eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjezwolnienia - pierwszy dzien bezplatnyRe: zwolnienia - pierwszy dzien bezplatny
  • Data: 2002-10-01 20:09:10
    Temat: Re: zwolnienia - pierwszy dzien bezplatny
    Od: Roman Kubik <r...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > W ten sposob mozna powiedziec o dowolnym ubezpieczeniu

    nie.
    dla dowolnego ubezpieczenie:
    - rezygnuje jak mi sie nie podoba, ew. zmieniam ubezpieczyciela...
    - jak cos sie stanie, od czego mnie ono ubezpiecza, to placi mi/za to
    ubezpieczenie. a nie zupelnie ktos inny, kto takze traci na tym
    zdarzeniu od ktorego jestem ubezpieczony.

    ja nie mam nic przeciwko (nawet przymusowemu) ubezpieczeniu - w koncu OC
    tez jest obowiazkowe i bardzo dobrze!
    chorobowe, zdrowotne tez powinno byc obowiazkowe, bo ludzie choruja,
    i powinni w tym okresie zyc ,,za swoje'' i bez niczyjej laski...

    tylko ze jak rozwale komus samochod i OC mam w PZU (czyli place skladki
    do PZU), to remont temu komus sponsoruje PZU a nie np. on sam (!!!)

    a z naszym ZUSem jest tak, ze place skladki do PZU, a za naprawy placi
    sam poszkodowany (nie zapominajmy ze bez wzgledu na wynagrodzenie pracodawca
    i tak traci na nieobecnosci pracownika i ze on tez tu jest poszkodowany).

    a 30 dni choroby to bardzo duzo - poltora miesiaca.
    platny urlop - znowu poltora miesiaca.
    no to pracodawca placi pracownikowi za nawet 3 miesiace nic nie robienia.
    placi na podstawie sredniego wynagrodzenia.
    Obrazowo - zatrudniasz 4 osoby (i im placisz),
    a w pracy masz na codzien tylko 3... to naprawde kosztuje kupe kasy.

    jakbym byl pracodawca rekami i nogami bronilbym sie przed wysokimi
    wynagrodzeniami, zeby nie zawyzac tej sredniej...
    a kazdy potencjalny przyszly pracownik o wiekszym niz minimalne
    prawdopodobienstwie zuzycia tej mojej dzialki ubezpieczeniowej
    bylby u mnie skreslony. Mloda kobieta? Starszy czlowiek (narazony na
    choroby)? - w zyciu! wysoka pensja? dopuki sie da to nic z tego...
    i to mniej wiecej obserwujemy na rynku pracy.
    Chetnie zatrudnia sie mlodych zdrowych mezczyzn za minimum ustawowe.
    A jak choc za 1,5 minimum to najlepiej, zeby DG i wspolpraca...
    To nie zlosliwosc, to nie uprzedzenia. Ani nawet chciwosc
    - to kalkulacja ryzyka... ,,ubezpieczenie'' pracodawcy.
    To kolejne rzady funduja nam taki obraz rynku pracy,
    a nie ,,zli'' przedsiebiorcy.

    pozdrawiam

    romekk

    --
    http://naked.one.pl/~romek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1