-
31. Data: 2008-07-04 21:33:08
Temat: Re: Tajność zarobków raz jeszcze
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:g4m0s6$v6$1@inews.gazeta.pl andreas <a...@y...com>
pisze:
>>> Ale ja szepne na stronie do publiczności:
>>> Nie dajcie się nabrać na jego udawane oburzenie, bo on
>>> zarabia na tym, że wy wierzycie w kodeks pracy.
>> I jeszcze paranoik do tego.
> To może teraz jakies konkrety dla odmiany.
> Podaj mi dowolny pozbawiony wad dla pracownika artykuł od 10 do 18 i
> podaj co dzięki niemu zyskuje pracownik, czego by bez KP nie miał.
Nic z tego, chłopie. Tak to sobie możesz usiłować pogadać z kumplami pod
sklepem albo z pozostałymi trzema korwinistami na jednej kanapie, ale nie ze
mną.
Po pierwsze to najpierw ty się tłumacz z tego idiotyzmu:
<cit>
artykuły od 10 do 18 robią z pracownika upośledzonego
niewolnika.
</cit>
A po drugie - do korepetycji z logiki przystąp!
Jak ma bez kodeksu, to kodeks nie przeszkadza.
--
Jotte
-
32. Data: 2008-07-05 03:28:55
Temat: Re: Tajność zarobków raz jeszcze
Od: "andreas" <a...@y...com>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:g4m4ui$nhu$1@news.dialog.net.pl...
>W wiadomości news:g4m0s6$v6$1@inews.gazeta.pl andreas <a...@y...com>
> pisze:
>
>>>> Ale ja szepne na stronie do publiczności:
>>>> Nie dajcie się nabrać na jego udawane oburzenie, bo on
>>>> zarabia na tym, że wy wierzycie w kodeks pracy.
>>> I jeszcze paranoik do tego.
>> To może teraz jakies konkrety dla odmiany.
>> Podaj mi dowolny pozbawiony wad dla pracownika artykuł od 10 do 18 i
>> podaj co dzięki niemu zyskuje pracownik, czego by bez KP nie miał.
> Nic z tego, chłopie. Tak to sobie możesz usiłować pogadać z kumplami pod
> sklepem albo z pozostałymi trzema korwinistami na jednej kanapie, ale nie
> ze mną.
> Po pierwsze to najpierw ty się tłumacz z tego idiotyzmu:
> <cit>
> artykuły od 10 do 18 robią z pracownika upośledzonego
> niewolnika.
> </cit>
> A po drugie - do korepetycji z logiki przystąp!
> Jak ma bez kodeksu, to kodeks nie przeszkadza.
Ależ ja nie uciekam od dyskusji. Poszedłem ci na rękę, abyś wybrał ten twoim
zdaniem najbardziej wspaniały i pozbawiony dla pracownika wad punkt KP
(10-18) i o nim chciałem się wypowiedzieć. Nie oczekuję od ciebie żadnego
referatu. Po prostu chwila zastanowienia i mówisz: "Takim najbardziej
cudownym, niezbędnym i/lub ratującym życie klasy robotniczej, przepisem
prawnym w KP jest punkt nr..."
I ja wtedy będę próbował pokonać moją paranoję i nawet bez pomocy
pozostałych trzech korwinistów pokazać, dlaczego jest ten punkt (podobnie
jak cała reszta) gówno warty.
Moją ogólną opinię o KP już wyraziłem, więc daj sobie szanse pokonania mnie
przy pomocy szczegółów, gdzie nie będę mógł truć ogólnie na temat.
--
andreas
-
33. Data: 2008-07-05 13:10:48
Temat: Re: Tajność zarobków raz jeszcze
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:g4mppt$lcr$1@inews.gazeta.pl andreas <a...@y...com>
pisze:
> Po prostu chwila zastanowienia i mówisz:
> "Takim najbardziej cudownym, niezbędnym i/lub ratującym życie klasy
> robotniczej, przepisem prawnym w KP jest punkt nr..."
A ja po prostu będę mówił co sam uznam za stosowne.
> I ja wtedy będę próbował pokonać moją paranoję i nawet bez pomocy
> pozostałych trzech korwinistów pokazać, dlaczego jest ten punkt (podobnie
> jak cała reszta) gówno warty.
Nawet z nimi nie dasz rady, ale nie o to biega.
Nic ci też nie wyjdzie z tych wykrętów.
To nie ja muszę udowadniać bzdurność tezy, jakoby art. 10÷18 KP generowały
upośledzonego niewolnika(sic!). Z gołymi tezami nie ma sensu dyskutować -
cóż to, ktoś sobie ot tak pieprzenie jakiś wykwit swego umysłu i dyskutować
z tym? Dyskutować, to można ew. z uzasadnieniem, zatem ty swoją tezę
udowadniaj.
> Moją ogólną opinię o KP już wyraziłem, więc daj sobie szanse pokonania
> mnie przy pomocy szczegółów, gdzie nie będę mógł truć ogólnie na temat.
