eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › I co wy na takie dictum? ;)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 78

  • 51. Data: 2007-07-07 22:23:22
    Temat: Re: I co wy na takie dictum? ;)
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Immona" <c...@n...gmailu> napisał w wiadomości
    news:f6nlfu$ka6$1@inews.gazeta.pl...
    > Ghost wrote:
    >
    >>
    >> Użytkownik "maciek kanski" <n...@s...maila> napisał w wiadomości
    >> news:slrnf8ssm0.o6c.nie.dorobilem@mak.ant.pl...
    >>
    >>> On Fri, 6 Jul 2007 18:39:38 +0200, Ghost wrote:
    >>>
    >>>> Po pierwsze moze najpierw dorozumiesz slowa? Po drugie place
    >>>> (naprawde!)
    >>>> podatki, wiec juz wspieram.
    >>>
    >>> Czy zgadzasz się z tym, że musisz płacić na ludzi, którzy się nie godzą
    >>> na
    >>> wyzysk (cokolwiek słowo wyzysk oznacza)? Ile dokładnie dni w roku
    >>> chciałbyś
    >>> przepracować za obecnych zasiłkobiorców?
    >>
    >>
    >> Zgadzam sie by towary w sklepach byly drozsze po to, by ludziom placono
    >> znaczaco wiecej niz 750 na reke (nie da sie tego przeliczyc dokladnie na
    >> ilosc dodatkowych dni pracy).
    >
    > To przekonaj wiekszosc. W Polsce wiekszosc ludzi kieruje sie przy zakupie
    > cena bardziej niz czymkolwiek innym, zwlaszcza przy zakupie dobr
    > krotkotrwalego uzytku, jak jedzenie, srodki higieniczne itp.
    >
    > Jakby ktos zaczal placic wiecej kosztem podwyzki cen produktu, to w wielu
    > branzach by po prostu wylecial z rynku, a jego pracownicy znalezliby sie
    > na bezrobociu, poniewaz tak by zadecydowali klienci.

    CHCE BY URZEDNICY Z URZEDU PRACY ICH NIE WSPIERALI POPRZEZ TEGO RODZAJU JAK
    OMAWIANIE AKCJE - WIEKSZYCH LITER JUZ NIE MAM. KONIEC PRZEKAZU. EOT.


  • 52. Data: 2007-07-08 06:17:40
    Temat: Re: I co wy na takie dictum? ;)
    Od: Immona <c...@n...gmailu>

    Any User wrote:

    > PHP nie jest używane do dużych projektów? W jakim sensie? Mierząc
    > ilością przepływającej kasy, ilością klientów końcowych, ilością kodu,
    > ilością uczestniczących osób prawnych, poziomem abstrakcji dziedzinowej,
    > czy czym?
    >
    > Bo jeśli chodzi Ci o którąś z pierwszych czterech miar, to byś się
    > _bardzo_ zdziwiła.

    Poziom zlozonosci projektu jest wazny, inne czynniki tez sie licza. O
    zlozonosci juz mowilismy: czy wiecej bedzie kosztowac rozwiazanie pieciu
    milionow rownan liniowych, czy udowodnienie jednego skomplikowanego
    twierdzenia, ktore zmiesci sie na jednej stronie? Nie jest to mierzone
    iloscia kodu (a np. tym, czy konieczne jest wymyslanie rzeczy dotychczas
    nie wymyslonych.)

    Sama wielkosc projektu nie jest wyznacznikiem wysokosci plac w nim, choc
    z roznych powodow w duzych projektach (np. o budzetach rzedu
    kilkadziesiat mln dolarow czy wiecej) czesciej oplacalne jest
    zatrudnienie wysoko wykwalifikowanych i wysoko oplacanych programistow,
    pracujacych znacznie wydajniej niz "sredni" - m.in. dlatego, ze w
    zespolach powyzej pewnej ilosci ludzi zaczynaja sie pojawiac specyficzne
    problemy organizacyjne.

    >
    > Z drugiej strony, w PHP projekt może bez problemu liczyć kilkadziesiąt
    > megabajtów kodu źródłowego i tu też można (i należy) dostrzec, którzy

    Kto liczy kod w megabajtach?

