eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjedobra praca i studia zaoczne czy moze studia dzienne?Re: dobra praca i studia zaoczne czy moze studia dzienne?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
    s.nask.org.pl!polnews.pl!not-for-mail
    From: "Aleksander Galicki" <n...@n...com>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: dobra praca i studia zaoczne czy moze studia dzienne?
    Date: Sun, 18 Jun 2006 01:26:02 +0200
    Organization: PolNEWS - http://www.polnews.pl
    Lines: 95
    Message-ID: <0...@p...pl>
    References: <e6o82l$oqg$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <4...@n...onet.pl> <e6s7kt$ekp$1@inews.gazeta.pl>
    <e6ug6c$ob6$2@news.onet.pl> <0...@p...pl>
    <e70khf$idu$1@inews.gazeta.pl> <0...@p...pl>
    <e71505$b5t$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: swift.atra.com.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: swift.atra.com.pl 1150586762 10233 194.181.190.181 (17 Jun 2006 23:26:02
    GMT)
    X-Complaints-To: h...@p...pl
    NNTP-Posting-Date: 17 Jun 2006 23:26:02 GMT
    X-Original-NNTP-Posting-Host: 222.153.87.89
    X-Original-NNTP-Posting-From: 222-153-87-89.jetstream.xtra.co.nz
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:183956
    [ ukryj nagłówki ]

    >Aleksander Galicki napisał(a):
    >>>Jest także praca indywidualna nie od-do tylko cel-efekt. Są też różne
    >>>pozycje w zespole, który jak pewnie wiesz, nie sklada się z klonów
    >>>pracujących tak samo i w ten sam sposób.
    >> Albo juz zapomniales o jakiej brazny jest watek (co jest prawdopodobne, bo
    >> przeciez warto sie podlaczyc ze swoja cenna rada do kazdego watku,
    >nieprawdaz?)
    >> albo nie wiesz o czym piszesz. Przypominam: watek jest o pracy programisty
    >w
    >> branzy IT. Tam nie chodzi o zadnych klonow tam chodzi o sprawna komunikacje
    >w
    >> zespole podczas pracy.
    >Odnośnie branży: programista w IT to taki sam człowiek i podlega tym
    >samym zjawiskom i mechanizmom, co człowiek pracujący w innej branży.
    >Podobnie z zespołem programistów IT - mechanizmy funcjonowania ludzi w
    >zespole są niezmienne i stałe i nie zależą od branży. Więc jeden kij o
    >jakiej branży mówimy, jeśli mowa jest o cytuję: "sprawnej komunikacji".
    >Ta, zresztą też jest umiejętnoscią nabytą, niezależną od branży. A
    >modele owej komunikacji też są różne i są nadrzędne w stosunku do
    >branży. Znasz pojęcie firm albo zespołów mobilnych? Albo struktury
    >gwiazdy w kole?
    >Tyle odnośnie branży.

    Ale, bez urazu, - to stek nonsensow. Lanie wody - po polsku sie to nazywa. W
    branzy IT przy projektach produkcji oprogramowania gdzie uczestnicza wiecej niz
    3 osoby pracuje sie "od-do" i w biurze. Kropka. To nie ja wymyslilem.

    >Odnośnie pracy programisty "od-do" vs. "cel-efekt", to nie podejrzewam o
    >taką głupotę dyrektorów zarządzających firm IT, by rezygnowali z zasad
    >zarządzania przez cele ZPC, tam gdzie ZPC się sprawdza - czyli u
    >pracowników o niskiej dojrzałości zawodowej. Np. takich studentów
    >"dobiegaczy". Pytanie, czy jeżeli ustalone są cele do realizacji to czy
    >kryterium ich oceny jest czas wysiedziany w biurze czy poziom
    >realizacji? I, jeżeli pracownik ma możliwość programowania np. z domu,
    >to czy musi wysiadywać swoje 8h w biurze? Tyle odnośnie stanowiska
    >programisty. Radzę wyjść myśleniem nieco dalej niż poza strukturę Twojej
    >firmy.

    Radze sie doksztalcic z tematow na ktore sie wypowiada :-) Uparte gadanie
    glupot naprawde nie swiadczy o zadnej otwartosci, nawet blisko. I nie
    programuje sie w domu. Naprawde. Jeszcze raz powtorze - w komercyjnych
    projektach, w ktorych uczestniczy wiecej niz 3 osoby, pracuje sie w biurze
    "od-do" - to nie oznacza, ze masz siedziec bo masz siedziec, to oznacza, ze
    praca zespolowa jest najlepsza wtedy, gdy pracownicy sa razem w biurze i zaden
    telefon czy instant messenger tego nie zastapi. To nie tylko moja firma. Tak
    jest wszedzie na swiecie. Nawet w Polsce. A studentow "dobiegaczy" sie nie
    przyjmuje do wiekszych projektow - za duze ryzyko, za male zyski. Pisze o
    normalnych firmach, nie o polskich agencjach interaktywnych.

    >
    >Jak sam widzisz, rada, z jaką się podłączyłem, jest wręcz bezcenna.
    >
    >> Wiesz, to kwestia osobistych doswiadczen. Ktos idzie na marketing i
    >bankowosc
    >> (wcale nie mowie ze Ty) i tej osobie po studiach moze sie wydawac, ze
    >studia to
    >> spacer i taka sciema. I ze pracowac na pelen etat na tych studiach mozna i
    >> temu podobne. A ja powiem - zapisz sie na matematyke(informatyka bylaby za
    >> "light'owa") na porzadnej uczelni (a chocby i na PWr, choc sa i lepsze
    >> uczelnie), zalicz pierwsze dwa semestry, wtedy pogadamy. Wystarczy ze
    >> zaliczysz, nawet na 1/4 etatu wtedy nie musisz pracowac.
    >ROTFL :D
    >A czy wystarczy, że zaliczyłem na PolŚl.

    Wlasnie ze nie wystarczy. Matematyka na matematyce to zupelnie inne zwierze.
    Tam polowa rocznika odpada w pierwszym roku na tak niewinnie brzmiacych
    przedmiotach jak "Algebra 2".

    >Po ukończeniu powyższych dalej uważam, że prawdziwa nauka zaczyna się po
    >studiach. Bo na ch... mi w życiu transformata Fouriera? Żeby sobie
    >wyliczyć, jak bardzo bije koło w samochodzie? :)

    No jak chcesz zatrudniac sekretarki i prowadzic assessment center gdzie
    bedziesz za pomoca drzewka badal ich przydatnosc do pracy, to zadna matematyka
    nie bedzie Ci potrzebna. Tu sie zgodze. Ale jest mnostwo naprawde ciekawych i
    tworczych prac gdzie matematyka jest potrzebna. Moze nie w Polsce.

    >W moim przypadku dokładnie to zaczęła się w samochodzie. Np. podczas
    >przejazdu z Krakowa do Poznania z jakimś specem - menedżerem, który był
    >na tyle łaskaw, że nie zbywał naiwnych pytań nowicjusza.


    a naprawde nie chce flejma pt. "Czy studia sa potrzebne?". Bo ja sie zgadzam,

    ze wielu osobom one nie sa zupelnie potrzebne. Ale czy da sie tu kogokolwiek
    przekonac, ze sa ludzie, ktorzy ida na studia bo maja zainteresowania? Ze mozna
    studiowac geologie, teoretyczna matematyke, fizyke, albo informatyke poniewaz
    ma sie takie zainteresowania i poniewaz studiowanie moze byc wielka frajda?

    A.
    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1