-
31. Data: 2009-07-20 11:33:02
Temat: Re: Sciezka rozwoju inżyniera
Od: Muchomor <m...@g...pl>
Ghost wrote:
>
> Użytkownik "Krzysztof Stachlewski" <s...@f...pl> napisał w wiadomości
> news:h419gr$mah$1@inews.gazeta.pl...
>> Ghost pisze:
>>> Alez nie ja pisze, ze inzynier byle tylko wyjechal za granice ma
>>> znaczace szanse dostac robote w R&D zdefiniowanym tak, jak Ty to ujales.
>>
>> Zasadniczo większą szansę, szczególnie jak będzie szukał pod tym kątem.
>> Taka prawda niestety.
>
> Twierdze, ze ta szansa dalej bedzie niewielka.
Konkretnie jak niewielka? Masz okazje "trzezwo ocenic sytuacje, a to sie
robi najlepiej liczbami, jesli ich nie znasz, znaczy, ze nie znasz
sytuacji. Kropka."
Ah zapomnialem - to sie tyczy "porzadnych inzynierow", a poster "Ghost"
to - sadzac po dotychczasowej "tworczosci" - CHumanista*
Muchomor
*korekta nie poprawiac
-
32. Data: 2009-07-20 15:01:44
Temat: Re: Sciezka rozwoju inżyniera
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Muchomor" <m...@g...pl> napisał w
wiadomości news:h41km3$j8g$1@news.onet.pl...
> Ghost wrote:
>>
>> Użytkownik "Krzysztof Stachlewski" <s...@f...pl> napisał w wiadomości
>> news:h419gr$mah$1@inews.gazeta.pl...
>>> Ghost pisze:
>>>> Alez nie ja pisze, ze inzynier byle tylko wyjechal za granice ma
>>>> znaczace szanse dostac robote w R&D zdefiniowanym tak, jak Ty to
>>>> ujales.
>>>
>>> Zasadniczo większą szansę, szczególnie jak będzie szukał pod tym kątem.
>>> Taka prawda niestety.
>>
>> Twierdze, ze ta szansa dalej bedzie niewielka.
>
> Konkretnie jak niewielka?
Stawiasz teze przeciwna?
> Ah zapomnialem - to sie tyczy "porzadnych inzynierow", a poster "Ghost"
> to - sadzac po dotychczasowej "tworczosci" - CHumanista*
Ojej kolejny mlody emo-wielbiciel mi sie trafil. Od teraz bedziesz czytal
wszelkie posty me i nie opuscisz az do smierci mnie.
-
33. Data: 2009-07-20 15:37:39
Temat: Re: Sciezka rozwoju inżyniera
Od: Muchomor <m...@g...pl>
Ghost wrote:
>
> Użytkownik "Muchomor" <m...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:h41km3$j8g$1@news.onet.pl...
>> Ghost wrote:
>>>
>>> Użytkownik "Krzysztof Stachlewski" <s...@f...pl> napisał w wiadomości
>>> news:h419gr$mah$1@inews.gazeta.pl...
>>>> Ghost pisze:
>>>>> Alez nie ja pisze, ze inzynier byle tylko wyjechal za granice ma
>>>>> znaczace szanse dostac robote w R&D zdefiniowanym tak, jak Ty to
>>>>> ujales.
>>>>
>>>> Zasadniczo większą szansę, szczególnie jak będzie szukał pod tym kątem.
>>>> Taka prawda niestety.
>>>
>>> Twierdze, ze ta szansa dalej bedzie niewielka.
>>
>> Konkretnie jak niewielka?
>
> Stawiasz teze przeciwna?
Brawo. Nie zawiodles mnie.
>> Ah zapomnialem - to sie tyczy "porzadnych inzynierow", a poster
>> "Ghost" to - sadzac po dotychczasowej "tworczosci" - CHumanista*
>
> Ojej kolejny mlody emo-wielbiciel mi sie trafil. Od teraz bedziesz
> czytal wszelkie posty me i nie opuscisz az do smierci mnie.
Wiesz chlopcze, kilkanascie lat spedzonych na usenecie pozwolilo mi
zaobserwowac, ze drobne, wiejskie cwaniaczki zawsze popyskuja troche i
same wlasna bronia sie wykoncza. Tobie to zajelo wyjatkowo malo czasu.
Muchomor
-
34. Data: 2009-07-20 18:03:35
Temat: Re: Sciezka rozwoju inżyniera
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Muchomor" <m...@g...pl> napisał w
wiadomości news:h4230p$d5c$1@news.onet.pl...
> Ghost wrote:
>>
>> Użytkownik "Muchomor" <m...@g...pl> napisał w
>> wiadomości news:h41km3$j8g$1@news.onet.pl...
>>> Ghost wrote:
>>>>
>>>> Użytkownik "Krzysztof Stachlewski" <s...@f...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:h419gr$mah$1@inews.gazeta.pl...