    Nie obraz sie, prosze, ale mam wrazenie, ze caly Twoj dotychczasowy
    swiat programistyczny sklada sie z niewielkich lokalnych firm o malo
    wyrafinowanych potrzebach i malych budzetach. Jest to pewna nisza
    rynkowa i bynajmniej nie mowie o niej z lekcewazeniem - kawalek rynku to
    kawalek rynku. Ale ja akurat mowie o zupelnie innym kawalku rynku, gdzie
    rzeczy dzieja sie zupelnie inaczej niz w tej niszy, ktora Ty znasz.

    I.
    --
    http://nz.pasnik.pl
    mieszkam w Nowej Zelandii :) ::: GG: 7370533


  • 53. Data: 2007-07-08 06:42:36
    Temat: Re: I co wy na takie dictum? ;)
    Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>


    > I proszę nie pisać głodnych kawałków o niemożliwości przeżycia za obecną
    > pensję minimalną. Jak ktoś nie ma kasy na życie, to niech zdycha. Tak po
    > prostu. A jak nie chce zdechnąć, to niech podwyższa swoje kwalifikacje,
    > choćby ostatkiem sił, aby w konsekwencji dojść do czegoś lepszego, niż
    > pensja minimalna.

    Z dotychczasowych obserwacji moich wynika, że jak ktoś nie ma kasy na życie,
    to nie zdycha "tak po prostu". Prędzej pójdzie żebrać lub kraść. Ryzykuje
    najwyżej tym, że go posadzą, czyli dadzą gdzie spać i za co jeść.

    Podoba Ci się taki obrazek?

    --
    Wojciech 'Proteus' Bańcer
    p...@p...pl


  • 54. Data: 2007-07-08 06:46:00
    Temat: Re: I co wy na takie dictum? ;)
    Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>


    > Sama wielkosc projektu nie jest wyznacznikiem wysokosci plac w nim, choc
    > z roznych powodow w duzych projektach (np. o budzetach rzedu
    > kilkadziesiat mln dolarow czy wiecej)

    Come on. Dużo takich projektów w Polsce? :)

    --
    Wojciech 'Proteus' Bańcer
    p...@p...pl


  • 55. Data: 2007-07-08 07:22:14
    Temat: Re: I co wy na takie dictum? ;)
    Od: Any User <t...@t...pl>

    >> Z drugiej strony, w PHP projekt może bez problemu liczyć kilkadziesiąt
    >> megabajtów kodu źródłowego i tu też można (i należy) dostrzec, którzy
    >
    > Kto liczy kod w megabajtach?

    W przypadku PHP i zaszytego w nim HTML, dużo skuteczniejsze w praktyce
    jest liczenie kodu w megabajtach, a nie tysiącach linii. Zapewniam.

    > Nie obraz sie, prosze, ale mam wrazenie, ze caly Twoj dotychczasowy
    > swiat programistyczny sklada sie z niewielkich lokalnych firm o malo
    > wyrafinowanych potrzebach i malych budzetach. Jest to pewna nisza

    Małych budżetach - nie tylko. Ale istotnie, produkcją technologii
    kosmicznych nie zarządzałem, ani nie brałem w niej jakiegokolwiek
    udziału. Zawsze to było w ten lub inny sposób związane z obsługą klientów.


    --
    Zobacz, jak się pracuje w Google:
    http://pracownik.blogspot.com


  • 56. Data: 2007-07-08 07:24:07
    Temat: Re: I co wy na takie dictum? ;)
    Od: Immona <c...@n...gmailu>

    Wojciech Bańcer wrote:

    >>Sama wielkosc projektu nie jest wyznacznikiem wysokosci plac w nim, choc
    >>z roznych powodow w duzych projektach (np. o budzetach rzedu
    >>kilkadziesiat mln dolarow czy wiecej)
    >
    >
    > Come on. Dużo takich projektów w Polsce? :)
    >

    Dosyc nieszczesliwy przyklad:

    http://emerytury.wp.pl/POD,3,a,2,b,4,wid,8106563,wia
    domosc.html?ticaid=14101

    "Zakład Ubezpieczeń Społecznych to najważniejszy klient Prokomu, dla
    którego spółka od 1997 r. buduje główny system informatyczny. Budżet
    projektu (podzieliło się nim kilka spółek) przekroczył już 1 mld zł."

    Z branzy czysto komercyjnej (bez zamowien rzadowych) to wiem, ze
    istnieja polskie oddzialy firm, w ktorych programisci pracuja nad
    fragmentami dosc duzych projektow wspolnie z oddzialami umiejscowionymi
    w innych krajach.

