eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeZreformujmy ortografię.Dyslektycy łączcie się, bo mnie zaszczekają.Re: Zreformujmy ortografię.Dyslektycy łączcie się, bo mnie zaszczekają.
  • Data: 2005-09-12 12:30:31
    Temat: Re: Zreformujmy ortografię.Dyslektycy łączcie się, bo mnie zaszczekają.
    Od: Jan Bieniek <j...@g...gorlice.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    stokrotka napisał(a):

    > ...
    > Polski język jest "fonetyczny", bo jesteśmy narodem inteligentnym,

    Nie dostrzegam związku między "fonetycznością" języka, a "inteligencją"
    narodu. Język polski - pisany - nie jest językiem "fonetycznym": litery
    nie odpowiadają jednoznacznie głoskom i na odwrót. Ta niejednoznaczność
    nie jest zjawiskiem sporadycznym, jakimś tylko gdzieniegdzie się
    pojawiającym wyjątkiem od reguły: dotyczy 30-50% głosek/liter w
    statystycznym tekście. Zastąpienie "ch" przez "h", "rz" przez "ż" i "ó"
    przez "u" usunie tylko trzy krople z morza.

    > ...
    > Niech "c" zawsze znaczy "c", a nie raz "c" a raz dźwięk pusty. (w "ch")

    A co z literą "c", po której następuje zmiękczające "i"? "Ciastko"
    wymawiamy przecież "ćastko", "bocian" - "boćan". Dalej "c" nie będzie
    zawsze znaczyło "c".


    > ...
    > Zastąpmy również "rz" przez "ż", bo w ich brzmieniu nie ma różnicy.

    Co taka zamiana pomoże po spółgłoskach bezdźwięcznych, które występują
    wcale nie sporadycznie: "prz" wymawiamy przecież "psz" a nie "pż", "krz"
    - to w mowie "ksz" a nie kż"?


    > ...
    > Celem reformy nie jest na siłę dostosowania pisowni do wymowy.
    > Bowiem pisanie "czysto" fonetyczne jest niezwykle trudne.

    Jest niemożliwe. W żadnym języku. Narządy mowy to nie młoteczki maszyny
    do pisania. Nie uderzają zawsze tak samo w każdym kontekście. To raczej
    ręka z piórem, która w rękopisie różnie oddaje tę samą literę zależnie
    od tego, z jaką poprzednią i/lub następną literą się łączy.


    > ...
    >> Po reformie ortografii zarządzającej pisownię fonetyczną,
    > Nie proponuję takiej reformy.

    Proponujesz drobne w istocie korekty, które może są główną zmorą
    piszących dyktanda, bo dyktanda są nastawione na rozróżnienia "h-ch".
    "rz-ż", "ó-u". Dyktanda będą nadal potrzebne, bo język pisany i język
    mówiony dalekie dalej będą od wzajemnie jednoznacznego odwzorowania. Co
    innego będzie stresowało "dyslektyków".


    > ...
    > Czy oblanie kogoś na maturze za napisanie "żęsa" zamiast "rzęsa"
    > nie jest wykroczeniem narodu przeciw własnym dzieciom ?
    > Jaki to ma sens ?

    Napisze "żensa" zamiast "żęsa" i też obleje maturę.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1