Witam,
jakich zarobkow mozna sie spodziewac na wymienionym stanowisku,
jezeli jest to praca typowo wyjazdowa (okolo 3/4 czasu w terenie),
dotyczy specjalistycznego sprzetu, pracuje sie najczesciej w
warunkach atmosferycznych i bardzo czesto na wysokosciach?

do góry

> Witam,
> jakich zarobkow mozna sie spodziewac na wymienionym stanowisku,
> jezeli jest to praca typowo wyjazdowa (okolo 3/4 czasu w terenie),
> dotyczy specjalistycznego sprzetu, pracuje sie najczesciej w
> warunkach atmosferycznych i bardzo czesto na wysokosciach?

Jaka branza?

/sz

do góry

zasiu wrote:
>
> > Witam,
> > jakich zarobkow mozna sie spodziewac na wymienionym stanowisku,
> > jezeli jest to praca typowo wyjazdowa (okolo 3/4 czasu w terenie),
> > dotyczy specjalistycznego sprzetu, pracuje sie najczesciej w
> > warunkach atmosferycznych i bardzo czesto na wysokosciach?
>
> Jaka branza?

zwiazana z energetyka

do góry

MarcinF napisał(a):
> Witam,
> jakich zarobkow mozna sie spodziewac na wymienionym stanowisku,
> jezeli jest to praca typowo wyjazdowa (okolo 3/4 czasu w terenie),
> dotyczy specjalistycznego sprzetu, pracuje sie najczesciej w
> warunkach atmosferycznych i bardzo czesto na wysokosciach?
Ja peacuje w IT serwis HP, IBM, FSC, na terenie województwa
mazowieckiego i wyciącam 2300-2600 MAX.

MK

do góry

zasiu wrote:
>
> > Witam,
> > jakich zarobkow mozna sie spodziewac na wymienionym stanowisku,
> > jezeli jest to praca typowo wyjazdowa (okolo 3/4 czasu w terenie),
> > dotyczy specjalistycznego sprzetu, pracuje sie najczesciej w
> > warunkach atmosferycznych i bardzo czesto na wysokosciach?
>
> Jaka branza?

branza zwiazana z energetyka, dodam jeszcze ze ten "teren" to
Polska i raz na jakis czas ktorys z krajow sasiadujacych

do góry

Użytkownik "MK" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ehe82j$eag$2@atlantis.news.tpi.pl...
> MarcinF napisał(a):
>> Witam,
>> jakich zarobkow mozna sie spodziewac na wymienionym stanowisku,
>> jezeli jest to praca typowo wyjazdowa (okolo 3/4 czasu w terenie),
>> dotyczy specjalistycznego sprzetu, pracuje sie najczesciej w
>> warunkach atmosferycznych i bardzo czesto na wysokosciach?
> Ja peacuje w IT serwis HP, IBM, FSC, na terenie województwa mazowieckiego
> i wyciącam 2300-2600 MAX.

Euro, jak rozumiem?

do góry

> > na terenie województwa mazowieckiego
> > i wyciącam 2300-2600 MAX.
>
> Euro, jak rozumiem?

Obowiązującą walutą w Polsce a tym samym na terenie woj. mazowieckiego jest
polski złoty. Nie rozumiem zatem twojego komentarza. Uważasz, że to śmieszne
pieniądze?

Ok, nie należą do najwyższych ale mieszczą się w medianie zarobków. Po
drugie serwisant często = "diagnosta + wymieniacz części" nie chcę nikogo
urazić ale to nie są specjaliści z górnej półki...

do góry

Użytkownik "yale" <b...@s...net.pl> napisał w wiadomości
news:ehgcvp$9pt$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> > na terenie województwa mazowieckiego
>> > i wyciącam 2300-2600 MAX.
>>
>> Euro, jak rozumiem?
>
> Obowiązującą walutą w Polsce a tym samym na terenie woj. mazowieckiego
> jest
> polski złoty. Nie rozumiem zatem twojego komentarza. Uważasz, że to
> śmieszne
> pieniądze?

Tak wlasnie uwazam. Poza tym, dla twojej wiadomosci, w Polsce sa ludzie
ktorzy zarabiaja w walucie obcej, ktora nastepnie przeliczana jest na
zlotowki.

> Ok, nie należą do najwyższych ale mieszczą się w medianie zarobków. Po
> drugie serwisant często = "diagnosta + wymieniacz części" nie chcę nikogo
> urazić ale to nie są specjaliści z górnej półki...

Czesto, ale nie zawsze. Kolega powiedzial, ze zajmuje sie systemami HP, IBM.
Zalozmy zatem, ze jest 'wymieniaczem czesci' w masznach klasy 390, AS400,
Regata, Shark, grzebie w bibliotekach tasmowych itp itd, ktore kosztuja
grube pieniadze. 'Wymieniacze' , ktorzy rzekomo nie musze sie na niczym znac
np z IBM biora 'troche' wiecej. No chyba, ze kolega wymienia tusz w
drukarkach HP - to wtedy fakt. Ale takiego kogos trudno wtedy nazwac
inzynierem.

do góry

clockworkoi wrote:

> Czesto, ale nie zawsze. Kolega powiedzial, ze zajmuje sie systemami HP, IBM.
> Zalozmy zatem, ze jest 'wymieniaczem czesci' w masznach klasy 390, AS400,
> Regata, Shark, grzebie w bibliotekach tasmowych itp itd, ktore kosztuja
> grube pieniadze.

to ze sprzet jest drogi niekoniecznie musi oznaczac wieksza zlozonosc
i trudnosc w czynnosciach serwisowych, a wiec i zarobki wcale nie
musza isc w gore razem z wartoscia tego sprzetu

mnie osobiscie bardziej ciekawi zwiazek zarobkow z warunkami
w jakich sie pracuje i iloscia czasu jaki tego typu praca zabiera

do góry

clockworkoi napisał(a):

> Czesto, ale nie zawsze. Kolega powiedzial, ze zajmuje sie systemami HP, IBM.
> Zalozmy zatem, ze jest 'wymieniaczem czesci' w masznach klasy 390, AS400,
> Regata, Shark, grzebie w bibliotekach tasmowych itp itd, ktore kosztuja
> grube pieniadze. 'Wymieniacze' , ktorzy rzekomo nie musze sie na niczym znac
> np z IBM biora 'troche' wiecej. No chyba, ze kolega wymienia tusz w
> drukarkach HP - to wtedy fakt. Ale takiego kogos trudno wtedy nazwac
> inzynierem.
>

OK. wyjaśnie wszystko :)
Moja praca dotyczy maszyn x86 ( Intel i AMD ) serwerów i desktopów.
do tego dochodzą UPSy, streamery, biblioteki taśmowe, macierze dyskowe
( bez FC ).
+ pare lat doświadczenia.

Jest wielu specjalistów w tej branży ale tak naprawdę ważne jest
doświadczenie i wiedza nabyta w praktyce.
dla przykładu podam: co zrobić jak się rozepnie RAID HP/COMPAQ ?
HP powie: założyć na nowo, postawić system, odzyskać dane z backupu.

a wy ?

MK

do góry