eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjerekrutacja "na niby" - ciut długaweRe: rekrutacja "na niby" - ciut długawe
  • Data: 2005-05-09 12:58:56
    Temat: Re: rekrutacja "na niby" - ciut długawe
    Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Maciek Sobczyk" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:d5nl1a$de2$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Użytkownik "rossel" <r...@n...com> napisał w wiadomości
    > news:d5nk1p$22v$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > > No właśnie- i tak się
    > > zastanawiam po co księgowemu potrzebna jest przebojowość jakiej niby
    > > mnie zabrakło? Może ktoś wie?
    >
    > Zgodnie z teorią osobowości "wielkiej piątki", czyli aktualnego modelu
    > osobowości pracownika, stosowanego w HR, przebojowość u księgowego jest
    > cechą niepożądaną. Pożądane są: zmniejszona odporność na bodźce
    > (predestynująca do pracy z papierami), zmniejszona wrażliwość na stres
    > połączona z podwyższonym poczuciem kontroli wewnętrznej (stres jako motor
    > skrupulatności i dokładności księgowej).
    >
    > Z definicji nie ma to nic wspólnego z przebojowością.
    >
    > Jeśli mają tam takich HR-ów to chroń nas panie.
    >

    To albo ja mam zmniejszona odpornosc na bodzce i na stres i o tym nie wiem,
    albo wedle teorii HR powinnam zle rozliczac te kase unijna. Ale audyt sie
    nie czepia... ;)

    Wiesz co Maćku - wydaje mi sie, ze opisany przez Ciebie typ osobowosci to
    ksiegowy z czasow komunistycznych, od dosc automatycznego wypelniania
    papierow wedle niezmiennych zasad w zamknietym pokoju. Dzis bardzo duzo
    ksiegowosci dzieje sie w warunkach nauki na zywo (bo nowe sytuacje, nowe
    przepisy), dyskutowania z innymi jednostkami organizacyjnymi/partnerami nad
    legalna a najkorzystniejsza dla wszystkich wersja wykorzystania jakiegos
    przepisu, ksiegowych sie tez zabiera na dyskusje z partnerami o kasie, zeby
    pouczyli ich lub kontrolowali, czy cos niekorzystnego nie jest wciskane itd.
    Interdyscyplinarne sie to robi. Nie znam wielu bieglych rewidentow, ale ci,
    ktorych znam, sa ludzmi wesolymi, przebojowymi. Jeden podczas kontroli zadal
    pytanie, czym sie rozni ksiegowa od bilansu. Znasz ten zart?

    I.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1