-
1. Data: 2003-08-19 11:26:27
Temat: czekam na cenne uwagi - psycholog
Od: "Moralistka M." <m...@o...pl>
Witam wszystkich,
Chcialabym podzielic sie z Wami swoimi planami i zadac kilka pytan. Po
skonczeniu studiow przez okolo rok prowadzilam rozeznanie rynku pracy, albo
bardziej trafnie - probowalam sie odnalezc. Trafialam do mniej lub bardziej
uczciwych firm, jednak w zadnej z nich nie widzialam przyszlosci (w swoim
zawodzie) albo tez spotykalam sie z traktowaniem psychologa w kategoriach
"ten od leczenia wariatow na niewiele sie zda", "psycholog? a jakies testy
moze umiesz zrobic? chetne bym sie zbadal".
Nie zalamujac sie postanowilam wziac spawy w swoje rece i z wrodzona sobie
odwaga stworzyc stanowisko pracy sobie i innym. Jako psycholog (nie mylic z
psychoanalitykiem czy psychoterapeuta) widze spore mozliwosci na rynku
pracy, chociaz wydawac by sie moglo, ze jest bardzo zle, szczegolnie dla
tzw. miekkich umiejetnosci. Obecnie jestem w trakcie realizacji kilku
pomyslow majac nadzieje, ze przynajmniej jeden z nich zakonczy sie sukcesem.
Moje pierwsze pytanie dotyczy oczywiscie mojego zawodu i sposobu
spostrzegania go przez innych. Czy psycholog w obecnych czasach ma szanse
zaistniec w waszej firmie jako fachowiec od kreowania wizerunku firmy,
polityki personalnej (HR), obslugi klienta (CRM) specjalista ds szkolen?
Odnosnie tego ostatniego - czy interesowaly by Was szkolenia organizowane
przez psychologow, ktore roznia sie od tych oferowanych przez inne firmy
szkoleniowe m.in. tym, ze nie oferuja sztampowego programu szkolen po
kosmicznych cenach lecz są
pasjonatami humanistycznej psychologii, sa racjonalni cenowo a przede
wszystkim odchodza od technik manipulacyjnych? (tym samym pytam: czy ktos
dzisiaj dziala jeszcze uczciwie?) Czy pracodawca, a tym samym klient, bedzie
zainteresowany taka oferta szkoleniowa czy raczej wybierze firme, ktora
dziala juz od wielu lat na rynku, albo tez w ogole nie widzi obecnie
potrzeby szkolen z zakresu umiejetnosci psychologicznych? Jesli jednak widzi
takie zapotrzebowanie to jakie umiejetnosci sa obecnie najbardziej potrzebne
(Tobie i twoim pracownikom)? Mysle, ze czyta mnie wiele osob, z ktorymi
chcialabym podjac w przyszlosci wspolprace, stad moj mail i moje pytania.
Zdaje sobie sprawe, ze wiele uproscilam, pisze bardzo ogolnie i nie
wyczerpuje zagadnienia ale w przypadku dluzszych wypowiedzi nastepuje z
pewnoscia tzw. efekt zniechecenia.
Z niecierpliwoscia oczekuje odpowiedzi i cennych dla mnie opinii. Moze ktos
znajdzie chwilke czasu. Te krytyczne mile widziane.
Pozdrawiam
Moralistka M.
-
2. Data: 2003-08-19 11:51:52
Temat: Re: czekam na cenne uwagi - psycholog
Od: "Cyberfosfor" <l...@p...fm>
hej
pracowalem raz w pewnej firmie doradztwa personalnego, pamietam ze byla
jedna taka pani psycholog ktora do nas czest wydzwaniala i chciala cos
robic, byla bez pracy i ktos nawet chcial pomoc, ale nikt nie wiedzial jak.
funkcje konsultantow ds. rekrutacji natomiast pelnili czesto ludzie o
zupelnie odmiennym wyksztalceniu, bo byli tansi a zdolnosci tez mieli czesto
po latach pracy lepsze niz "swiezak" po studiach psychologii. ktos tam
wydawal swoje ksiazki i prowadzil szkolenia, ale sadze ze to byly jakies
ukladziki, a nie robil tego dzieki skonczonej psychologii.
