Witam.

Chciałbym zapytać, czy są szanse na otrzymanie zasiłku dla bezrobotnych w
następującym przypadku ?
Koleżanka pracowała w małej firmie prywatnej, miała umowę na czas
nieokreślony i w piątek odebrała listem poleconym wypowiedzenie z pracy za
porozumieniem stron, które upływa 31 czerwca (pracuje do końca miesiąca).
Ze swej strony dodam, ze było to posunięcie poniżej pasa, bo pracowała tam 2
lata i tu nagle (ponoć z przyczyn ekonomicznych) otrzymała rezygnację.
Powiedźcie co ma w tej kwestii zrobić, aby otrzymać zasiłek ? Wiadomo że już
tam nie popracuje, czy ma walczyć o argumentację że zwolniona została z
przyczyn ekonomicznych, czy jest już na straconej pozycji ?
Poradźcie, jak dalej ona ma postąpić i co z zasiłkiem ????

Pozdrawiam
Pablo

do góry

> Chciałbym zapytać, czy są szanse na otrzymanie zasiłku dla bezrobotnych w
> następującym przypadku ?
> Koleżanka pracowała w małej firmie prywatnej, miała umowę na czas
> nieokreślony i w piątek odebrała listem poleconym wypowiedzenie z pracy za
> porozumieniem stron, które upływa 31 czerwca (pracuje do końca miesiąca).


po pierwsze - czerwiec ma 30 dni.
po drugie - porozumienie stron w tym przypadku nie wchodzi w gre, a co najwyzej
wypowiedzenie z przyczyn lezacych po stronie zakladu pracy. Innymi slowy w/w
forma rozwiazania jest w tym przypadku nieskuteczna.

Porozumienie stron ma miejsce wtedy, gdy pracownik sie na nie zgodzi.

A zasilek przy wypowiedzeniu dostanie.

Mam nadzieje, ze Twoja kolezanka nic nie podpisywala, oprocz odbioru w/w listu?

pozdrawiam,

glos



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> po drugie - porozumienie stron w tym przypadku nie wchodzi w gre, a co
najwyzej
> wypowiedzenie z przyczyn lezacych po stronie zakladu pracy. Innymi slowy
w/w
> forma rozwiazania jest w tym przypadku nieskuteczna.

Jak nie wchodzi w grę, jak dostała wypowiedzenie na takich zasadach ? a
podpisała tylko odebranie listu polceonego !

>
> Porozumienie stron ma miejsce wtedy, gdy pracownik sie na nie zgodzi.

To jak ma to sprostować, jeśli pracodawca nie wyrazi zgodę na zwolnienie z
jego winy (bo nie chciałby płacić pewnie odprawy) i stad to potraktowanie !

> A zasilek przy wypowiedzeniu dostanie.

Tzn, za porozumieniem stron dostanie zasiłek ?

Pozdrawiam
Pablo

do góry

Za porozumieniem stron - to jak sama nazwa mówi - obie strony (zarówno
pracownik jak i pracodawca) doszły do pewnego porozumienia w kwestii
zwolnienia. W tym przypadku takie poeozumienie nie zostało zawarte, więc to
wypowiedzenie jest absurdem. W takim przypadku pracodawca powinien podać
solidne przyczyny zwolnienia - choćby likwidacja stanowiska.
Brunix
Użytkownik "Pablo" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:adgd2t$mio$1@news.tpi.pl...
>
> > po drugie - porozumienie stron w tym przypadku nie wchodzi w gre, a co
> najwyzej
> > wypowiedzenie z przyczyn lezacych po stronie zakladu pracy. Innymi slowy
> w/w
> > forma rozwiazania jest w tym przypadku nieskuteczna.
>
> Jak nie wchodzi w grę, jak dostała wypowiedzenie na takich zasadach ? a
> podpisała tylko odebranie listu polceonego !
>
> >
> > Porozumienie stron ma miejsce wtedy, gdy pracownik sie na nie zgodzi.
>
> To jak ma to sprostować, jeśli pracodawca nie wyrazi zgodę na zwolnienie z
> jego winy (bo nie chciałby płacić pewnie odprawy) i stad to potraktowanie
!
>
> > A zasilek przy wypowiedzeniu dostanie.
>
> Tzn, za porozumieniem stron dostanie zasiłek ?
>
> Pozdrawiam
> Pablo
>
>

