eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePytanieRe: zakaz pracy w umowie
  • Data: 2002-12-19 15:15:10
    Temat: Re: zakaz pracy w umowie
    Od: "Albert Jacher, MD ChosenByGod" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    A FollowUp to a message dated 19 Dec 2002 from pl.praca.dyskusje
    message-id= news:atskl3$mlh$2@korweta.task.gda.pl :

    >>>ale powyzej i tak mowilem o zakazie konkurencji czyli o tym, zeby nie
    >>>_pracowac_dla_konkurencji_, nie _tworzyc_konkurencji_ i to wszystko
    >>>aa to jest jak najbardziej uzasadnione.
    >>
    >> Jeszcze raz powtórzę, żeby bylo jasne.
    >>
    >> Człowiek ma prawo do pracy. Jesli ktos chce, żeby wolny czlowiek,
    >> obywatel panstwa NIE pracował dla konkurencji, to niech za to płaci!
    >
    > nie widzisz tu konfliktu interesow? praca (_rownoczesnie_) w dwoch
    > firmach konkurujacych ze soba i obaj szefowie kaza Ci byc lepszymi od
    > konkurencji... hmmm... chyba ciezko by bylo... jeden Cie wysle na
    > szkolenie i bedzie mial nadzieje, ze nie zarobi na tym konkurencja.
    >
    Chyba nadal jest jakies nieporozumienie.
    My piszemy o pracy dla firmy1, zaprzestaniu tej pracy i następnie
    rozpoczęciu pracy dla innej firmy2.

    Oczywiście, że to o czym piszesz, czyli równoczesne pracowanie w 2 firmach
    i to konkurencyjnych to jest nieuczciwosc i z tym nie chce dyskutowac.


    >> Jakim prawem ktoś wymaga od drugiego obywatela, żeby ten tracił
    >> własne dochody i źródło utrzymania, tylko dlatego, że mogloby to
    >> stanowić konkurencję? Konkurencja to jest wartość sama w sobie i nie
    >> jest to zło, któremu nalęzy przeciwdziałać przez naruszanie praw
    >> obywatelskich.
    >
    > otworz pokrewna dzialalnosc... dzialal dla firmy robiacej to samo dla
    > innych klientow.

    Mnie chodzilo o to, ze moj potencjalny zatrudniający posdunął mi do
    podpisania umowe, w/g ktorej ja przez rok po zaprzestaniu pracy u niego,
    nie mialbym prawa zatrudnic sie praktycznie w całej branzy!

    Jak ja to przeczytałem, to wydawało mi się, że to pomyłka albo żart...


    > wezmy taki przyklad. pracujac np. jako dajmy na to projektant www w
    > duzej firmie, ktora obsluguje wielkie korporacje, nie stworzysz
    > konkurencji oferujac jako oddzielna firma uslugi dla malych firm
    > lokalnych, gdzie wchodza w gre pieniadze nieinteresujace twojego
    > duzego pracodawcy... no ale pracujac dla dwoch roznych firm walczacych
    > o ta sama pule klientow...
    >
    Z tym mógłbym sie częsciowo zgodzic.
    Ale jak twierdzę, jesli jakaś firma ma takie zastrzeżenia i chce dbac o
    swoje interesy, to niech zobowiaze sie do oplacania takiego pracownika 3
    miesiace po jego zwolnieniu i/lub odpowiednio dobiera swoich pracownikow.
    Jesli dzial zatrudnienia, albo sam kierownik nie potrafi zatrudnic ludzi
    lojalnych albo sam nie dba o promowanie lojalnosci/zraża pracowników, to
    niech on ponosi tego konsekwencje a nie wszyscy "niewinni" pracownicy.

    Pracownicy podpisując takie umowy, sami na siebie biorą koszty i
    odpowiedzialnosc za rozwoj i działalność firmy w ktorej podejmują pracę.


    Z dobrymi życzeniami,
    www.wybrany.z.pl/img/albertan_calendar.jpg : 0002.6.43
    --
    Albert Jacher lek., representative of god Wakan Alo, religer
    www.albertanism.freezope.org/pl news://alt.religion.albertanism
    http://forum.onet.pl/1365,281825,program.html
    www.wybrany.z.pl/wsparcie Wspieraj Reprezentanta Boga! Pomagaj!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1