eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjepraca fizyczna czy biurowa?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 11. Data: 2008-04-29 15:37:25
    Temat: Re: praca fizyczna czy biurowa?
    Od: f...@o...pl

    > Twoje humanistyczne studia na budowie
    > będą bez znaczenia, więc chyba presji otoczenia za bardzo nie odczujesz :)
    > Zresztą, nie oszukujmy się, czy te studia miały jakieś znaczenie w Twojej
    > pracy biurowej ? Najlepiej zrobisz, w ogóle się do nich nie przyznając :)

    Bardziej chodziło mi o opinię znajomych, rodziny niż kolegów z budowy.

    > A kiedy już osiągniesz wymarzone stanowisko specjalisty raczej nie
    > klapniesz z powrotem na krzesełko, w ciepełku, 8-16, kawka, itp. Będziesz
    > odwiedzał mało przyjazne miejsca w mało dogodnym czasie a potem będziesz
    > podpisywał dokumenty, za które będziesz ręczyć głową.

    Właśnie w tym rzecz. Praca w biurze: 8-16 względna stabilność - mała
    kasa. Budowa: czasami nadgodziny, częste zmiany miesjca pracy, ale o
    wiele lepsza kasa.


  • 12. Data: 2008-04-29 15:58:12
    Temat: Re: praca fizyczna czy biurowa?
    Od: f...@o...pl


    > Skąd to dziwne myślenie? Czy posiadanie dyplomu uniwersytetu jest jakąś
    > magiczną przepustką do lepszego życia ?
    > Sam widzisz że nie.

    Jest przepustką w tym znaczeniu, że mogę pracować w miejscach, o
    których nie mógłbym mysleć bez dyplomu. Problem polega jednak na tym,
    że spełniając się zawodowo np. pracując w jakims urzędzie, banku czy
    innej instytucji nie zarobię takich pieniędzy jakie są do zdobycia na
    budowie posiadając jedynie tytuł technika elektryka. Mój dylemat
    polega więc na tym czy olać te 5 lat studiów i iść na budowę z niezłą
    kasą akceptując wszystkie wady tej decyzji (fizyczne zmęczenie po
    pracy, przebywanie w środowisku ludzi - nie obrażając nikogo - z
    wykształceniem zawodowym a często i podstawowym). Czy jednak podjąć
    pracę w biurze, gdzie istnieje większa możliwość rozwoju zawodowego
    aczkolwiek za marne pieniądze.


    > Zapamiętaj że nikt ci niczego nie da. Wygrasz
    > tyle co sam ugrasz. A ugrać można wiele w każdym z tych miejsc. Wszystko w
    > Twoich rękach.
    > --
    > Jackare

    Zgadzam się z Tobą chociaż w tym właśnie sęk, że na budowie jest
    więcej do ugrania (materialnie) bo odrazu dostajesz 2 razy więcej niż
    w biurze. Innymi słowy starając się tak samo w obu miejscach, dając z
    siebie wszystko, wcale nie jest osiągniesz tej samej woekości
    zarobków.


  • 13. Data: 2008-04-29 16:27:59
    Temat: Re: praca fizyczna czy biurowa?
    Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>

    Użytkownik <f...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:f0d79511-bfab-4425-a71f-020b14948e15@a1g2000hsb
    .googlegroups.com...

    > Bardziej chodziło mi o opinię znajomych, rodziny niż kolegów z budowy.

    Tak tak, patrz na opinię znajomych, daleko zajedziesz. Zresztą, milcząco
    zakładasz, że ta opinia teraz jest pozytywna, choć sam czujesz, że masz raczej
    kiepską pracę i studia nieprzystające do czasów.

    > Budowa: czasami nadgodziny, częste zmiany miesjca pracy, ale o
    > wiele lepsza kasa.

    zapomniałeś o odpowiedzialności.

    e.


  • 14. Data: 2008-04-29 16:52:02
    Temat: Re: praca fizyczna czy biurowa?
    Od: sieciowy groszek <b...@g...com>


    > Kolega byl programista (wtedy j2ee). Jakies 3 lata temu stwierdzil, ze
    > go to juz nudzi i ze jest na to za stary(on 35lat, szef projektu 25lat).
    > Zrobil uprawnienia na ciezki sprzet budowlany i jakies inne. Obecnie ma
    > firme. Jest zadowolony z decyzji, dochody ma duzo wieksze niz wtedy gdy
    > byl programista.