do góry

> W takim przypadku pracodawca powinien podać
> solidne przyczyny zwolnienia - choćby likwidacja stanowiska.
> Brunix

Czyli ta osoba musiałaby otrzymać odprawę i zasiłek, jeśli pracodawca
uzasadni likwidację stanowiska ? !!!
Nie otrzyma odprawy chyba tylko wtedy jeśli, zwolni z winy pracownika, czy
dobrze myślę ??

Pablo

do góry

> Jak nie wchodzi w grę, jak dostała wypowiedzenie na takich zasadach ? a
> podpisała tylko odebranie listu polceonego !

Formalnie nic nie musi robic, bo prawnie to tylko propozycja ze strony fir
my. Lepiej jednak poinformowac pracodawce (rowniez pisemnie), ze nie wyraza
sie zgody na takie rozwiazanie umowy (za potwierdzeniem najlepiej). Najlep
iej jednak zarekomendowac pracodawcy konsultacje telefoniczne w Panstwowej
Inspekcji Pracy albo Sadzie Pracy (tu gorzej, moga nie udzielac informacji).

Jesli to nie zrobi na pracodawcy wrazenia, pozostaje skonsultowac sie w Pa
nstwowej Inspekcji Pracy i zglosic sprawe do Sadu Pracy. Po mojemu wygrana
100%, przyjdzie jednak poczekac pare miesiecy...

I radze zalatwiac to wszystko szybko.

> >
> > Porozumienie stron ma miejsce wtedy, gdy pracownik sie na nie zgodzi.
>
> To jak ma to sprostować, jeśli pracodawca nie wyrazi zgodę na zwolnienie z
> jego winy (bo nie chciałby płacić pewnie odprawy) i stad to potraktowanie
!

Pracodawca (pracownik zreszta tez) moze zaproponowac rozwiazanie umowy za
porozumieniem stron. Jesli druga strona nie zgodzi sie na takie rozwiazanie,
pozostaje rozwiazanie umowy w trybie wypowiedzenia i wszystkie idace za tym
konsekwencje.

Pracodawca nie ma wlasciwie tu zadnego wyboru.

>
> > A zasilek przy wypowiedzeniu dostanie.
>
> Tzn, za porozumieniem stron dostanie zasiłek ?

Po 90 dniach od zajestrowania sie (o ile pamietam) - przy porozumieniu str
on.

Z drugiej strony - kiedys wystarczala formulka, ze jest to "rozwiazanie um
owy z przyczyn lezacym po stronie zakladu pracy", forma byla drugorzedna
(wypowiedzenie, porozumienie) i dostawalo sie od razu. Przynajmniej pare lat
temu w UP na Podbeskidziu. Mogla to byc kwestia regionalnej interpretacji,
no i moglo sie to juz zmienic.

pozdrawiam,

glos

do góry

Użytkownik Pablo <w...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:adggjp$fdc$...@n...tpi.pl...
>
> > W takim przypadku pracodawca powinien podać
> > solidne przyczyny zwolnienia - choćby likwidacja stanowiska.
> > Brunix
>
> Czyli ta osoba musiałaby otrzymać odprawę i zasiłek, jeśli pracodawca
> uzasadni likwidację stanowiska ? !!!
> Nie otrzyma odprawy chyba tylko wtedy jeśli, zwolni z winy pracownika, czy
> dobrze myślę ??

bardzo ciezko jest zwolnic kogos z pracy "z winy pracownika" - Kodeks Pracy
bardzo precyzyjnie okresla, kiedy to moze nastapic - art. 52 KP i nastepne.
Znow - sprawa w Sadzie Pracy ewidentnie wygrana, tyle, ze czas biegnie...

