eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeFacet po 50-tce a praca › Więc jeszcze gorzej : miałam być zdrajcą i Judaszem?
  • Data: 2005-03-17 14:07:32
    Temat: Więc jeszcze gorzej : miałam być zdrajcą i Judaszem?
    Od: "hjk" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    >Za to Ciebie poproszę, abyś nie wycinała starych tematów i nie zastępowała
    >ich nowymi, ponieważ utrudnia to orientację w wątku tym, którzy nie mają
    >ustawionego grupowania wiadomości według konwersacji.
    To niech oni sobie ustawią.
    Zmiana tematu ułatwia orientację wszystkim innym. Mi też.

    >> 2.Nie reprezentuję skrajnie negatywnego nastawienia do rzeczywistości.
    >Może mamy różne definicje skrajności. W swoim tekście wyraziłaś przekonanie,
    że:
    >- bez znajomości nie da się dostać pracy
    Da się, tylko jaką.
    >- szefowie nie zatrudniają lepszych od siebie
    Zatrudniają. Jeśli właśnie odchodzą, to w ten sposób podkładają &#8222;świnie&#8221;
    następcy.
    >- doświadczenie zawodowe jest równoznaczne z demoralizacją
    Nie pisałam że doświadczenie jest równoznaczne z demoralizacją. Pisałam raczej
    na odwrót.
    To raczej władza i pieniądze powodują demoralizację, ale nie są jej
    równoznaczne .
    >- dobry kandydat zawsze przegra z członkiem rodziny szefa
    Oczywiście.
    >- pracodawca z rozmysłem wykorzystuje pracowników
    Oczywiście.

    >i jeszcze kilka takich opinii było. Wszystkie były zgeneralizowane.
    >Tymczasem na tej grupie znajdzie się więcej niż jeden świadek na
    >nieprawdziwość każdego z punktów w wersji uogólnionej,
    Więcej niż jeden to niestety za mało, by zlikwidować bezrobocie.
    >Takie zdarzenia, które opisujesz, też istnieją, ale wyglądasz na osobę,
    >która dostrzega tylko to, co złe,
    Nie widzieć złego ? To się dawniej nazywało &#8222;radosna twórczość&#8221;.

    >Stad wzial sie zart o celowym sabotazu konkurencyjnej
    >firmy przez "podrzucenie jej" takiego pracownika.
    >> Skąd wniosek, że ja jestem pracownikiem sabotującym? To jest wprost
    >>obraźliwe dla mnie.
    >Sabotażystą nie byłabyś Ty, tylko ten, kto by Cię doprowadził do
    >zatrudnienia w konkurencyjnej firmie
    A ja miała bym być zdrajcą i Judaszem?
    >Osoby, które widzą tylko to, co negatywne, starają się podzielić się
    >z innymi takim poglądem na świat wywierają bardzo zły wpływ
    >na swoje otoczenie,
    Prawdy nie wolno mówić? Tak właśnie było za komuny. Dlatego upadła.
    >w warunkach firmowych zwykle przejawiający się spadkiem
    >wydajności/motywacji ludzi, z którymi mają kontakt.
    A więc jednak radosna twórczość motywująca do pracy i manipulacja ludźmi.





    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1