    Proszę przekaż koledze że z niego był taki programista jak z Wałęsy
    elektryk :P


  • 15. Data: 2008-04-29 16:58:12
    Temat: Re: praca fizyczna czy biurowa?
    Od: f...@o...pl


    > Tak tak, patrz na opinię znajomych, daleko zajedziesz. Zresztą, milcząco
    > zakładasz, że ta opinia teraz jest pozytywna, choć sam czujesz, że masz raczej
    > kiepską pracę i studia nieprzystające do czasów.

    W sumie racja.


    > zapomniałeś o odpowiedzialności.
    >
    > e.

    Zasadniczo odpowiedzialność ciąży na tobie w każdym zawodzie. Jak coś
    spartolę i za to beknę to wiem, że aby tego uniknąć muszę się
    przyłożyć do tego co robię. Dlatego chyba wolę bardziej odpowiedzialną
    pracę, ale za to z większą wypłatą.


  • 16. Data: 2008-04-29 19:13:59
    Temat: Re: praca fizyczna czy biurowa?
    Od: "Rafal" <r...@n...onet.pl>

    Użytkownik wrote:
    > Co o tym wszystkim myślicie??

    Grzej tylek w za biurkiem, w innym miejscu zgniniesz...

    Rafal


  • 17. Data: 2008-04-29 20:42:40
    Temat: Re: praca fizyczna czy biurowa?
    Od: "Jackare" <1...@p...pl>

    Zasadniczo odpowiedzialność ciąży na tobie w każdym zawodzie. Jak coś
    spartolę i za to beknę to wiem, że aby tego uniknąć muszę się
    przyłożyć do tego co robię. Dlatego chyba wolę bardziej odpowiedzialną
    pracę, ale za to z większą wypłatą.

    musisz mieć świadomość że mimo wszystko elektryk na budowie to nie byle kto.
    Za błedy w swojej pracy odpowiada wobec przepisów prawa, gdzie grożą sankcje
    karne a nie tylko upomnienie przełożonego. Jeżeli oprócz dyplomu nie masz
    uprawnień elektrycznych (świadectwa kwalifikacji) to zbyt wiele zrobić nie
    możesz i jako "młody" faktycznie możesz kuć bruzdy i kopac rowy pod kable,
    więc jeżeli nie masz uprawnień to jak najsyzbciej, chśby za własną kasę rób
    E + pomiary +D i wtedy startujesz z naprawdę innego poziomu.
    --
    Jackare



  • 18. Data: 2008-04-29 21:16:13
    Temat: Re: praca fizyczna czy biurowa?
    Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Jackare" <1...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:fv81lv$blg$1@nemesis.news.neostrada.pl...

    > więc jeżeli nie masz uprawnień to jak najsyzbciej, chśby za własną kasę
    > rób E + pomiary +D

    dozoru to może niech Kolega na początek nie robi (zresztą nie powinni mu dać
    tak od razu), bo ktoś mu da coś do podpisania albo wyśle go jako
    nadzorującego, coś się stanie i chłopak pójdzie siedzieć...

    e.


  • 19. Data: 2008-04-30 14:41:17
    Temat: Re: praca fizyczna czy biurowa?
    Od: f...@o...pl

    Tak sobie myślę, że dla większości osób stojących przed dylematem
    zmiany miejsca pracy na bardziej opłacalną finansowo, pieniądze często
    nie są na pierwszym miejscu w hierarchii ważności. Przykładowo
    nauczyciele, którzy narzekają na niskie zarobki z powodzeniem mogliby
    dostawać 2 może 3 razy więcej pracując fizycznie na budowie. Zawsze
    można skończyć kurs glazurnika czy innego fachu baudowlanego. To samo
    się tyczy innych zajęć. Dostrzegają bowiem w swoich wyuczonych na
    studiach zawodach coś więcej niz materialne spełnienie - możliwość
    realizacji swoich posji, mniejszą konieczność wkładania wysiłku w to
    co się robi, itp. Dlatego muszę i ja zważyc wszelkie za i przeciw
    pracy jako elektryk na budowie (układacz kabli) opierając się na czymś
    więcej niż tylko rachunku ekonomicznym. Dzięki za rady. Pozdrawiam.


  • 20. Data: 2008-04-30 15:10:47
    Temat: Re: praca fizyczna czy biurowa?
    Od: "grom@x" <gromax@_USUN_.interia.pl>

    > PS1-PS3 do krytykow :P

    tu nie ma co krytykować, po prostu jesteś typowym przedstawicielem masy
    pracującej przeliczającej ilość godzin a nie ilość pracy. drobna różnica ;)



    --
    to tylko moje zdanie,
    taki skrót myślowy
    _G_R_O_M_A_X_

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1