu B stali się oddziałem C.
    Myślisz, że było ich za dużo? Dziwnym trafem zaraz po zwolnieniach
    zatrudnili stażystów, oczywiście z wyższym wykształceniem.

    Itd., itd. ... Można dalej wyliczać.

    Ludzie, nawet na bardzo dobrze płatnych stanowiskach (a może
    przede wszystkim) boją się stracić pracę. Są w stanie wykonywać
    jeszcze więcej pracy, żeby tylko nikt nie pomyślał o zwolnieniu ich.
    A czymże jest to dłuższe przesiadywanie w pracy, bycie
    na telefon i na każde zawołanie nawet podczas urlopu?

    Poczytaj trochę o wielkich firmach w Polsce typu LG, Biedronka.
    Niby takie wielkie, a zobacz co się działo tam z pracownikami.
    Ile pracowali, ile dostawali wynagrodzenia i czy nie bali się
    o utratę pracy.

    Pisałam o realiach większości współczesnych pracowników.

    > Moze to i lepiej, ze nie zakladasz niczego swojego :))

    A skąd ta pewność? ;>

    [EOT]
    --
    Koziorozec

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1