Najlepiej zawsze "po dobroci".


pozdrawiam,

glos

do góry

> Formalnie nic nie musi robic, bo prawnie to tylko propozycja ze strony fir
> my. Lepiej jednak poinformowac pracodawce (rowniez pisemnie), ze nie
wyraza
> sie zgody na takie rozwiazanie umowy (za potwierdzeniem najlepiej). Najlep
> iej jednak zarekomendowac pracodawcy konsultacje telefoniczne w Panstwowej
> Inspekcji Pracy albo Sadzie Pracy (tu gorzej, moga nie udzielac
informacji).
>
> Jesli to nie zrobi na pracodawcy wrazenia, pozostaje skonsultowac sie w Pa
> nstwowej Inspekcji Pracy i zglosic sprawe do Sadu Pracy. Po mojemu wygrana
> 100%, przyjdzie jednak poczekac pare miesiecy...

OK, jęśli powiadomi na piśmie pracodawcę że nie wyraża zgody na porozumienie
stron to co wtedy? Pracodawca moze tego nie zaakceptować i szukać "położenia
świni ". Bo jeśli tego nie zrobi to musi jej zapłacić odprawę i rozwiazać
umowę o prace podajac jako przyczynę leżacą po jego winie ? Czy dobrze myślę
?

Pablo

do góry

Użytkownik Pablo <w...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:adghq3$n4r$...@n...tpi.pl...

> OK, jęśli powiadomi na piśmie pracodawcę że nie wyraża zgody na porozumi
enie
> stron to co wtedy? Pracodawca moze tego nie zaakceptować i szukać "położ
enia
> świni ". Bo jeśli tego nie zrobi to musi jej zapłacić odprawę i rozwiazać
> umowę o prace podajac jako przyczynę leżacą po jego winie ? Czy dobrze m
yślę
> ?

Zasada jest taka, ze aby bylo porozumienie stron, obie strony MUSZA wyrazic
zgode na stosownym dokumencie. MUSZA. Pisemnie (dla celow dowodowych). Inna
forma jest nieskuteczna i latwo zaskarzalna ( i wygrywalna).

Pracodawca nie ma wiec nic do akceptowania lub nie. Pracownik formalnie tez
nic nie musi robic, bo jego zgoda musi byc wyrazona na pismie. Jesli nie ma
podpisu wyrazajacego zgode - nie ma rozwiazania umowy w trybie porozumienia
czyli stosunek pracy trwa nadal, czy sie to pracodawcy podoba, czy nie.

Pracodawca mogl ew. zawrzec klazule w pismie, ze przypadku braku zgody na
w/w wypowiada umowe z dniem..... itp itd, ale to juz zwykle wypowiedzenie i
wszystko, co za tym idzie.

Zapoznaj sie z Kodeksem Pracy, w szczegolnosci z Dzialem 2 (Stosunek Pracy),
Rozdzialem II (Umowa o prace), oddz. 2-6, np: http://www.rzeczpospolita.pl
/prawo/doc/KPracy/kp_spis.html

Nie jestem wielkim specjalista od prawa pracy, po szczegoly odsylam Cie do
Panstwowej Inspekcji Pracy - sluza nieodplatnymi konsultacjami pracownikom i
pracodawcom, tyle, ze trzeba czasem poczekac chwile w kolejce. IMHO w tej
sytuacji, jesli pracodawca okaze sie odporny na perswazje, warto.

pozdrawiam,

glos

do góry

Dziękuje za porady, przekażę koleżance że ma napisać pismo o niewyrażeniu
zgody na porozumienie stron.

Pozdrawiam
Pablo

do góry