eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjejak to z tym rownouprawnieniem kobiet na rynku pracy w Polsce jestRe: jak to z tym rownouprawnieniem kobiet na rynku pracy w Polsce jest
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: jak to z tym rownouprawnieniem kobiet na rynku pracy w Polsce jest
    Date: Sat, 13 Dec 2003 14:34:58 -0800
    Organization: ja prywatnie
    Lines: 54
    Sender: n...@o...pl@pierdol.ninka.net
    Message-ID: <2...@p...ninka.net.usun>
    References: <2...@p...ninka.net.usun>
    <breq1o$24f$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: pierdol.ninka.net
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Trace: news.onet.pl 1071354899 7656 216.101.162.243 (13 Dec 2003 22:34:59 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 13 Dec 2003 22:34:59 GMT
    X-Newsreader: Sylpheed version 0.9.7 (GTK+ 1.2.10; i686-pc-linux-gnu)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:103683
    [ ukryj nagłówki ]

    On Sat, 13 Dec 2003 11:34:13 +0100
    "mangha" <m...@c...pl> wrote:

    [..]

    > Oczywiście na większości rozmów o pracę pada jakże żenujące pytanie o
    > Twoje plany macierzyńskie. Jakiś czas temu jeden facet (poważna
    > instytucja we Wrocławiu - DZDZ) nie zadawał mi pytań o kwalifikacje,
    > ale od razu przeszedł do rzeczy - gdzie jestem zameldowana i z kim
    > mieszkam, a czy planuję ślub i kiedy, no i najważniejsze - skoro mam
    > stałego towarzysza, to pewnie wkrótce zajdę w ciążę i good bye, a
    > jemu, odkąd dyrektoruje, już kilka kobiet poszło na macierzyński - jak
    > one śmiały zajść w ciążę! Nie wiem, pod jakie paragrafy to się
    > kwalifikuje, ale gościu w USA miałby już pewnie niejedną sprawę
    > sądową.

    to prawda, mialby.

    Z DRUGIEJ STRONY JEDNAK w USA (a przynajmniej Kalifornii) nie ma czegos
    takiego jak
    urlop maciezynski ani wychowawczy.

    jesli kobieta jest w ciazy, idzie na tzw. "unpaid leave" czy inaczej
    zwane "maternity leave".
    jego dlugosc zalezy od twojego dogadania sie z pracodawca.
    zwykle kobiety wracaja do pracy po 3 miesiacach a niektore i wczesniej.

    jak nazwa wskazuje, pracodawca w tym czasie NIE placi kobiecie zadnej
    pensji.
    rowniez nie ma obowiazku gwarantowac jej, ze po powrocie jej stanowisko
    pracy bedzie jeszcze.

    jesli kobieta jest samotna i planuje zajsc w ciaze, to musi albo sobie
    zaoszczedzic pieniadze na ten czas, albo sie ubezpieczyc od takiej
    mozliwosci i tyle.

    byc moze sa jakies federalne fundusze wspomagajace samotne matki, ale ja
    nic o tym nie wiem (zadna kolezanka z pracy nie korzystala z nich).

    takze, z punktu widzenia pracodawcy jest wszystko jedno, czy zatrudnia
    kobiete czy mezczyzne.

    o ile wiem taka zmiana kodeksu pracy - w zamian za wprowadzenie w zycie
    praw o niedyskryminacji i zreformowanie sadow cywilnych tak, zeby
    rozprawy odbywaly sie niemal natychmiast - nie przeszlaby w Polsce.

    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net.usun
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1