eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje1 pracaRe: 1 praca
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news
    .tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: WolfShadow <w...@e...poczta.onet.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: 1 praca
    Date: Wed, 18 Aug 2004 17:32:37 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 63
    Message-ID: <cfvsro$nl5$1@atlantis.news.tpi.pl>
    References: <cftfke$ah8$1@inews.gazeta.pl> <pxrUc.33674$vG5.16415@news.chello.at>
    <gDrUc.33718$vG5.14122@news.chello.at> <cftpgt$ki0$1@news.onet.pl>
    <dkuUc.35147$vG5.31930@news.chello.at> <cfuuqd$st6$1@news.onet.pl>
    <2yDUc.38648$vG5.7325@news.chello.at> <cfvamt$t57$1@news.onet.pl>
    <%rGUc.39869$vG5.28282@news.chello.at> <cfvff7$4v1$1@news.onet.pl>
    <cfvhke$187$1@sunflower.man.poznan.pl> <cfvj7r$6mi$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: di218.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1092843192 24229 80.53.244.218 (18 Aug 2004 15:33:12
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 18 Aug 2004 15:33:12 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; U; Linux i686; PL; rv:1.7.2) Gecko/20040803
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    In-Reply-To: <cfvj7r$6mi$1@news.onet.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:124164
    [ ukryj nagłówki ]


    >>bardzo czesto sytuacja ta jest naduzywana do granic mozliwosci przez
    >
    > pracodawcow
    > Na wolnym rynku ZAWSZE targuje sie cene do granic mozliwosci.

    Czyich?. Jeśli absolwent po szkole, który jeszcze siedzi na "garnuszku"
    u rodzicow zgadza się na najnizsze wynagrodzenie to swiadomie zaniza
    ceny! Rodzice przeciez gwarantują mu dach nad glową i zawsze znajdzie
    się cos dodatkowo w garze do schrupania.
    >>bo jak zapewne wiesz taka sytuacja do naduzyc prowadzi
    >
    > O jakich nadużyciach mówisz? O tych, że chodzisz od sklepu do sklepu
    i bez
    > litości szukasz najtanszej oferty?

    Bo trzyma się w szachu pracownikow. Albo bierze dodatkowa robote albo
    wylatuje na zbity pysk. Kandydatow na miejsce jest wielu. Sam mam tak
    nagrabione. Na szczescie w pore upomnialem sie o podwyzke: w miesiac
    czasu (okres wypowiedzenia) nie zdazyliby wdrozyc nowego pracownika na
    moje miejsce. Zarabialem 650,- netto, (tyle dostal moj kuzyn tuz po
    stazu zatrudniony do przerzucania papierkow w biurze-ciotka sie
    poplakala, a ja z taka stawka tyralem 3 latka ) a bylem wszystkim:
    administratorem sieci, biurem uslug malej poligrafii, specem od
    marketingu, serwisantem centralek telefonicznych, serwisantem
    rozproszonych instalacji komputerowych, wdrozeniowcem, statystykiem i
    szkoleniowcem i to wszystko na stanowisku informatyka (etat 8h).
    Podpisany przeze mnie zakres obowiazkow dotyczyl tylko rozproszonych
    instalacji i pomocy w problemach ze sprzetem i oprogramowaniem. Mial
    rowniez punkt: "...wykonywanie innych czynnosci niezbednych do
    prawidlowego funkcjonowania firmy..." czyli jesli na korytarzu zesral
    sie kotek moglem dostac polecenie: "idz po sciere do sprzataczki i
    posprzataj" To bylo swiadome oszustwo pracodawcy i z czyms takim nie
    powalczy osoba, ktora taki dokument podpisze. Mnie sie to udalo bo
    zagrozilem w pore wypowiedzeniem umowy. Wczesniej poprosilem o rozmowe w
    sprawie podwyzki i dostalem "propozycje" __100,- brutto__. Po zlozeniu
    wypowiedzenia odbylem druga rozmowe i dostalem 600,- brutto. Teraz
    poszerzaja mi zakres obowiazkow zeby sie odkuc za te 600,- ale
    oczywiscie podpisze go po dlugim sprawdzaniu ktory punkt moze stanowic
    pulapke. Lepiej sie pracuje przy jasnych zasadach. Bede rowniez
    negocjowal kolejna podwyzke poniewaz w przypadku gdybym nie przyjal
    dodatkowej funkcji firma i tak musialaby zatrudnic dodatkowego
    pracownika. A w tej sytuacji oszczedza troche na ZUS-ie i podatkach.
    Pracowalem juz kiedys w sklepie i wiem ze pracownik ktory probuje
    udowodnic swoje racje zawsze jest na straconej pozycji. Bedzie pomiatany
    i wykorzystywany do momentu az sam nie zdecyduje sie odejsc lub popadnie
    w chorobe umyslowa. To, ze nie ma miejsc pracy mozna zrozumiec. Ale ze
    panstwo pozwala na wyplacanie pensji glodowych juz pracujacym jest
    niedopuszczalne. Jesli jakiegos sklepu nie stac na konkurencje z innymi
    to powinien upasc. Wiadomo, ze jesli sklep zacznie przynosic dochody to
    pierwsza osoba ktora to odczuje bedzie wlasciciel. Pozniej rozszerzenie
    dzialalnosci, jakies wczasy, nowy samochodzik, a dopiero w ostatecznosci
    podwyzki dla pracownikow.
    Zaslanianie sie prawami rynku to tylko mydlenie oczu. Bo osoba ktora
    mowi, ze nie ma pieniedzy na podwyzki dla pracownikow a nastepnie sama
    wnioskuje o podwyzke dla siebie o 2000 netto i zatrudnia czlonka swojej
    rodziny za konkretny grosz na niepotrzebne w firmie stanowisko
    charakteryzuje sie wyjatkowa obluda.
    Troszke moralnosci pracodawcy. Podobno 98% z Polakow to chrzescjanie.
    Szkoda, ze wiekszosc tych wierzacych pracodawcow wyznaje prosta zasade:
    "Bog zaplac". Tym niestety garnka sie nie napelni.
    Pozdrawiam
    WolfShadow

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1