    I.
    --
    http://nz.pasnik.pl
    mieszkam w Nowej Zelandii :) ::: GG: 7370533


  • 57. Data: 2007-07-08 08:14:29
    Temat: Re: I co wy na takie dictum? ;)
    Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>


    > Dosyc nieszczesliwy przyklad:
    > http://emerytury.wp.pl/POD,3,a,2,b,4,wid,8106563,wia
    domosc.html?ticaid=14101
    >
    > "Zakład Ubezpieczeń Społecznych to najważniejszy klient Prokomu, dla
    > którego spółka od 1997 r. buduje główny system informatyczny. Budżet
    > projektu (podzieliło się nim kilka spółek) przekroczył już 1 mld zł."

    No to jest cały jeden projekt.

    > Z branzy czysto komercyjnej (bez zamowien rzadowych) to wiem, ze
    > istnieja polskie oddzialy firm, w ktorych programisci pracuja nad
    > fragmentami dosc duzych projektow wspolnie z oddzialami umiejscowionymi
    > w innych krajach.

    A to już kilkadziesiąt. Z drugiej strony fakt, że coś jest robione "dla rządu"
    niekoniecznie oznacza, że jest to coś niesamowicie skomplikowanego. Wiem, gdyż
    zdarzyło mi się w mojej (krótkiej jeszcze) karierze mieć parę ambitniejszych
    zleceniodawców (mam na koncie projekty dla jednego z ministerstw i jednego
    z dużych banków - wszystkie są w PHP).

    W drogich zleceniach (IMHO) chodzi nie tyle o sam fakt skomplikowania, tylko
    o staranność wykonania kodu i o odpowiedzialność za dane. Algorytmy same
    w sobie nie są zbyt skomplikowane - i tak większość tych efektywnych jest
    implementowana po stronie silnika DB. :)

    Oczywiście są też bardziej ambitne projekty. Obecnie pracuję w biurze
    meteorologicznym i tutaj ze względu na specyfikę branży nie do końca
    sprawdzają się algorytmy i modele globalne - często trzeba tworzyć
    rozwiązania działające w oparciu o praktykę, a nie o modele teoretyczne.
    I tutaj już PHP nie jest tak często używany, ale również zdarza się - jako
    interfejs do programów napisanych w bardziej zaawansowanym numerycznie
    języku (Python, Java, Fortran), czy jako interfejs pośredniczący przy
    publikowaniu informacji dla klientów.

    --
    Wojciech 'Proteus' Bańcer
    p...@p...pl


  • 58. Data: 2007-07-08 16:02:43
    Temat: Re: I co wy na takie dictum? ;)
    Od: pw <p...@o...pl>

    Any User pisze:
    > W przypadku PHP i zaszytego w nim HTML, dużo skuteczniejsze w praktyce
    > jest liczenie kodu w megabajtach, a nie tysiącach linii. Zapewniam.

    HTML zaszyty w PHP?

    Pozdrawiam
    pw


  • 59. Data: 2007-07-08 16:21:44
    Temat: Re: I co wy na takie dictum? ;)
    Od: "tukan" <t...@...onet.pl>

    pw wrote:
    > Any User pisze:
    >> W przypadku PHP i zaszytego w nim HTML, dużo skuteczniejsze w
    >> praktyce jest liczenie kodu w megabajtach, a nie tysiącach linii.
    >> Zapewniam.
    >
    > HTML zaszyty w PHP?

    W kodzie źródłowym pliku .php, nie wiem co w tym dziwnego.



  • 60. Data: 2007-07-08 16:36:36
    Temat: Re: I co wy na takie dictum? ;)
    Od: the_foe <t...@W...pl>

    Dnia Sun, 08 Jul 2007 18:02:43 +0200, pw napisał(a):

    > Any User pisze:
    >> W przypadku PHP i zaszytego w nim HTML, dużo skuteczniejsze w praktyce
    >> jest liczenie kodu w megabajtach, a nie tysiącach linii. Zapewniam.
    >
    > HTML zaszyty w PHP?
    >
    nie slyszal pan o spaghetti code? Znak rozpoznawczy PHP. Zreszta ASP.NET
    takze, ale jak ktos uzywa matrixa to tego niezauwazy nawet ;)

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 . 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1