Dnia 17-10-2005 o 11:55:26 Qba <j...@t...zapytaj.gov.pl>
napisał:

> Użytkownik "Tomasz Płókarz"
> <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>
> napisał w wiadomości
>> > A co do Kaczyńskiego - wielu osobom bardzo przeszkadza jego
>> klerykalizm,
>>
>> czym się objawiający? bzdet.
>
> Kaczyński nie jest za klerem?? ROTFL To czemu popiera go Rydzyk i
> radiomaryjne oszołomy?
>

Oczywiście, oczywiście - oszołomy to są ci, którzy są przeciwko układowi
rządzacemu tym państwem?

Podejrzewam, że o. Rydzyk popiera Kaczyńskiego z dokładnie tego samego
powodu, co ja. Bo jest kontrkandydatem Tuska.

--
Wesołe Wścieklisko - blog o głupiej nazwie.
http://tolep.blogspot.com

do góry

Dnia 17-10-2005 o 11:59:31 Qba <j...@t...zapytaj.gov.pl>
napisał:

> Użytkownik "Immona" <c...@n...googlemailu> napisał w wiadomości
> news:divlkg$dhj$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Reszta ok, ale tego sie czepie. Ten miernik niewiele oznacza w oderwaniu
> od
>> reszty. Po pierwsze, nie uwzglednia underemployment, czyli zatrudnienia
>> ponizej kwalifikacji
>
> Przy powszechności wyższego wykształcenia praca poniżej kwalifikacji
> będzie
> coraz częstszym zjawiskiem i z bogactwem społeczeństwa raczej związku to
> nie
> ma.

A od kiedy papierek świadczy o kwalifikacjach?
No, nieważne, widać do czego prowadzi dyskusja o wskaźnikach zamiast o
rzeczywistości.

--
Wesołe Wścieklisko - blog o głupiej nazwie.
http://tolep.blogspot.com

do góry

Użytkownik "Tomasz Płókarz" <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>
napisał w wiadomości news:op.sysbkqt8frn0ri@donkichot...

> widać do czego prowadzi dyskusja o wskaźnikach zamiast o rzeczywistości.

Jest odwrotnie.
Do tego prowadzi dyskusja, gdy sie nie uznaje obiektywnych i powszechnie w
swiecie stosowanych wskazników. A nie uznaje się, bo nie pasują do wlasnej
obiektywnej wiji.


vertret

do góry

Użytkownik "Tomasz Płókarz" <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>
napisał w wiadomości news:op.sysbg6iifrn0ri@donkichot...
> Podejrzewam, że o. Rydzyk popiera Kaczyńskiego z dokładnie tego samego
> powodu, co ja. Bo jest kontrkandydatem Tuska.

Ja popieram kandydaturę Tuska wyłącznie z tego powodu że uważam go za
mniejsze zło niż Kaczyńskiego. A wzajemna sympatia Rydzyka z Kaczyńskim
ułatwiła mi decyzje na kogo zagłosować - zawsze czułem niechęć do
katolickich fanatyków.

do góry

Dnia 17-10-2005 o 12:20:53 Qba <j...@t...zapytaj.gov.pl>
napisał:

> Użytkownik "Tomasz Płókarz"
> <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>
> napisał w wiadomości news:op.sysbg6iifrn0ri@donkichot...
>> Podejrzewam, że o. Rydzyk popiera Kaczyńskiego z dokładnie tego samego
>> powodu, co ja. Bo jest kontrkandydatem Tuska.
>
> Ja popieram kandydaturę Tuska wyłącznie z tego powodu że uważam go za
> mniejsze zło niż Kaczyńskiego. A wzajemna sympatia Rydzyka z Kaczyńskim

Migdy nie istniała i nie istnieje.

> ułatwiła mi decyzje na kogo zagłosować - zawsze czułem niechęć do
> katolickich fanatyków.

LOL. jest ktoś jeszcze na twojej czarnej liście?

--
Wesołe Wścieklisko - blog o głupiej nazwie.
http://tolep.blogspot.com

do góry

Użytkownik "Qba" <j...@t...zapytaj.gov.pl> napisał w
wiadomości news:divtks$s4c$1@atlantis.news.tpi.pl...

> A wzajemna sympatia Rydzyka z Kaczyńskim ułatwiła mi decyzje na kogo
zagłosować - zawsze czułem niechęć do katolickich fanatyków.

Ja przed pierwszą turą włączyłem Radio Maryja, aby poznac opinie drugiej
strony. Posłuchałem akurat rozmowy na antenie z panem Maciarewiczem i juz
wiedziałem wszystko.


vertret

do góry

vertret napisał(a):

> Ja przed pierwszą turą włączyłem Radio Maryja, aby poznac opinie drugiej
> strony. Posłuchałem akurat rozmowy na antenie z panem Maciarewiczem i juz
> wiedziałem wszystko.

Hehehe, pan Macierewicz potrafi operować słowem jak mało kto. Tak naprawdę
żeby nie dać mu się zagadać obrona może być tylko jedna: nie słuchać ;)

j.

do góry

Dnia 17-10-2005 o 12:14:38 vertret <vertret@@@op.pl> napisał:

> U?ytkownik "Tomasz P?ókarz"
> <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>
> napisa? w wiadomo?ci news:op.sysbkqt8frn0ri@donkichot...
>
>> widaae do czego prowadzi dyskusja o wska 1/4 nikach zamiast o
>> rzeczywisto?ci.
>
> Jest odwrotnie.
> Do tego prowadzi dyskusja, gdy sie nie uznaje obiektywnych i powszechnie
> w
> swiecie stosowanych wskazników. A nie uznaje si?, bo nie pasuj? do
> wlasnej
> obiektywnej wiji.

