eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjedobre CV :)Re: dobre CV :)
  • Data: 2005-02-02 23:05:21
    Temat: Re: dobre CV :)
    Od: karol kluska <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 1 Feb 2005 04:04:30 +0100, "Immona"
    <c...@W...zpds.com.pl> wrote:

    >Pracodawcy nic do stanu cywilnego.

    ;-) dobre... ja tam nie wiem - ja pisze w CV, ze jestem kawalerem...
    ale nie wiem, czy mi to pomaga, czy przeszkadza... pomogloby, gdyby
    moja praca mialaby byc zwiazana z ciaglymi wyjazdami itp... zaszkodzi
    gdy przeciwnie - pracodawcy chodzi o "stabilnego" pracownika - z
    ulozonym mniej wiecej zyciem... no ale co ja tam wiem...

    a tekst ze pracodawcy nic do stanu cywilnego - eh... chyba jestem
    realista - bez problemu uwierze, gdy ktos z HR powie mi, ze CV z
    "mazatka/zonaty" tudziez "kawaler/panna" laduja do kosza - nie zdziwie
    sie po prostu... takie zycie... bezrobocie 20% tutaj nie pomaga...

    a swoja droga - wole wpisac kawaler i zaoszdzedzic sobie czas i pare
    zlotych w przypadku takim, ze pracodawca zapyta mnie o to na
    "interview" na ktore jechalem 6 godzin i wydalem 100PLN na bilet -
    moze sie okazac, ze wpisanie tego (czy sluszne w kwestii prawa, czy
    nie) zaoszczedziloby mi czasu i pieniedzy...

    > Wyciaganie z tego wnioskow bywa zreszta czesto mylne

    eh... wyciaganie jakichkolwiek wnioskow to przeciez najtrudniejsze
    zadanie z zadan... jak mowie - nie zdziwilbym sie, gdyby "z gory"
    przychodzily wytyczne typu: zonatym/mezatym/kawalerom/pannom prosze
    podziekowac...

    >Ba, gdzieniegdzie nie pisze sie w CV daty urodzenia.

    hm... no... ja tam nie wiem - ja pisze - gdybym ja rekrutowal - bylaby
    to dla mnie jakas informacja - a poza tym - jak mowilem - nie
    chcialbym tracic czasu i pieniedzy zeby odpasc za takie glupstwo po
    "interview na zywo"...

    swoja droga - dzis zadzwonili do mnie z firmy do ktorej aplikowalem
    dosc dawno temu - kobieta zaprasza mnie na interview a ja do niej, ze
    zatailem jeden fak w CV ktore im wyslalem - i mowie im, ze ostatnio
    pracowalem przez 2 miesiace w jednej takiej firmie - i mowie jej, ze
    to ich konkurencja i tak dalej - wlasnie dlatego jej to mowilem, ze
    gdyby to mialo dla nich zasadnicze znaczenie, to wole odpasc od razu a
    nie pozniej - to zeby zaoszczedzic czasu i sobie i im... no ale nic -
    wyszlo na to, ze i tak jade i tak ;-) bo sie jednak okazalo, ze tego
    faktu nie zatailem ;-)

    >>. powiem tylko tyle, ?e milo jest spojrze? na porz?dnie
    >> zrobione cv :)

    no - ja tam nie wiem, czy moje jest zrobione porzadnie, czy nie...
    wydaje mi sie, ze jest OK - jedna strona A4, dane osobowe, cel,
    doswiadczenie zawodowe, wyksztalcenie, spis technologii z jakimi
    mialem do czynienia - jak na razie prawie 100% skutecznosc... do tego
    list motywacyjny - siadam i pisze jakies 15 minut w odpowiedzi na
    konkretne ogloszenie - wprost to co mysle dlaczego sie nadaje itp...

    kurcze - ale sie dzisiaj rozpisuje na te grupy ;-)

    a... teraz mi sie przypomnialo dlaczego komentuje to "porzadnie
    zrobione CV"... generalnie to nie rekrutuje nikogo, wiec nie widzialem
    w zasadzie wielu tego typu dokumentow (oprocz swoich) - jedno kiedys -
    i to bylo "pozal sie boze" - nie wiedzialem, czy to ktos serio, czy
    zart jakis - slogany ze "kreatywny" itp, zero "graficznego
    pomyslunku"... eh... zapomnialem dodac, ze ja zadnych sloganow w
    zasadzie nie uzywam - ot wprost pisze co i jak i dlaczego...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1