>>>>> Ghost pisze:
>>>>>> Alez nie ja pisze, ze inzynier byle tylko wyjechal za granice ma
>>>>>> znaczace szanse dostac robote w R&D zdefiniowanym tak, jak Ty to
>>>>>> ujales.
>>>>>
>>>>> Zasadniczo większą szansę, szczególnie jak będzie szukał pod tym
>>>>> kątem.
>>>>> Taka prawda niestety.
>>>>
>>>> Twierdze, ze ta szansa dalej bedzie niewielka.
>>>
>>> Konkretnie jak niewielka?
>>
>> Stawiasz teze przeciwna?
>
> Brawo. Nie zawiodles mnie.
Etam, łatwy przypadek jestes.
>>> Ah zapomnialem - to sie tyczy "porzadnych inzynierow", a poster "Ghost"
>>> to - sadzac po dotychczasowej "tworczosci" - CHumanista*
>>
>> Ojej kolejny mlody emo-wielbiciel mi sie trafil. Od teraz bedziesz czytal
>> wszelkie posty me i nie opuscisz az do smierci mnie.
>
> Wiesz chlopcze, kilkanascie lat spedzonych na usenecie pozwolilo mi
> zaobserwowac, ze drobne, wiejskie cwaniaczki zawsze popyskuja troche i
> same wlasna bronia sie wykoncza. Tobie to zajelo wyjatkowo malo czasu.
Och, nie przesadzaj, wszak to Ty piszac w watku do roznych osob zwracasz sie
jednak ku mnie. To musi byc uczucie. Znaczy nie opuscisz juz mnie. Slodki
jestes w tych zalotach - "drobny, wiejski cwaniaczku" jakiez to oryginalne i
nastoletnie (jak sam wspomniales). A moze to jakies wyparcie? Kontynuuj
pociagniemy analize dalej.
-
35. Data: 2009-07-20 18:56:21
Temat: Re: Sciezka rozwoju inżyniera
Od: Echh <E...@S...pl>
> Och, nie przesadzaj, wszak to Ty piszac w watku do roznych osob zwracasz
> sie jednak ku mnie. To musi byc uczucie. Znaczy nie opuscisz juz mnie.
> Slodki jestes w tych zalotach - "drobny, wiejski cwaniaczku" jakiez to
> oryginalne i nastoletnie (jak sam wspomniales). A moze to jakies
> wyparcie? Kontynuuj pociagniemy analize dalej.
No i wielki ch... z twojego gadani Ghost wyszedl. Wygladasz mi na
oszolomionego wyborce PO. Wiele gadania a na koniec i tak nie wiadomo o
czym i jaki byl temat przewodni.
-
36. Data: 2009-07-20 19:41:30
Temat: Re: Sciezka rozwoju inżyniera
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.p0czta.on3t.pll>
Użytkownik "Krzysztof Stachlewski" <s...@f...pl> napisał w wiadomości
news:h3pqgr$su6$1@inews.gazeta.pl...
> Ja zgaduję, że tym iż zagranicą robi się Research & Development,
> a u nas robi się Reading & Debugging czegoś, co zagranicą zostało
> wymyślone.
To jest prawda, ale chyba mylisz przyczynę ze skutkiem. Tu nie chodzi o
to, czy w Polsce robi się albo nie R&D albo nawet samo D, ale o to, jak to
się robi. Można sobie wyobrazić samo D na wysokim poziomie i bez R
(przynajmniej pojmowanego w taki sposób, jak tu pisano), ale firma musi
być tym zainteresowana. A nie jest to wcale takie oczywiste. Oddziały, czy
raczej oddziałki zachodnich firm nie są, bo mają to u siebie (a teraz w
ogóle będzie masakra). Rodzime firmy też nie są, bo radzą sobie bez tego,
tak jest taniej i taki umiejący nie za wiele inżynier jest w polskim
pojęciu bardzo dobrą inwestycją. Poza tym, żeby w firmie robić jakieś
fajne rzeczy, musi się zebrać pewna masa krytyczna rozumnych ludzi, żeby
było kim to robić i robić to sensownie. Ale jak się ta masa ma zebrać,
skoro w firmie się nic ciekawego nie dzieje. Zaklęte koło :)
I to raczej z tego powodu nie ma u nas R&D a nie przez brak R&D jest to i
tamto.
e.
-
37. Data: 2009-07-21 04:47:26
Temat: Re: Sciezka rozwoju inżyniera
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "entroper" <e...@C...spamerom.p0czta.on3t.pll> napisał w
wiadomości news:h42h9e$20p$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Krzysztof Stachlewski" <s...@f...pl> napisał w wiadomości
> news:h3pqgr$su6$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Ja zgaduję, że tym iż zagranicą robi się Research & Development,
>> a u nas robi się Reading & Debugging czegoś, co zagranicą zostało
>> wymyślone.
