eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeprzetargi pracy czy to jest w ogóle legalne???Re: przetargi pracy czy to jest w ogóle legalne???
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Immona <c...@n...gmailu>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: przetargi pracy czy to jest w ogóle legalne???
    Date: Thu, 14 Feb 2008 23:16:30 +1300
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 39
    Message-ID: <fp14f1$ltr$1@inews.gazeta.pl>
    References: <s...@p...org>
    <7...@n...onet.pl>
    <s...@p...org>
    NNTP-Posting-Host: 122-57-149-116.jetstream.xtra.co.nz
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1202984226 22459 122.57.149.116 (14 Feb 2008 10:17:06 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 14 Feb 2008 10:17:06 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <s...@p...org>
    X-Accept-Language: en-us, en
    X-User: immonaa
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; en-US; rv:1.7.7) Gecko/20050414
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:218267
    [ ukryj nagłówki ]

    Wojciech Bancer wrote:

    > A co do poszukiwania pracownika - są też takie rzeczy jak przetargi. Wg. Ciebie
    > jak szkoła ogłosi przetarg na dostawę sprzętu komputerowego, to firma która
    > ten przetarg wygra, jest automatycznie klientem? :P
    >

    Dyskusja w kategoriach klient/sprzedawca jest nieco chybiona. Zadnej z
    tych rol nie jest z definicji przypisana przewaga rynkowa czy inna,
    wszystko zalezy od podazy/popytu. Jesli akwizytor chce cos badziewnego
    wcisnac za wygorowana cene, to mamy sytuacje, gdy sprzedawca jest na
    nizszej pozycji, gdy wlasciciel niezwykle cennego gruntu w centrum
    drogiego miasta chce sprzedac te ziemie, ktorej pragnie wielu
    developerow, to sprzedawca jest w lepszej sytuacji.

    To, kto ma podawac cene, tez nie jest ustalone odwiecznymi prawami.
    Kwakrzy (denominacja chrzescijanska z USA) dosc dawno temu wprowadzili
    na rynku innowacje wystawiajac stale ceny dla kazdego kupujacego,
    poniewaz popierali sprawiedliwosc spoleczna, a przy powszechnym w
    tamtych czasach targowaniu sie lepsza cene mogli zawsze wytargowac
    bogatsi i potezniejsi. Przyjelo sie to w sprzedazy masowej, poniewaz
    ustalona cena obniza koszty transakcji, co sie liczy przy wielkiej
    ilosci transakcji. Jednak przy unikalnych, niemasowych transakcjach -
    chocby takich jak sprzedaz-kupno nieruchomosci - prawie zawsze sa
    negocjacje, badanie, ile ktos jest gotowy zaplacic, do ilu ktos jest
    gotowy spuscic cene.

    W krajach, gdzie podaje sie zarobki w ogloszeniach, podaje sie te
    zarobki zwykle tez w przypadku "masowych" stanowisk. Kadra zarzadzajaca
    czy wybitni specjalisci zazwyczaj maja napisane "do negocjacji",
    "zaleznie od doswiadczenia" i tak dalej. W Polsce po prostu wciaz jest
    powazna nierownowaga popytu i podazy i nawet stanowiska, ktore gdzie
    indziej sa "masowe", maja charakter tej unikalnej szansy dla
    dostatecznie wielu osob, zeby w gre wchodzily negocjacje.

    I.
    --
    http://nz.pasnik.pl - Nowa Zelandia
    http://blog.pasnik.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1