Nie załapałem. Twierdzisz, że odsetek osób kończących "wyższe studia" o
czymkolwiek (z kwalifikacjami na czele) świadczy?

--
Wesołe Wścieklisko - blog o głupiej nazwie.
http://tolep.blogspot.com

do góry

Użytkownik "Liwiusz" <l...@t...poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:divlm6$vi9$1@news.onet.pl...
>
> I pomysł nie przeszedł - z jednego ważnego powodu. Wprowadzenie go,
> oznaczałoby de facto rezygnację z obowiązkowego II filaru - innymi słowy
> człowiek mógłby już dziś otrzymywać gotówkę za coś, co powinien zużyć
> dopiero na emeryturze.

I bardzo dobrze. Jego decyzja. Zreszta zobacz, ze chcieli spod tej
mozliwosci zastawienia wyjac pierwszy filar, tzn. obowiazkowa skladka dalej
by istniala, tylko ze bylaby mniejsza i na minimalna emeryture. W sumie cos
takiego mogloby byc, bo na obecnym etapie swiadomosci finansowej naszego
narodu wiekszosc by otrzymana kase przepila, nie zainwestowala i rozumiem
racje panstwa, ze nie chce potem miec problemu z cala rzesza dziadkow bez
srodkow utrzymania; ta propozycja bylaby krokiem do przodu.

>
> Podobnie z II filarem - przymus oszczędzania w II filarze możnaby
> obejść, biorąc regularnie pożyczki pod jego zastaw i nie spłacając.
>

No i? Na tym moze stracic tylko delikwent. Bank - ktory nie bedzie udzielal
pozyczek w nieskonczonosc, tylko w zaleznosci od sumy zgromadzonej na II
filarze - wyjdzie na swoje, bo w razie nie splacenia kase odzyska. Czlowiek,
jesli te kase przepusci, pozbawi sie czesci emerytury. A jesli te kase
dobrze zainwestuje, to moze nie bedzie to dla niego w najmniejszym stopniu
bolesne :)

I.

do góry

Użytkownik "Tomasz Płókarz" <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>
napisał w wiadomości news:op.sysaqvg8frn0ri@donkichot...
> Dnia 17-10-2005 o 09:52:19 Immona <c...@n...googlemailu> napisał:
>
>> Lepper go nie popiera :) a to wiekszy komuch niz cala reszta.
>> Poparcie Leppera dla Kaczora jest dla mnie wystarczajacym powodem, zeby
>> na Kaczynskiego nie glosowac.
>
> Czyli Twoim głosem steruje Lepper? Gratuluję.
>
Biore pod uwage rozne czynniki, w tym Leppera i nie wstydze sie tego.

>>
>> Ja patrze na to, co ktos mowi,
>
> http://skocz.pl/tusk-nie
> ten człowiek nie ma żadnych poglądów - jest zwykłym figurantem swoich
> patronów.

W calym tym tekscie sa zmienne wypowiedzi dotyczace kwestii
swiatopogladowych i zycia osobistego. Ani slowa o gospodarce. Nie widze,
zeby sie najpierw opowiadal za zwiekszeniem socjalu, a potem przeciw lub cos
w tym stylu.

Do tego caly ten tekst jest napisany przez radykalow, ktorzy uznaja tylko
posiadanie pogladow rownie jednoznacznych jak oni. Jesli ktos mowi, ze ma
watpliwosci, zastanowienia i pewna doze niezdecydowania odnosnie aborcji czy
PRLu, to ja go rozumiem. To ludzkie i stanowiace objaw inteligencji, ze
czlowiek ma watpliwosci, zastanawia sie, wysluchuje racji obu stron i jest w
stanie zrozumiec motywy argumentow jednych i drugich. Albo ze jest
niewierzacy, a potem zaczyna sie zastanawiac i powoli odkrywac te dziedzine
zycia. Moze to byc pod publiczke, a moze byc autentyczne, ale to juz nie
jest moja sprawa i politycznie mnie to nie obchodzi. Obchodzi mnie, co on
takiego zrobi, co jakos wplynie na sytuacje moja i bliskich mi osob.
Poczekamy i zobaczymy; jesli w czasie tej kadencji PO zaglosuje za jakas
wybitnie szkodliwa gospodarczo ustawa, to swoje pro-POwskie i PRO-tuskowskie
wystapienia na tej grupie jestem gotowa odszczekac. Ale jak mowilam, na
podstawie ich koneksji nie sadze, zeby skrzywdzili przedsiebiorcow.

>
> Przy okazji: Nocna Zmiana nie staje się mniej prawdziwa dlatego, że
> została ostatnio dołączona do Naszego Dziennika i jest o ile wiem dość
> często emitowana w TV Trwam. Tusk pokazał wtedy, po której jest stronie i
> nic nie świadczy o tym, by się zmieniło cokolwiek w tej sprawie.
>

Wiesz, mnie ten film zupelnie nie zbulwersowal. Rzad Olszewskiego
gospodarczo byl beznadziejny i zamiast zajmowac sie tym, co istotne, mial
obsesje na punkcie jakichs rozliczen. Rozsadniejsi zebrali sie i dogadali,
zeby w legalnym glosowaniu go obalic.

Jestem za tym, zeby kazdy pokrzywdzony mial dostep do teczek, poznal
nazwiska donosicieli na niego i tych, ktorzy mu szkodzili, mogl ich pozwac o
odszkodowania, jestem za tym, zeby zamknac tych, ktorzy bili i mordowali.
Ale polityka niech poza tym osadzaja wyborcy, jestem przeciwna zakazywaniu
obejmowania przez takich ludzi stanowisk, poza sadownictwem.

I.

do góry