eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeco jest ze mną nie tak!? [long]Re: co jest ze mn? nie tak!? [long]
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinte
    rnet.pl!szmaragd.futuro.pl!not-for-mail
    From: "Witiia" <K...@o...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: co jest ze mn? nie tak!? [long]
    Date: Mon, 16 Jun 2003 22:34:15 +0200
    Organization: ProFuturo
    Lines: 23
    Message-ID: <bcl9k6$jhi$1@szmaragd.futuro.pl>
    References: <bckpdp$bts$1@szmaragd.futuro.pl> <bcl36e$bu2$1@sklad.atcom.net.pl>
    <bcl73r$i9l$1@szmaragd.futuro.pl>
    <X...@2...180.128.20>
    NNTP-Posting-Host: 62.233.188.43
    X-Trace: szmaragd.futuro.pl 1055795654 20018 62.233.188.43 (16 Jun 2003 20:34:14 GMT)
    X-Complaints-To: u...@f...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 16 Jun 2003 20:34:14 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:83849
    [ ukryj nagłówki ]

    > Wlasnie - wiec dlaczego chcesz ew. pracodawcom mowic jak sie
    > maja ubierac, jak sie witac, jak rozmawiac? Co najwyzej oni moga
    > mowic TOBIE jak masz sie ubrac w pracy itd, a nie na odwrot.

    Zgadza się. Ile razy byłeś na rozmowie kwalifikacyjnej? Czy we wszystkich
    firmach nosi się na codzień garnitury? Zapewne nie. Ale pomimo tego, że
    starasz się o pracę, w której nie będziesz latał pod krawatem, to wypada (a
    nawet trzeba!!!) założyć najlepszy garnitur, najlepszą koszulę.
    A czy nie ma tak, że pracownicy pomimo luźnego stylu ubierania się w firmie
    idąc na jakieś spotkania biznesowe, to czy nie ubierają się elegancko?
    Podobnie jest z rekrutacją. Jeśli dana osoba wie, że dzisiaj będzie
    rozmawiać z kilkoma kandydatami do pracy, wypadałoby przynajmniej założyć
    koszulę i spodnie od garnituru. Bo inaczej daje nam kandydatom do
    zrozumienia, że nie jesteśmy traktowani poważnie. A ja właśnie poczyłem się
    tak potraktowany. Jak byle studencina, któremu zrobiliśmy łaskę i
    zaprosiliśmy na rozmowę, a nie jak równorzędny (no może przynajmniej troszkę
    równorzędny) partner do rozmowy.

    --
    // Pozdrawiam lub nie - kto jak woli :)
    // Witiia


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1