-
1. Data: 2008-04-29 09:57:27
Temat: praca fizyczna czy biurowa?
Od: f...@o...pl
Mam wykształcenie wyższe humanistyczne. Pracowałem przez kilka lat w
różnych firmach, w których wykonywałem prace administracyjno -
biurowe. Płaca nie wielka. Obecnie szukam pracy i na widoku pojawiła
się oferta najbardziej zgodna z moim wykształceniem. Pieniądze
niestety nie powalają coś kolo 2000 zł. brutto. Jednocześnie posiadam
również wykształcenie średnie techniczne i tak się złożyło, że mógłbym
je wykorzystać (mam ofertę) do pracy ale... na budowie (nie jako
zwykły robotnik, tylko specjalista elektryk) z pensją 2500 netto,
umowa o pracę i wszystko legalnie. Pytanie: czy warto brać robotę na
budowie mając dyplom uniwersytetu? W perspektywie euro 2012 pracy na
peno nie zabraknie i zarobic przez ten czas na pewno będzie można
kilkakrotnie wiecej niz w pracy biurowej w jakiejś firmie. Natomiast
pracę którą sobie załatwiam będąca zgadną z moim profilem
wykształcenia wyższego oferuje niskie zarobki ale za to pracę biurową.
W sumie to wolałbym siedziec za biurkiem niż chodzić po budowach, ale
z czegoś trzeba żyć a z tej drugiej opcji mołbym i to na przyzwoitym
poziomie. Co o tym wszystkim myślicie??
-
2. Data: 2008-04-29 11:24:16
Temat: Re: praca fizyczna czy biurowa?
Od: "mz" <l...@w...pl>
Sam sobie odpowiedziałeś. Albo siedzisz za biurkiem i zarabiasz groze albo
latasz po budowie i zarabiasz więcej.
Po co było się uczyć na tej wyższej uczelni ?
Teraz nie miał byś dylematu a i zarabiał byś więcej.
Pozdrawiam
kolega z wyższym ;)
-
3. Data: 2008-04-29 12:13:36
Temat: Re: praca fizyczna czy biurowa?
Od: "Marcin" <n...@p...onet.pl>
Kolega byl w takiej samej sytuacji. Wybral prace na budowie a jak sie
"otrzaskal" z realiami budowlanymi to zalozyl firme swiadczaca uslugi
'okolobudowlane'. On sam zajmuje sie teraz organizacja tego co robi,
'sprzetem budowlanym' juz nie ma macha. W dzisiejszych czasach praca
gryzipiorka jest dla mnie bez przyszlosci - nie obraz sie ale takie sa
realia. Szczegolnie jesli jest to pracownik biurowy sredniego szczebla, bez
funkcji kierowniczych, wykonujacy prace 'ktorej nie widac'.
M
-
4. Data: 2008-04-29 12:14:32
Temat: Re: praca fizyczna czy biurowa?
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>
Użytkownik <f...@o...pl> napisał w wiadomości
news:8f54e69f-87f1-4a3f-ad50-e2ae501b091a@x41g2000hs
b.googlegroups.com...
> Pytanie: czy warto brać robotę na budowie mając dyplom uniwersytetu?
Pytanie, czy kondycyjnie i nerwowo wytrzymasz na budowie :)
e.
-
5. Data: 2008-04-29 12:32:22
Temat: Re: praca fizyczna czy biurowa?
Od: Wojtas <w...@o...pl>
f...@o...pl wrote:
> Mam wykształcenie wyższe humanistyczne. Pracowałem przez kilka lat w
> różnych firmach, w których wykonywałem prace administracyjno -
> biurowe. Płaca nie wielka. Obecnie szukam pracy i na widoku pojawiła
> się oferta najbardziej zgodna z moim wykształceniem. Pieniądze
> niestety nie powalają coś kolo 2000 zł. brutto. Jednocześnie posiadam
> również wykształcenie średnie techniczne i tak się złożyło, że mógłbym
> je wykorzystać (mam ofertę) do pracy ale... na budowie (nie jako
> zwykły robotnik, tylko specjalista elektryk) z pensją 2500 netto,
> umowa o pracę i wszystko legalnie. Pytanie: czy warto brać robotę na
> budowie mając dyplom uniwersytetu? W perspektywie euro 2012 pracy na
> peno nie zabraknie i zarobic przez ten czas na pewno będzie można
> kilkakrotnie wiecej niz w pracy biurowej w jakiejś firmie. Natomiast
> pracę którą sobie załatwiam będąca zgadną z moim profilem
> wykształcenia wyższego oferuje niskie zarobki ale za to pracę biurową.
> W sumie to wolałbym siedziec za biurkiem niż chodzić po budowach, ale
> z czegoś trzeba żyć a z tej drugiej opcji mołbym i to na przyzwoitym
> poziomie. Co o tym wszystkim myślicie??
>
Kolega byl programista (wtedy j2ee). Jakies 3 lata temu stwierdzil, ze
go to juz nudzi i ze jest na to za stary(on 35lat, szef projektu 25lat).
Zrobil uprawnienia na ciezki sprzet budowlany i jakies inne. Obecnie ma
firme. Jest zadowolony z decyzji, dochody ma duzo wieksze niz wtedy gdy
byl programista.
-
6. Data: 2008-04-29 12:59:48
Temat: Re: praca fizyczna czy biurowa?
