eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjegodziny nadliczbowe w upaleRe: godziny nadliczbowe w upale
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.dialog.net.
    pl!not-for-mail
    From: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: godziny nadliczbowe w upale
    Date: Thu, 15 Jul 2010 23:14:24 +0200
    Organization: Dialog Net
    Lines: 90
    Message-ID: <i1ntms$hn3$1@news.dialog.net.pl>
    References: <i1c1fq$m78$1@sunflower.man.poznan.pl>
    <4c3b2d9e$0$17103$65785112@news.neostrada.pl>
    <i1fqop$r85$2@node1.news.atman.pl>
    <4c3b7db5$0$2582$65785112@news.neostrada.pl>
    <i1fv4s$7f0$1@news.dialog.net.pl>
    <4c3b83cd$0$2600$65785112@news.neostrada.pl>
    <i1g1pt$90m$1@news.dialog.net.pl> <i1gu92$vtl$1@node1.news.atman.pl>
    <i1i77i$eet$2@news.dialog.net.pl> <i1i7j4$enu$1@news.dialog.net.pl>
    <i1ir0l$8n3$2@node1.news.atman.pl> <i1j1uj$tbq$2@news.dialog.net.pl>
    <i1jubl$anp$1@news.onet.pl> <i1k18m$gi4$1@node2.news.atman.pl>
    <i1l3ju$1ff$2@news.dialog.net.pl> <i1l8cu$lch$1@node2.news.atman.pl>
    <i1la0c$5dp$2@news.dialog.net.pl> <i1le04$m9n$1@node2.news.atman.pl>
    <i1lfj5$8eo$1@news.dialog.net.pl> <i1medj$rb8$1@node1.news.atman.pl>
    <i1nftr$9l9$1@news.dialog.net.pl> <i1nrum$o6$1@node2.news.atman.pl>
    NNTP-Posting-Host: dynamic-78-8-247-33.ssp.dialog.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.dialog.net.pl 1279228444 18147 78.8.247.33 (15 Jul 2010 21:14:04 GMT)
    X-Complaints-To: a...@d...net.pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 15 Jul 2010 21:14:04 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5931
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:236091
    [ ukryj nagłówki ]

    W wiadomości news:i1nrum$o6$1@node2.news.atman.pl Jackare
    <j...@i...pl> pisze:

    >> Facet, my się diametralnie różnimy podejściem do kwestii prawa pracy
    >> oraz oceny zasad stosunku pracy, i nie szkodzi. Ale takiej bzdury to
    >> się nie spodziewałem u ciebie przeczytać. Qrwa - w tej jego własności
    >> (jak to nazywasz) pracują _ludzie_ , są jej częścią i tylko dlatego
    >> ta jego własność istnieje i funkcjonuje.
    > Co w żaden sposób nie zmienia faktu że jest to nadal własność pracodawcy.
    > Nawej jeżeli jeden z pracowników bardzo lubi "swój" komputer a drugi
    > "swoją" służbową furę.
    Ty naprawdę nie rozumiesz co ja ci piszę?
    Powietrze w pomieszczeniach jego "firmy" też jest jego wg ciebie?

    >> Ale ci ludzie nie są jego własnością! Ty naprawdę jesteś tak wyprany czy
    >> tylko mnie prowokujesz?
    > A gdzieś napisałem że ludzie są czyjąś własnością ??? I co to ma do
    > rzeczy?
    Jednak nie rozumiesz...
    Albo udajesz, bo twoja teoryjka padła.

    > To że ktoś powierzył pracownikom swój własny majątek aby za jego
    > pomocą wypracowywali zyski które są potem nierówno (i podobno
    > nieprawiedliwie) dzielone w żaden sposób nie daje pracownikom prawa do
    > władania i decydowania o losach jakiejkolwiek części tego majątku,
    > choćby to był pjemnik z długopisami.
    Nie jest to w pełni prawda, ale mniejsza tu o to.
    To, że zatrudnił ludzi do wypracowywania mu zysku skutkuje powstaniem prawem
    przewidzianych obowiązków względem nich. Zdajesz się to marginalizować.

    > Stosunek
    [cut]
    Darujemy sobie te tyrady i sofizmaty.

    > Zwolnienie
    > pracowników ma dwie strony: oni tracą źródło utrzymania i pracodawca
    > też - traci siłę roboczą, która wypracowywała m.in. jego osobiste zyski.
    Tłumaczyłem już nie raz, jak grochem o ścianę. Zdarzają się czasem tacy
    szefowie - mówisz do muła, argumentujesz, a on swoje i w końcu argumenty ci
    się kończą i nie masz już co powiedzieć (to także element róznych szkoleń
    kadrowej hołoty, powiem ci). Miałeś takiego kiedyś?
    Ale na to jest prosty sposób. Powtarzać ciągle te same i wtedy się nie
    skończą.
    To co traci pracownik i to co traci pracodawca jest nieporównywalne, i tyle

    > Jak sam pisałeś pracownicy etatowi są objęci mechanizmami
    > dającymi swego rodzaju "pewność" sytuacji i przy pełnym zastosowaniu
    > tychże mechanizmów tj zachowaniu okresów wypowiedzenia, wypłaceniu
    > odpraw itd osobiście nie widzę żadnego skurwysyństwa w fakcie że
    > jakiemuś księciuniowi znudzi się pewnego dnia proawdzenie kilku fabryk
    > i postanowi od dnia następnego zostać rentierem i tylko już odcinac
    > kupony od tego co zrobił wcześniej.
    Powiem ci taką prawdę - nie wszystko jest w stanie ująć prawo stanowione.
    Jest jeszcze prawo niepisane, zwyczajowe, oparte na pewnych tradycyjnych
    zasadach. Nie wystarczy postępować zgodnie z prawem pisanym aby nie być
    hujem, wierz mi.
    Pojęć honoru, porządności np. prawo stanowione nie definiuje. Ale to nie
    znaczy, że ich nie ma.

    >> i do tego prorok...
    > Jak to mówią u nas. "Nie wierzis to łobejrzis" :) Widziałem zamykanie
    > kilku zakładów w moim mieście w tym kilku kopalń z których każda
    > zatrdniała po kilka tysięcy ludzi i zaprawdę powiadam Ci że tak się to
    > odbędzie jak zostało napisane. Przeze mnie. :)
    A może nie?

    >>> Z dużym biznesem miałem do
    >>> czynienia jako pracownik etatowy.
    >> Znaczy co? Szef był hojnie przez naturę obdarzony? :))
    >>> Mój biznes jest mały i dobrze mi z
    >>> tym.
    >> Istnieją opinie, że nie rozmiar się liczy, a technika.
    > Jotte, proszę Cię. Zaniżasz swój poziom.
    Nie mogłem się powstrzymać z tymi dowcipasami.
    Mam takie poczucie humoru.

    > Jeżeli nie dajesz wiary temu co piszę, trudno
    Z zasady nie daję tak łatwo wiary niesprawdzalnym opowieściom.
    Ty dajesz??

    > Duży biznes różni się od małego tylko skalą.
    No, to jest jakby oczywiste...

    > W dużym są duże pieniądze, duże wpływy i duże bagno.
    Duże bagno może być i maleńkim biznesiku.
    Czasem nawet tam jest większe.

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1