Ależ ja cię nie chcę pokonywać. Ja zwyczajnie uważam, że gadasz głupoty,
masz to tego prawo i korzystaj z niego do woli.
--
Jotte
-
34. Data: 2008-07-05 22:03:29
Temat: Re: Tajność zarobków raz jeszcze
Od: "andreas" <a...@y...com>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:g4nrsi$pfl$1@news.dialog.net.pl...
> A ja po prostu będę mówił co sam uznam za stosowne.
> To nie ja muszę udowadniać bzdurność tezy, jakoby art. 10÷18 KP generowały
> upośledzonego niewolnika(sic!). Z gołymi tezami nie ma sensu dyskutować -
> cóż to, ktoś sobie ot tak pieprzenie jakiś wykwit swego umysłu i
> dyskutować z tym? Dyskutować, to można ew. z uzasadnieniem, zatem ty swoją
> tezę udowadniaj.
No właśnie chcę to udowodnić, uzasadnić. Skoro jestes przekonany o moim
pieprzeniu to podaj mi JEDEN artykuł, na którym się w sekundzie rozłoże.
--
andreas
-
35. Data: 2008-07-05 22:10:36
Temat: Re: Tajność zarobków raz jeszcze
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:g4or3m$6tq$1@inews.gazeta.pl andreas <a...@y...com>
pisze:
>> A ja po prostu będę mówił co sam uznam za stosowne.
>> To nie ja muszę udowadniać bzdurność tezy, jakoby art. 10÷18 KP
>> generowały upośledzonego niewolnika(sic!). Z gołymi tezami nie ma
>> sensu dyskutować - cóż to, ktoś sobie ot tak pieprzenie jakiś wykwit
>> swego umysłu i dyskutować z tym? Dyskutować, to można ew. z
>> uzasadnieniem, zatem ty swoją tezę udowadniaj.
> No właśnie chcę to udowodnić, uzasadnić.
Cóż ci przeszkadza?
> Skoro jestes przekonany o moim pieprzeniu to podaj mi JEDEN artykuł, na
> którym się w sekundzie rozłoże.
Przecież od początku leżysz.
--
Jotte
-
36. Data: 2008-07-05 22:16:34
Temat: Re: Tajność zarobków raz jeszcze
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:g4m0s6$v6$2@inews.gazeta.pl andreas <a...@y...com>
pisze:
> Podaj mi dowolny pozbawiony wad dla pracownika artykuł od 10 do 18 i podaj
> co dzięki niemu zyskuje pracownik, czego by bez KP nie miał.
Nie, stary, - odwrotnie, ty udowadniaj swoje tezy.
--
Jotte
-
37. Data: 2008-07-06 05:51:20
Temat: Re: Tajność zarobków raz jeszcze
Od: "andreas" <a...@y...com>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:g4orgm$f80$1@news.dialog.net.pl...
>W wiadomości news:g4or3m$6tq$1@inews.gazeta.pl andreas <a...@y...com>
> pisze:
>
>>> A ja po prostu będę mówił co sam uznam za stosowne.
>>> To nie ja muszę udowadniać bzdurność tezy, jakoby art. 10÷18 KP
>>> generowały upośledzonego niewolnika(sic!). Z gołymi tezami nie ma
>>> sensu dyskutować - cóż to, ktoś sobie ot tak pieprzenie jakiś wykwit
>>> swego umysłu i dyskutować z tym? Dyskutować, to można ew. z
>>> uzasadnieniem, zatem ty swoją tezę udowadniaj.
>> No właśnie chcę to udowodnić, uzasadnić.
> Cóż ci przeszkadza?
Przeszkadza mi, bo moim biznesowym targetem są ludzie mądrzy i z tego powodu
wykorzystuję każdą okazję, aby ich było jak najwięcej.
Rozumiem oczywiście, że są organizacje utrzymujące się z innego targetu.
>> Skoro jestes przekonany o moim pieprzeniu to podaj mi JEDEN artykuł, na
>> którym się w sekundzie rozłoże.
> Przecież od początku leżysz.
Nie leżę, bo mi nie pozwalasz. Wiem, że ci sie to rzadko zdarza, ale
potraktuje cie poważnie i tłumaczę dalej o co mi chodzi, bo miałem zamiar
podyskutować z drugim mądrym człowiekiem a niestety nie ma z kim.
Gdybyś w jakimś innym wątku powiedział ogólnie, że McDonald to syf, to nie
kazał bym ci analizować wad każdej pozycji w ofercie, lecz podał bym
przykład jakiejś sałatki jako dowodu przeczącego twojej tezie. Ty na moją
odpowiedź miałbyś mozliwość stwierdzic, że rzeczywiście przesadziłeś z
oceną, albo bić się dalej i dać przykład innego miejsca, gdzie też takie
sałatki są i nie trzeba ich na przykład jeść na plastiku.
Podobnie jest w tej naszej "dyskusji" gdzie stwierdziłem, że KP (ze
szczególnym uwzględnieniem artykułów od 10 do 18) to jeden wielki syf i
prosiłem o rozłożenie mojej tezy na łopatki przy pomocy jednego tylko,
dobrowolnie wybranego artykułu.
