-
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpintern
et.pl!nemesis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: rossel <r...@n...com>
Newsgroups: pl.praca.dyskusje
Subject: rekrutacja "na niby" - ciut długawe
Date: Mon, 09 May 2005 12:17:04 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 64
Message-ID: <d5ndjv$eca$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 80.244.142.61
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1115634111 14730 80.244.142.61 (9 May 2005 10:21:51 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 9 May 2005 10:21:51 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla Thunderbird 0.9 (Windows/20041103)
X-Accept-Language: pl, en-us, en
X-Antivirus: avast! (VPS 0518-5, 2005-05-08), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:149013
[ ukryj nagłówki ]Mam pytanie do Szanownych Grupowiczów. Czy któryś z Was spotkał się
kiedyś z następującą sytuacją.- Firma urządza rekrutację na jakieś tam
stanowisko. Wszystko przebiegało tak jak należy: ogłoszenie w prasie,
internecie itd., wysłanie CV i listu mot., zaproszenie na rozmowę
kwalifikacyjną oraz sama rozmowa, ale dalej to już było bardzo dziwnie.
Na rozmowę przyjechało 7 osób, jeden pan nawet był z drugiego końca
Polski. Były testy językowe, psychologiczne, rozmowy z kierownikami. W
rekrutacji uczestniczyli psycholog, spece od języka obcego no i
oczywiście kierownictwo firmy. Po tych wszystkich zabawach każde z nas
osobno było proszone do gabinetu kadrowca, który to miał nas informować
o rezultatach rekrutacji. A następnie po wyjściu z gabinetu inny
pracownik odprowadzał do wyjścia, tak aby się nie spotkać z pozostałymi
rekrutowanymi. Byłem trzeci w kolejce do kadrowca będąc przekonany, że
będę siedział u niego ok. 20 minut, zważywszy na to, że czas jaki
upłynął od wyjścia pierwszego to ok. 40 min. Zapomniałem dodać, że salę
konferencyjną, w której siedzieliśmy dzieliło piętro. Przyszła moja
kolej.... Siedzę przed gościem a ten mi mówi- język obcy opanowany ma
pan OK, ale niestety pański portret psychologiczny nie pasuje do tego
stanowiska - za mało jest pan przebojowy, więc się pan nie dostał,
pańskie dokumenty trafią do kadr i niewykluczone, że się jeszcze z panem
skontaktujemy. Pomyślałem sobie: cholera szkoda, bo firma mi się
naprawdę podobała i chciałem tam pracować. Wstałem, uścisk dłoni,
podzękowanie za spotkanie i wyszedłem. Uświadomiłem sobie, że to
wszystko zajęło niewiele ponad 5 min. Jadąc do domu myślałem o tym, czy
to nie jest jakieś dziwne. Oni teoretycznie byli po 20 min ja ok. 5 min.
Chyba jest to metoda aby się rekrutanci nie spotkali mając czas na
spokojne rozejście się. No i jeszcze do tego ten patafian co odprowadzł
do drzwi, jakbym nie potrafił sam trafić do wyjścia. Myślałem o tym
bardzo długo zastanawiając się równocześnie, które z nas otrzymało tę
posadę. Po jakimś czasie różnymi kanałami informacyjnymi dowiedziałem
się, że NIKT !!! I przypomniałem sobie tego pana, który dymał na
rekrutację z drugiego końca Polski. Na dodatek martwił się, że
rekrutacja przebiega bardzo długo i że mu ostatni pociąg odjedzie a on
nawet nie wie gdzie można przenocować do rana.
Wiem teraz z dobrego źródła, że ta firma miała obsadzone wszystkie
stanowiska. Na marginesie pracownicy dowiedziawszy się, żę była jakaś
rekrutacja w ich firmie bardzo się zdziwili. Notabene do dnia
dzisiejszego nikogo nowego nie przyjęli,- przepraszam bardzo,
przypomniałem sobie- przyjmowali ale z jakiegoś klucza prezesowskiego
kilka osób bez rekrutacji.
Co było celem tej rekrutacji? Myślę sobie tak:
1) faktury za wynajęcie lektora, psychologa...
2) lektor, psycholog to może kogoś rodzina, też muszą z czegoś żyć...
3) a jeżeli rodzina to sumkę na fakturze już sobie wyobrażam
4) parę osób wpisze sobie nadgodziny (ale chyba bez kierownictwa bo ci
to chyba mają nienormowany czs pracy, chociaż w ich przypadku to
cholera wie)
5) prezesowie przedstawią zagranicznym właścicielom twarde dokumenty, że
nabór nowych pracowników odbywa się zgodnie z zachowaniem wszelkich
światowych procedur, co jest oczywiście totalną bzdurą wiedząc z bardzo
dobrego źródła, że nagle ktoś nowy pojawił się w firmie - i że chyba
jakiś znajomy kogoś albo jakś rodzinka
Tyle mi przyszło do głowy.
Czy któryś z Szanownych Grupowiczów spotkał się z czymś podobnym? Czy są
może jeszcze jakieś inne powody takiej "rekrutacji na niby".
Jak sobie przypomnę jak się prężyłem aby wypaść jak najlepiej to czuję
się jak dureń. Ale na pocieszenie to przypominam sobie tego gościa który
pielgrzymował z drugiego końca Polski- ten to dopiero musiał się czuć!
Czekam na Wasze opinie
Pozdro rossel
Następne wpisy z tego wątku
- 09.05.05 10:39 BbT
- 09.05.05 11:16 Maciek Sobczyk
- 09.05.05 11:32 ralf
- 09.05.05 12:06 rossel
- 09.05.05 12:13 T.Omasz
- 09.05.05 12:31 Maciek Sobczyk
- 09.05.05 12:54 czarny
- 09.05.05 13:13 musta
- 09.05.05 12:58 Immona
- 09.05.05 13:25 Artur R. Czechowski
- 09.05.05 13:41 Immona
- 09.05.05 13:59 Maciek Sobczyk
- 09.05.05 14:56 Immona
- 09.05.05 15:42 Maciek Sobczyk
- 09.05.05 17:44 Shady
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2024-12-03 Wróblewo => Analityk finansowy <=
- 2024-12-02 Olsztyn => Sales Specialist <=
- 2024-12-02 Poznań => Technical Artist <=
- 2024-12-02 Bieruń => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2024-12-02 Kraków => Business Development Manager - Dział Sieci i Bezpieczeńst
- 2024-12-02 Chrzanów => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2024-12-02 Białystok => Delphi Programmer <=
- 2024-12-02 Poznań => Dyspozytor Międzynarodowy <=
- 2024-12-02 Szczecin => Key Account Manager (ERP) <=
- 2024-12-02 Poznań => Senior PHP Developer <=
- 2024-12-02 Gdańsk => Full Stack web developer (obszar .Net Core, Angular6+) <=
- 2024-12-02 Kraków => Full Stack .Net Engineer <=
- 2024-12-02 Warszawa => Key Account Manager <=
- 2024-12-02 Kraków => Software .Net Developer <=
- 2024-12-02 Wrocław => Inżynier bezpieczeństwa aplikacji <=