>
> To jest prawda, ale chyba mylisz przyczynę ze skutkiem. Tu nie chodzi o
> to, czy w Polsce robi się albo nie R&D albo nawet samo D, ale o to, jak to
> się robi. Można sobie wyobrazić samo D na wysokim poziomie i bez R
> (przynajmniej pojmowanego w taki sposób, jak tu pisano), ale firma musi
> być tym zainteresowana. A nie jest to wcale takie oczywiste. Oddziały, czy
> raczej oddziałki zachodnich firm nie są, bo mają to u siebie (a teraz w
> ogóle będzie masakra). Rodzime firmy też nie są, bo radzą sobie bez tego,
> tak jest taniej i taki umiejący nie za wiele inżynier jest w polskim
> pojęciu bardzo dobrą inwestycją.
Wez jeszcze pod uwage, ze R&D na takim poziomie jak tu wymieniano to robota
badziej dla doktorow, nie inzynierow.
-
38. Data: 2009-07-21 13:26:28
Temat: Re: Sciezka rozwoju inżyniera
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.p0czta.on3t.pll>
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:h43hrt$klt$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Wez jeszcze pod uwage, ze R&D na takim poziomie jak tu wymieniano to
robota
> badziej dla doktorow, nie inzynierow.
prawda, ale IMHO wcale nie musimy być potęgą R&D właśnie w takim
znaczeniu, żeby inżynier czy nawet dr inż. mógł się rozwijać. Przykładem
mogą być małe firemki, założone przez różnych dr inż., pasożytujące na
uczelnianym sprzęcie. Nie prowadzono tam żadnego wielkiego R ale raczej
solidny D i dobry dr inż. miał tam sporo ciekawej pracy. Pomysł polegał po
prostu na (de facto lewym) ścięciu kosztów przez wykorzystanie
uczelnianego sprzętu wielkiej wartości, ktory to sprzęt bardzo często stał
i się kurzył. Co bardziej bezczelni zlecali swoje próbne projekty
studentom na zaliczenia :) Pewien zakład mikrofal był w tym zakresie
bardzo prężny :) Tak więc ciekawa praca była tyle że nie było chętnych na
zakup potrzebnego sprzętu za własne pieniądze (przynajmniej na początku
działalności, bo znam kilka firm o takim uczelnianym rodowodzie, które
teraz są już samodzielne i dobrze sobie radzą).
e.
-
39. Data: 2009-07-21 17:27:03
Temat: Re: Sciezka rozwoju inżyniera
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "entroper" <e...@C...spamerom.p0czta.on3t.pll> napisał w
wiadomości news:h44g4i$1tt$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:h43hrt$klt$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
>> Wez jeszcze pod uwage, ze R&D na takim poziomie jak tu wymieniano to
> robota
>> badziej dla doktorow, nie inzynierow.
>
> prawda, ale IMHO wcale nie musimy być potęgą R&D właśnie w takim
> znaczeniu, żeby inżynier czy nawet dr inż. mógł się rozwijać. Przykładem
> mogą być małe firemki, założone przez różnych dr inż., pasożytujące na
> uczelnianym sprzęcie. Nie prowadzono tam żadnego wielkiego R ale raczej
> solidny D i dobry dr inż. miał tam sporo ciekawej pracy. Pomysł polegał po
> prostu na (de facto lewym) ścięciu kosztów przez wykorzystanie
> uczelnianego sprzętu wielkiej wartości, ktory to sprzęt bardzo często stał
> i się kurzył. Co bardziej bezczelni zlecali swoje próbne projekty
> studentom na zaliczenia :) Pewien zakład mikrofal był w tym zakresie
> bardzo prężny :) Tak więc ciekawa praca była tyle że nie było chętnych na
> zakup potrzebnego sprzętu za własne pieniądze (przynajmniej na początku
> działalności, bo znam kilka firm o takim uczelnianym rodowodzie, które
> teraz są już samodzielne i dobrze sobie radzą).
Wszyscy znamy - Microsoft Corporation.
-
40. Data: 2009-07-21 21:00:12
Temat: Re: Sciezka rozwoju inżyniera
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Echh" <E...@S...pl> napisał w wiadomości
news:h42ek4$uv2$1@news.dialog.net.pl...
>
>> Och, nie przesadzaj, wszak to Ty piszac w watku do roznych osob zwracasz
>> sie jednak ku mnie. To musi byc uczucie. Znaczy nie opuscisz juz mnie.
>> Slodki jestes w tych zalotach - "drobny, wiejski cwaniaczku" jakiez to
>> oryginalne i nastoletnie (jak sam wspomniales). A moze to jakies
>> wyparcie? Kontynuuj pociagniemy analize dalej.
>
> No i wielki ch... z twojego gadani Ghost wyszedl. Wygladasz mi na
> oszolomionego wyborce PO. Wiele gadania a na koniec i tak nie wiadomo o
> czym i jaki byl temat przewodni.
ADHD?