Niestety nie mogę się doczekać.
--
andreas
-
38. Data: 2008-07-06 13:01:44
Temat: Re: Tajność zarobków raz jeszcze
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:g4pmgu$arr$1@inews.gazeta.pl andreas <a...@y...com>
pisze:
>>> No właśnie chcę to udowodnić, uzasadnić.
>> Cóż ci przeszkadza?
> Przeszkadza mi, bo moim biznesowym targetem są ludzie mądrzy i z tego
> powodu wykorzystuję każdą okazję, aby ich było jak najwięcej.
To źle to robisz. Jakim cudem chcesz przyciągnąć mądrych rzucając durne
tezy, których nawet nie usiłujesz uzasadnić?
> Rozumiem oczywiście, że są organizacje utrzymujące się z innego targetu.
Może tam miałbyś większe szanse?
Np. Caritas, Lux Veritatis? ;)
>>> Skoro jestes przekonany o moim pieprzeniu to podaj mi JEDEN artykuł, na
>>> którym się w sekundzie rozłoże.
>> Przecież od początku leżysz.
> Nie leżę, bo mi nie pozwalasz. Wiem, że ci sie to rzadko zdarza, ale
> potraktuje cie poważnie i tłumaczę dalej o co mi chodzi, bo miałem zamiar
> podyskutować z drugim mądrym człowiekiem a niestety nie ma z kim.
To jak Korwin...
On też uważa, że nie ma z kim rozmawiać, bo nie ma mądrych, a tymczasem on
nie ma z kim gadać, bo wszyscy z niego leją.
> Gdybyś w jakimś innym wątku powiedział ogólnie, że McDonald to syf, to
> nie kazał bym ci analizować wad każdej pozycji w ofercie, lecz podał bym
> przykład jakiejś sałatki jako dowodu przeczącego twojej tezie.
No, ale ja się nie muszę i nie chcę wzorować na tobie.
Pozostanę przy stanowisku, że teza nie poparta dowodami jest niewarta
dyskusji.
> Podobnie jest w tej naszej "dyskusji" gdzie stwierdziłem, że KP (ze
> szczególnym uwzględnieniem artykułów od 10 do 18) to jeden wielki syf i
> prosiłem o rozłożenie mojej tezy na łopatki przy pomocy jednego tylko,
> dobrowolnie wybranego artykułu.
Czy ty kiedyś widziałeś _poważnego_ dyskutanta, który coś twierdzi i nie
uzasadnia?
Lepperiada i giertychowisko, fe...
> Niestety nie mogę się doczekać.
I na takich zasadach nie doczekasz się.
--
Jotte
-
39. Data: 2008-07-06 19:45:48
Temat: Re: Tajność zarobków raz jeszcze
Od: "andreas" <a...@y...com>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:g4qfnf$cl2$1@news.dialog.net.pl...
> Pozostanę przy stanowisku, że teza nie poparta dowodami jest niewarta
> dyskusji.
Zgadzam się w pełni z powyższym zdaniem.
Jeżeli fachowiec siedzący w prawie pracy nie potrafi podać ani jednego
artykułu z KP, który pomagałby pracownikom to znaczy, że teza jakoby KP był
zbawieniem klasy robotniczej, jest niewarta dyskusji. :)
> Czy ty kiedyś widziałeś _poważnego_ dyskutanta, który coś twierdzi i nie
> uzasadnia?
> Lepperiada i giertychowisko, fe...
Też tak sądze :)
> I na takich zasadach nie doczekasz się.
To wiem od samego początku tej "dyskusji" i niczego innego sie nie
spodziewałem. Nie da się udowodnić czegoś co nie istnieje.
Mam nadzieje, że dzięki google ta wiedza dotrze do paru osób i dziękuję za
przyczynienie się do tego zbożnego celu :)
--
andreas
-
40. Data: 2008-07-06 19:55:14
Temat: Re: Tajność zarobków raz jeszcze
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:g4r7dm$4uv$1@inews.gazeta.pl andreas <a...@y...com>
pisze:
>> Pozostanę przy stanowisku, że teza nie poparta dowodami jest niewarta
>> dyskusji.
> Zgadzam się w pełni z powyższym zdaniem.
> Jeżeli fachowiec siedzący w prawie pracy nie potrafi podać ani jednego
> artykułu z KP, który pomagałby pracownikom to znaczy, że teza jakoby KP
> był zbawieniem klasy robotniczej, jest niewarta dyskusji. :)
Nie każdy jest wart dyskusji.
>> Czy ty kiedyś widziałeś _poważnego_ dyskutanta, który coś twierdzi i nie
>> uzasadnia?
>> Lepperiada i giertychowisko, fe...
> Też tak sądze :)
Nie wystarczy "sądzić", trzeba jeszcze rozumieć.
Czego życzę.
>> I na takich zasadach nie doczekasz się.
> To wiem
Nic nie wiesz.
--
Jotte