dla mnie osobiscie - najwazniejsze sa cechy osoby, a nie ukonczone studia,
chyba ze w polaczeniu z super doswiadczeniem i umiejetnosciami, psychologia
jest okey.
pzw
Cyber
-
3. Data: 2003-08-19 11:52:42
Temat: Re: czekam na cenne uwagi - psycholog
Od: "Konrad Inglot" <k...@N...gazeta.pl>
Moralistka M. <m...@o...pl> napisał(a):
> Nie zalamujac sie postanowilam wziac spawy w swoje rece i z wrodzona sobie
Brawo, podziwiam za odwage. Moja TŻ też właśnie skończyła psychologię
(specjalność - psychologia pracy) i mam jako takie rozeznanie w rynku i,
szczerze mówiąc, jej bym tego nie doradzał. Ale być może jestem w dużym
błędzie.
> spostrzegania go przez innych. Czy psycholog w obecnych czasach ma szanse
> zaistniec w waszej firmie jako fachowiec od kreowania wizerunku firmy,
> polityki personalnej (HR),
Chyba w większości działów HR dużych firm pracują psycholodzy.
> obslugi klienta (CRM)
To już mnie zdziwiło. Przede wszystkim CRM to nie jest obsługa klienta. A po
drugie przy CRMie pracują raczej (na moje oko, >90%) analitycy czyli ludzie
po polibudach czy AE tj. umysły raczej ścisłe a nie humanistyczne. I uważam
że to jest prawidłowe podejście.
>specjalista ds szkolen?
To jak najbardziej, oczywiście pod warunkiem że masz predyspozycje do
szkoleń. Bo w moim przypadku jest wręcz przeciwnie :(
> Odnosnie tego ostatniego - czy interesowaly by Was szkolenia organizowane
> przez psychologow, ktore roznia sie od tych oferowanych przez inne firmy
> szkoleniowe m.in. tym, ze nie oferuja sztampowego programu szkolen po
> kosmicznych cenach lecz są
> pasjonatami humanistycznej psychologii, sa racjonalni cenowo a przede
> wszystkim odchodza od technik manipulacyjnych? (tym samym pytam: czy ktos
> dzisiaj dziala jeszcze uczciwie?) Czy pracodawca, a tym samym klient, bedzie
> zainteresowany taka oferta szkoleniowa czy raczej wybierze firme, ktora
> dziala juz od wielu lat na rynku,
Primo: wydaje mi się ze w tych dużych, znanych firmach też pracuje sporo
psychologów.
Secundo: Jeśli będziecie sporo tańsi od tych uznanych firm to będzie
podejrzane bo każdy wie że szkolenia są drogie. Ale jeśli będziecie tańsi
tylko trochę to większość wybierze znaną markę.
Tetrio: Uważam że szczególnie w tym obszarze młode firmy mają najtrudniej -
nie dość że sprzedają usługi to jeszcze jak zauważyłaś na początku
postrzeganie tego typu profesji nie jest zbyt pozytywne. Z wartości tych (o
ile takie są, ja sam mam septyczne podejście do psychologii) zdają więc sobie
raczej firmy duże i one wybiorą inne duże firmy. Małe natomiast uważają to za
zbędny wydatek.
pzdr
konlin
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2003-08-19 12:20:13
Temat: Re: czekam na cenne uwagi - psycholog
Od: "Carlos" <c...@w...pl>
> > obslugi klienta (CRM)
>
> To już mnie zdziwiło. Przede wszystkim CRM to nie jest obsługa klienta. A
po
> drugie przy CRMie pracują raczej (na moje oko, >90%) analitycy czyli
ludzie
> po polibudach czy AE tj. umysły raczej ścisłe a nie humanistyczne. I
uważam
> że to jest prawidłowe podejście.
to zalezy co rozumiesz przez CRM. bo tu chodzilo raczej o obsluge klienta
jako calosc, a nie system informatyczny przeznaczony do przechowywania i
analizy danych o klientach. w niektorych firmach CRM oznacza zarowno call
center, obsluge przed- i posprzedazna jak i dzialania marketingowe. i wtedy,
szczegolnie przy zarzadzaniu tego typu dzialaniami, umiejetnosci psychologa
sa czesto wykorzystywane.