Od: f...@o...pl
On 29 Kwi, 14:13, "Marcin" <n...@p...onet.pl> wrote:
> Kolega byl w takiej samej sytuacji. Wybral prace na budowie a jak sie
> "otrzaskal" z realiami budowlanymi to zalozyl firme swiadczaca uslugi
> 'okolobudowlane'. On sam zajmuje sie teraz organizacja tego co robi,
> 'sprzetem budowlanym' juz nie ma macha. W dzisiejszych czasach praca
> gryzipiorka jest dla mnie bez przyszlosci - nie obraz sie ale takie sa
> realia. Szczegolnie jesli jest to pracownik biurowy sredniego szczebla, bez
> funkcji kierowniczych, wykonujacy prace 'ktorej nie widac'.
>
> M
Pytanie tylko czy po całej tej gorączce budowlanej związanej z euro
2012 nie będzie takiej sytuacji, że nagle namnoży się multum
chinczyków (lub innych nacji), którzy za o wiele mniejsze pieniądze
będą w stanie zrealizować remont, wykończenie, itp. Jednocześnie
spadnie popyt bo dużo inwestycji zostanie już zrealizowanych a także
powróci część osób, które wyjechały na wyspy. Więc może powstać
sytuacja podobna do tej jaka istaniała w latach dziewięćdziesiątych,
kiedy to fachowcy budowlani nie byli tak rozrywani i cenieni jak
obecnie.
-
7. Data: 2008-04-29 13:07:56
Temat: Re: praca fizyczna czy biurowa?
Od: f...@o...pl
On 29 Kwi, 14:14, "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>
wrote:
> Użytkownik <f...@o...pl> napisał w
wiadomościnews:8f54e69f-87f1-4a3f-ad50-e2ae501b091a@
x41g2000hsb.googlegroups.com...
>
> > Pytanie: czy warto brać robotę na budowie mając dyplom uniwersytetu?
>
> Pytanie, czy kondycyjnie i nerwowo wytrzymasz na budowie :)
>
> e.
Praca nie jest zbyt ciężka, tyle co przy układaniu kabli instalacji
elektrycznej. Żadne tam noszenie cegieł czy machanie łopatą. Bardziej
chodzi o presję otoczenia, że po "studiach a robi na budowie"..
-
8. Data: 2008-04-29 13:53:46
Temat: Re: praca fizyczna czy biurowa?
Od: "Jackare" <1...@p...pl>
Pytanie: czy warto brać robotę na
budowie mając dyplom uniwersytetu? (...) Natomiast
pracę którą sobie załatwiam będąca zgadną z moim profilem
wykształcenia wyższego oferuje niskie zarobki ale za to pracę biurową.
W sumie to wolałbym siedziec za biurkiem niż chodzić po budowach, ale
z czegoś trzeba żyć a z tej drugiej opcji mołbym i to na przyzwoitym
poziomie. Co o tym wszystkim myślicie??
Skąd to dziwne myślenie? Czy posiadanie dyplomu uniwersytetu jest jakąś
magiczną przepustką do lepszego życia ?
Sam widzisz że nie. Olej otoczenie, presję itp egzystencjonalne bzdury. Stań
się na chwilę centrum wszechświata i zadaj sobie pytanie jak będą wyglądac
sprawy za np. 5-6 lat. Co umozliwi ci jedna a co druga praca?
Twoje osiągnięcia zawodowe będą TYLKO I WYŁĄCZNIE wynikiem twoich osobistych
ambicji i działań a nie miejsca w którym wylądujesz. Jeżeli nic nie zrobisz
by zmieniać na lepsze swą sytuację to na budowie rozpijesz się a w biurze
zostaniesz starym pierdzielem. Zapamiętaj że nikt ci niczego nie da. Wygrasz
tyle co sam ugrasz. A ugrać można wiele w każdym z tych miejsc. Wszystko w
Twoich rękach.
--
Jackare
-
9. Data: 2008-04-29 15:13:36
Temat: Re: praca fizyczna czy biurowa?
Od: sz <s...@b...no>
Marcin wrote:
> W dzisiejszych czasach praca
> gryzipiorka jest dla mnie bez przyszlosci - nie obraz sie ale takie sa
> realia.
jak to bez przyszlosci - ten sektor sie caly czas rozwija i to szybciej
niz reszta gospodarki :) a jeszcze integracja z UE rodzi nowe stanowiska
pracy biurowej!
-
10. Data: 2008-04-29 15:14:15
Temat: Re: praca fizyczna czy biurowa?
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>
Użytkownik <f...@o...pl> napisał w wiadomości
news:a444754e-e360-4738-829e-d67db3ed8db4@m36g2000hs
e.googlegroups.com...
> Praca nie jest zbyt ciężka, tyle co przy układaniu kabli instalacji
> elektrycznej. Żadne tam noszenie cegieł czy machanie łopatą. Bardziej
> chodzi o presję otoczenia, że po "studiach a robi na budowie"..
He he, czy praca będzie ciężka to się dopiero okaże, elektryka to
niekoniecznie musi być łatwy kawałek chleba, a Ciebie jako praktycznie
niewykwalifikowanego nikt tam nie będzie oszczędzał i pewnie rowki pod te
swoje kable będziesz pruł własnoręcznie. Twoje humanistyczne studia na budowie
będą bez znaczenia, więc chyba presji otoczenia za bardzo nie odczujesz :)
Zresztą, nie oszukujmy się, czy te studia miały jakieś znaczenie w Twojej
pracy biurowej ? Najlepiej zrobisz, w ogóle się do nich nie przyznając :)
A kiedy już osiągniesz wymarzone stanowisko specjalisty raczej nie
klapniesz z powrotem na krzesełko, w ciepełku, 8-16, kawka, itp. Będziesz
odwiedzał mało przyjazne miejsca w mało dogodnym czasie a potem będziesz
podpisywał dokumenty, za które będziesz ręczyć głową.
e.