Użytkownik "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl> napisał w
wiadomości news:def975$99t$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Pawel A." <a...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:def8rs$1lj$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> [...]
>
> > Paweł
> jasne, zapraszam na priv.
>

a na część od razu tutaj:

> zeszłym tygodniu dwie znane mi osoby podczas rekrutacji, były proszone o
> rysowanie drzewa. Jaki jest Twój pogląd na etykę psychologów, (jeżeli
> rzeczywiście robili to psycholodzy) stosujących do rekrutacji narzędzie,
> które tak naprawdę jest dopiero w fazie testowania?
Jeżeli nie byli to psycholodzy to no comments. Jeżeli nie potwierdzili
wyników żadnymi innymi metodami to fatalnie. Jeżeli wspomniane testy służyły
im jedynie do zrobienia wstępnej, niezwykle "bezpiecznej" selekcji to jest
to kwestią sporną.

> czy nie
> obawiasz się, że dla domorosłych HR-owców fakt istnienia, potwierdzonego
> badaniami, związku pomiędzy jakimiś cechami obrazu a cechami
> charakterologicznymi, może powodować wyciąganie pochopnych i
nieuprawnionych
> wniosków.
Może. Oczywiście, że może. Dlatego warto (a wręcz trzeba) wyniki testów
projekcyjnych potwierdzić innymi metodami. I nie dawać ich do ręki
domorosłym HR-owcom. Inna sprawa, że testy psychologiczne projekcyjne czy
nie w rekrutacji powinny mieć IMHO znaczenie poboczne, jako dodatek do
tradycyjnych metod.

> Warto pamiętać, że np. nawet bardzo wysoka korelacja pomiędzy zmiennymi
nie
> koniecznie pozwala na prawidłowe wyciąganie wniosków.
Owszem. Podobnie jak wyżej - o potwierdzaniu / upewnianiu się.

pozdr.
m.