eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjepraca w zastępstwieRe: praca w zastępstwie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "grom@x" <gromax@_USUN_.interia.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: praca w zastępstwie
    Date: Sun, 26 Apr 2009 14:59:09 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 22
    Message-ID: <gt1pbl$djs$1@inews.gazeta.pl>
    References: <gt109n$n65$1@inews.gazeta.pl> <gt13v1$88q$1@inews.gazeta.pl>
    <gt145b$foo$1@news.onet.pl> <gt156q$dct$1@inews.gazeta.pl>
    <s...@p...org> <gt1dgl$ktv$1@inews.gazeta.pl>
    <s...@p...org>
    NNTP-Posting-Host: 88-105-7-157.dynamic.dsl.as9105.com
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1240754357 13948 88.105.7.157 (26 Apr 2009 13:59:17 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 26 Apr 2009 13:59:17 +0000 (UTC)
    X-User: gromax
    In-Reply-To: <s...@p...org>
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.21 (Windows/20090302)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:229010
    [ ukryj nagłówki ]

    > A to coś zmienia (pod względem prawnym)? Można oczywiście utrudnić
    > wydanie polecenia służbowego (nie odbierać telefonu), ale to chyba nie

    polecenie służbowe w czasie prywatnym??
    w dniu wolnym od pracy spotykasz na ulicy swojego przełożonego i on ci
    mówi - co mnie interesuje to że jesteś wlasnie na zakupach ze swoimi
    dzieciakami, za 5 minut masz się zameldować w firmie bo <cos tam>.
    moja odpowiedzią na to byłby śmiech i powiedzenie - dobre dowcipy
    opowiadasz.

    > jest ten przypadek, skoro polecenie zostało wydane i przyjęte, prawda?
    >

    wiemy tylko tyle - pracownik dostał polecenie (cokolwiek by to miało
    znaczyć) i wstępnie się nie sprzeciwił.
    Nie wiemy czy powiedział - ok, przyjdę czy moze powiedział że przyjdzie
    i nie przyszedł albo powiedział "eee" co zostało odebrane jako "nie
    sprzeciwił się (poczatkowo)" a po chwili zapytał "a muszę? bo... <coś
    tam> i raczej nie przyjdę" ? zbyt wiele zgadywania i domysłów. Natomiast
    wiem i podkreślę to z pełną stanowczością - pracownik nie musiał
    przychodzić a dalsze dywagacje możemy pozostawić do czasu jak będziemy
    wiedzieć dokładnie jak sytuacja sie rozegrała.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1