eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeZwolnić się czy zostać ?Re: Zwolnić się czy zostać ?
  • Data: 2007-07-01 12:11:04
    Temat: Re: Zwolnić się czy zostać ?
    Od: Any User <t...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > zadowolony. Te 2300 to też nie za kolorowa wizja na DZISIEJSZE
    > warunki. 3 lata temu to może była całkiem niezła kasa ale obecnie z
    > tego co się słyszy i czyta w necie, jest to pensja głodowa.

    Po pierwsze - nigdy nie słyszałem, aby "głodowość" pensji była zależna
    od tego, ile mają inni.

    > Przez ostatnie 3,5 roku pracowałem za głodową pensję 1750 netto. W
    > końcu coś we mnie pękło! Pracuję w firmie, w której uzyskanie podwyżki
    > graniczy z cudem! Znalazłem firmę, która oferuje mi pracę za 2600
    > netto z tym, że: oficjalnie miałbym zarabiać 2500 brutto, a resztę do
    > łapy pod stołem, czyli ok 900 zł. Oczywiście zapewniają i uspokajają,
    > że ZUSy itp, żebym był spokojny, bedzie 2600. Zycie jednak uczy

    Po drugie - większość czasu przepracowanego na umowę o pracę
    przepracowałem właśnie w oparciu o podstawę i premię. Premia wprawdzie
    była wspomniana w umowie (czyli nic "pod stołem"), ale była wyraźnie
    określona jako uznaniowa, czyli nigdy nie była pewna. I możesz mi
    wierzyć, lub nie, ale nigdy się nie zawiodłem.

    Oczywiście to, czy jakieś przekręty będą miały miejsce, zależy od dwóch
    rzeczy: firmy i pracownika. Uczciwe firmy stawiają sprawę jasno: praca
    będzie ciężka, ale premia będzie. Nieuczciwe należy nauczyć się
    dostrzegać i odrzucać ich oferty. Natomiast co do pracownika, to należy
    wreszcie dorosnąć - czasy "czy się stoi" się skończyły.

    > 900 na gębę? Do obecnej firmy mam 35 km, do tej nowej 0,5 km. W
    > obecnej praca pn-pt 8-16, żadnych nadgodzin, żadnej pracy w weekendy.

    Ano właśnie - już się zaczyna litania. Przeczytaj jeszcze raz ostatnie
    zdanie poprzedniego akapitu.

    > Od 3,5 roku nie zdażyło sie ani razu żeby wypłata nie wpłynęła na

    Mi się terminowa pensja zdarzyła może 3 razy. Ale za to nigdy mi się nie
    zdarzyło opóźnienie większe jak ze 4 dni. Czyli typowe robienie
    przelewów na ostatnią chwilę i częste tego konsekwencje w postaci
    opóźnień ze strony banków itp. Jak dla mnie, do przeżycia.

    > Zauważyłem, że palacze gdy wychodzą na faję, muszą odbijać karte
    > magnetyczną - rzeczywisty czas pracy jest tam podliczany. Kamery w
    > pomieszczeniach - miłabym ją za plecami :-/ Nie za bardzo mi się to

    I co w tym nienormalnego?


    --
    Zobacz, jak się pracuje w Google:
    http://pracownik.blogspot.com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1