Carlos
-
5. Data: 2003-08-19 12:51:47
Temat: Re: czekam na cenne uwagi - psycholog
Od: "Konrad Inglot" <k...@N...gazeta.pl>
Carlos <c...@w...pl> napisał(a):
> to zalezy co rozumiesz przez CRM. bo tu chodzilo raczej o obsluge klienta
> jako calosc, a nie system informatyczny przeznaczony do przechowywania i
> analizy danych o klientach.
Wydaje mi się że CRM to z definicji system informatyczny, który sprowadza się
do BD + aplikacji obsługującej BD + procedur firmy. To jest całość i raczej
nie można tego bardzo rozszerzyć lub zawęzić.
> w niektorych firmach CRM oznacza zarowno call
> center, obsluge przed- i posprzedazna jak i dzialania marketingowe.
Zgadza się ale polega to na tym że w CC obsługa widzi całą historię
współpracy klienta z firmą lub składa mu życzenia z okazji rocznicy ślubu :)
Podobnie w przypadku marketingu czy działu sprzedaży - na podstawie analiz
pochodzących z CRM można się zastanawiać czemu np. 80% klientów przechodzi
całą procedurę zakładania lokaty w banku albo zakupu wycieczki w biurze
podróży, po czym wciska Anuluj. Można też wyciągnać wnioski, czemu 70%
klientów biorących najwyższy abonament w ciągu 3 miesięcy zmienia go na
najniższy lub drugi od dołu. Itp, itd. I w całym CRM chodzi głównie o
wychwycenie takich właśnie zachowań. Niezbyt więc widzę tu możliwość
wykorzystania psychologów, chyba że w rzadkich przypadkach dla analizowania
analiz (wiem że źle brzmi) pochodzących już z CRM.
pzdr
konlin
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2003-08-19 13:43:13
Temat: Re: czekam na cenne uwagi - psycholog
Od: "Carlos" <c...@w...pl>
> Wydaje mi się że CRM to z definicji system informatyczny, który sprowadza
się
> do BD + aplikacji obsługującej BD + procedur firmy. To jest całość i
raczej
> nie można tego bardzo rozszerzyć lub zawęzić.
nie, tak bardzo nie mozna tego upraszczac. definicja po angielsku ze strony
www.crmcommunity.com
What Is CRM?
CRM is a business strategy that integrates people, process and technology to
maximize relationships with your day-to-day customers, distribution channel
members, internal customers and suppliers. CRM is a comprehensive approach
that provides seamless coordination between sales, marketing, customer
service, field support and other customer-facing funtions. CRM increasingly
leverages the Internet.
jest to wiec pewne strategia, calosc dzialan, dyscyplina zarzadzania, a nie
tylko oprogramowanie.
A poza tym to autorka watku musialaby powiedziec, czy chodzilo jej o system
informatyczny czy o obsluge klienta :) ja w kazdym razie dla psychologow,
widze w tej dziedzinie duze pole do popisu.
Pozdr
Carlos
-
7. Data: 2003-08-19 13:45:43
Temat: Re: czekam na cenne uwagi - psycholog
Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
Konrad Inglot wrote:
> Niezbyt więc widzę tu możliwość wykorzystania psychologów, chyba że w
> rzadkich przypadkach dla analizowania analiz (wiem że źle brzmi)
> pochodzących już z CRM.
Podobnie z ksztaltowaniem wizerunku firm...
-
8. Data: 2003-08-19 13:55:56
Temat: Re: czekam na cenne uwagi - psycholog
Od: "Konrad Inglot" <k...@N...gazeta.pl>
Carlos <c...@w...pl> napisał(a):
> jest to wiec pewne strategia, calosc dzialan, dyscyplina zarzadzania, a nie
> tylko oprogramowanie.
Napisalem przeciez "+ procedury". W całej dziedzinie systmów ERP/MRP/CRM/SCM
itp. samo oprogramowanie dopiero początek. Zresztą z tego co gdzieś czytałem
> A poza tym to autorka watku musialaby powiedziec, czy chodzilo jej o system
> informatyczny czy o obsluge klienta :) ja w kazdym razie dla psychologow,
> widze w tej dziedzinie duze pole do popisu.
Ja wcale albo w bardzo wąskim zakresie.
pzdr
konlin
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/