-
51. Data: 2003-12-04 17:57:19
Temat: Re: [OT] Troszkę o CV i LM
Od: " leszek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
Nina M. Miller <n...@p...ninka.net.usun> napisał(a):
> On Wed, 3 Dec 2003 13:01:39 -0000
> "Jaros=B3aw Wiechecki" <j...@p...onet.pl> wrote:
>
> bardzo wielu ludzi w polsce przestawilo sie z word perfecta na worda bo
> MS wylansowal na niego mode!
> tak wlasnie! ich kampania reklamowa miala na celu stworzenie wrazenia,
> ze kto uzywa worda jest cool i nowoczesny.
>
WP się wyłożył na wersji 6.0 windowsowej (wtedy jeszcze Windows 3.11).
Program kiepsko chodził, gdyż WP nie miał dostępu do pełnego know-how
związanego z Windows. Twierdzili nawet, że MS ich celowo wpuścił w maliny
przekazując błędne informacje. Po rynku poszła informacja, że 6.0 jest lewy
i użytkownicy zostali przy wersji 5. Zaś wersja 5 zmarła śmiercia naturalną
wraz z DOSem.
Potem WP został wykupiony przez nowela, który go całkowicie położył na
łopatki. Wtedy nowel miał ambicję konkurowania z MS i kupował co się tylko
dało.
I w ten sposób gorszy produkt (Word) wyparł produkt lepszy (WP). Jakie prawo
rynku tutaj zadziałało, to nie wiem.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
52. Data: 2003-12-04 18:53:59
Temat: Re: [OT] Troszkę o CV i LM
Od: Catbert <v...@w...pl>
On 2003-12-04 18:57, leszek wrote:
> Nina M. Miller <n...@p...ninka.net.usun> napisał(a):
> I w ten sposób gorszy produkt (Word) wyparł produkt lepszy (WP). Jakie prawo
> rynku tutaj zadziałało, to nie wiem.
Prawo, które mówi, że każdy dolar wydany na marketing jest lepiej
zainwestowany, niz wydany na udoskonalanie produktu.
Jak się ma juz pieniądze, to i produkt mozna poprawić.
Co do prawa, to tata BG jest prawnikiem i wie, co dla syna dobre :-)
Pzdr: Catbert
-
53. Data: 2003-12-05 20:16:02
Temat: Re: [OT] Troszkę o CV i LM
Od: "GreG" <g...@w...pl>
"Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun> wrote in message
news:20031203172233.6768107e.ninka@pierdol.ninka.net
.usun...
> promocje laczace telefon z karta sa dlatego, bo oplaca sie to zarowno
> operatorowi jak i producentowi telefonow: podpisuja miedzy soba umowe.
> producent zyskuje, bo ma zapewniony staly zbyt na okreslona liczbe
> swoich telefonow, darmowa reklame i promocje (a to nie sa male
> pieniadze).
> operator kusi taniutkim telefonem. i biznes sie kreci.
Ciekawe co mowia statystyki? Ja zawsze sie zastanawialem, jak moj
operator na mnie zarabia. Idea dawala telefon za symboliczna zlotowke
i abonament rowny co do wartosci liczbom darmowych minut. Moje potrzeby
rzadko przekraczaly ten limit. A mnozac wysokosc abonamentu przez
liczbe miesiecy cyrografu i tak wychodzilo taniej niz nowa komorka w
sklepie.
Cyrograf sie konczy, koncza sie zobowiazania, sim-lock bye i jeszcze mozna
zarobic sprzedajac komorke. A za te pieniadze zapisac sie na nastepna
promocje.
Teraz operatorzy wprowadzaja coraz tansze abonamenty, z wysokimi oplatami
za polaczenie. I telefon wrecz gratis. Dlatego ja sie na takie cos zapisuje,
dostajac nowy aparat wyjezdzam z powrotem do siebie. W ten sposob operator
zarabia na mnie 24xabonament (co np w przypadku Plusa jest kwota rzedu
300zl),
bo ja fizycznie nie dam mu zarobic wiecej, wybywajac z kraju.
No ale to wszystko pewnie dzieki statystykom :), bo operatorzy nie biednieja
:)
GreG
-
54. Data: 2003-12-05 20:29:01
Temat: Re: [OT] Troszkę o CV i LM
Od: "GreG" <g...@w...pl>
"Jarosław Wiechecki" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:bqnmvk$sft$2@news.onet.pl...
> Założenie, że okradzeni z telefonów napędzają sprzedaż też jest błedne.
Ile
> może być okradzionych osób?1%?1% czy nawet 5% nie napędza sprzedaży.
> Sprzedaż napędzana jest przez nowocześniejsze, bardziej gadżeciarskie
> telefony a nie przez złodziei.
Ciezko sie zgodzic, bo - jak pisala Nina i Catbert - kradziez telefonow
napedza
operatorom nowych klientow. Nie zgodze sie tez z podanymi przez ciebie
procentami,
ale nawet jesli to byloby 5%, to gra bylaby warta swieczki.
Widac tez, ze operatorzy nie wprowadzaja takich blokad dla ekskluzywnych
klientow,
bo bylby to sygnal, ze moga.
GreG
-
55. Data: 2003-12-07 00:21:56
Temat: Re: [OT] Troszkę o CV i LM
Od: WAM <n...@n...nopl.pl>
On Tue, 02 Dec 2003 16:43:41 +0100, Catbert <v...@w...pl>
wrote:
>Kradzież samochodu pozbawia okradanego wartości materialnej - umniejsza
>ją. Kradzież softu w znacznej części przypadków nie spowodowałaby
>wzrostu stanu posiadania u producenta, bo nie zostałby kupiony.
Porownanie kradziezy softu producentowi z kradzieza auta uzytkownikowi
koncowemu jest nie na miejscu. Nalezaloby raczej porownywac:
1) kradziez softu (tzn plyty z instalka) uzytkownikowi softu z
kradzieza auta uzytkownikowi auta lub
2) kradziesz softu producentowi softu z kradzieza auta producentowi
aut
WAM
--
nad morze? www.nadmorze.pl
-
56. Data: 2003-12-07 00:38:46
Temat: Re: [OT] Troszkę o CV i LM
Od: WAM <n...@n...nopl.pl>
On Wed, 3 Dec 2003 13:01:39 -0000, "Jarosław Wiechecki"
<j...@p...onet.pl> wrote:
>Wiedziałem, że ktoś się do tego przyczepi.Nie napisałem, że teza odnosi się
>do typowch produktów materialnych, nie oprogramowania. Raczej trudno
>sprzedawać dobrą gatunkowo kiełbasę za 99 groszy/kg.Prawda?
Wezmy dwie kielbasy. Dobre gatunkowo. W jednym sklepie po 15 zl /kg, w
drugim po 150 zl/kg. W jednym tanio, w drugim drogo. Czy tam gdzie
tanio, to od razu wniosek ze gorszej jakosci?
WAM
--
nad morze? www.nadmorze.pl
-
57. Data: 2003-12-07 00:50:39
Temat: Re: [OT] Troszkę o CV i LM
Od: "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl>
Użytkownik "Jarosław Wiechecki" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bqtt59$32n$1@news.onet.pl...
Naprawdę nie chciałbyś wiedzieć, z czego robi się tanie produkty dla
> supermarketów.
To widac, slychac i czuc..........;)
--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - dlaczego pracodawcy jeszcze nie dzwonia do mnie?:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
> pozdrawiam
> Jarosław Wiechecki
>
>
---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.547 / Virus Database: 340 - Release Date: 03-12-03
-
58. Data: 2003-12-07 01:06:40
Temat: Re: [OT] Troszkę o CV i LM
Od: WAM <n...@n...nopl.pl>
On Sun, 7 Dec 2003 01:42:36 -0000, "Jarosław Wiechecki"
<j...@p...onet.pl> wrote:
>Przykład naciągany, ponieważ nie ustaliliśmy jaką wartość reprezentuje w
>naszym kraju słowo tanio. 15 zł/kg to nie jest tanio.
Dlatego tez nie zgadzam sie z twierdzeniem ze tanio=gorsza jakosc.
Tanio moze oznaczac umiejetnosc redukcji zbednych kosztow.
WAM
--
nad morze? www.nadmorze.pl
-
59. Data: 2003-12-07 01:42:36
Temat: Re: [OT] Troszkę o CV i LM
Od: "Jarosław Wiechecki" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "WAM" <n...@n...nopl.pl> napisał w wiadomości
news:kht4tvo8girfi7ql1po2m33ukfigdl8bgf@4ax.com...
> On Wed, 3 Dec 2003 13:01:39 -0000, "Jarosław Wiechecki"
> <j...@p...onet.pl> wrote:
>
> >Wiedziałem, że ktoś się do tego przyczepi.Nie napisałem, że teza odnosi
się
> >do typowch produktów materialnych, nie oprogramowania. Raczej trudno
> >sprzedawać dobrą gatunkowo kiełbasę za 99 groszy/kg.Prawda?
> Wezmy dwie kielbasy. Dobre gatunkowo. W jednym sklepie po 15 zl /kg, w
> drugim po 150 zl/kg. W jednym tanio, w drugim drogo. Czy tam gdzie
> tanio, to od razu wniosek ze gorszej jakosci?
>
Przykład naciągany, ponieważ nie ustaliliśmy jaką wartość reprezentuje w
naszym kraju słowo tanio. 15 zł/kg to nie jest tanio. Przynajmniej w naszym
kraju. Naprawdę nie chciałbyś wiedzieć, z czego robi się tanie produkty dla
supermarketów.
--
pozdrawiam
Jarosław Wiechecki