eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeZatajone 1/2 etatu - dylematyRe: Zatajone 1/2 etatu - dylematy
  • Data: 2010-09-15 06:18:40
    Temat: Re: Zatajone 1/2 etatu - dylematy
    Od: "jcm" <j...@1...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "jurajski Jaskiniowiec" <j...@j...na.jurze>
    napisał w wiadomości news:op.vi16uiqgbp2dyt@pavilion.opteris.pl...

    > Niedawno odpowiedzialem na inne ogloszenie, tez w branzy medycznej,
    > gdzie rowniez szukano informatyka... Ogloszenie, jakby idealne, az
    > podczas rozmowy telefonicznej dowiedzialem sie, ze jest to praca na
    > pol etatu.

    Praca na pół etatu, to praca na pół etatu. :)
    Wcale nie jest taka zła, pod warunkiem, że pracownik twardo egzekwuje zapisy w
    umowie i nie daje się wpuścić w maliny, pracując jak na etacie pełnym.


    > Moje pytania/dylematy sa nastepujace:
    > - Kogo te firmy/instytucje szukaja tak naprawde? Nie lepiej to wszystko
    > wpuscic w outsourcing?!

    To zależy. W tym przypadku, raczej chodzi o oszczędności.

    > Dlaczego w ogloszeniach firmy/instytucje nie
    > zamieszczaja informacji, ze jest to pol etatu? Licza, ze w tlumie
    > chetnych znajdzie sie jakis jelen/desperat, ktory jednak skusi sie na
    > te pol etatu? - Ile mozna zarobic na takim stanowisku? Prawdopodobnie w
    > wiekszosci jest to desk support/help desk, a od wielkiego dzwonu cos
    > powazniejszego... Typowa praca "dyspozycyjnego informatyka" na pol
    > etatu, obslugujacego branze medyczna w duzym miescie.

    W zasadzie sam sobie już odpowiedziałeś - mnóstwo młodych-zdesperowanych jeleni
    na takie stanowisko jak informatyk-helpdesk-admin-złota rączka.
    Jeśli masz możliwość - zmień zawód, specjalizację, podnieś kwalifikacje, znajdź
    sobie jakąś niszę, gdzie nie będziesz miał smarkatej konkurencji w tej branży
    (typu: chłopcy od php, wannabi-infomatycy, domorośli wąsaci panowie od
    komputerów, studenci, desperaci itp.).


    > - Jesli pada pytanie, czy w tym czasie bede szukal innej pracy, to mam
    > klamac, czy byc szczerym?

    Kłamać, tzn. odpowiedzieć wymijająco lub powiedzieć, że nie będziesz szukał.

    > - Dlaczego w tego typu ogloszeniach nie pisze sie wprost, ze szuka sie
    > studentow na praktyki/staz? W dodatku dostaliby jakies granty za zatrudnienie
    > takowej osoby... A jesli nawet szukaja takowych, to po
    > olere dzwonia i umawiaja sie z osobami, ktore maja kilkuletnie
    > doswiadczenie i stazu/praktyk nie potrzebuja?

    Oj, jest wiele takich ogłoszeń, gdzie pisze się wprost, że poszukują stażysty,
    studenta, inwalidy, emeryta...

    > Niech mnie ktos oswieci i pomoze wybrnac z niewiedzy. Chcialbym po
    > prostu pracowac w zawodzie i nie oczekuje milionow, pomimo, ze zawsze
    > na pytania o moje oczekiwania finansowe odpowiadam zartobliwym tonem
    > "najwiecej".

    A jakie się przedstawiają zarobki na tym stanowisku w twoim mieście?
    Czy mógłbyś zdradzić jakie to miasto, a przynajmniej jakiej wielkości miasto?


    > To juz drugi raz, gdy spotykam sie z "utajnieniem" w ogloszeniu, ze
    > chodzi o pol etatu i tego typu praktyki zaobserowalem jedynie w branzy
    > medycznej. Czyzby etaty obslugi technicznej byly refundowane z NFZ? ;)

    Obecnie nie mam doświadczenia z klientami, bądź zleceniodawcami z tej branży.
    10-12 lat temu sprzedawałem system do obsługi przychodni i gabinetów lek.
    W tamtych czasach funkcjonowały jeszcze kasy chorych.
    Przy okazji trafiały się zlecenia związane z obsługą.
    Z tego co pamiętam, personel medyczny to upierdliwe i dąśliwe towarzystwo.
    Są powierzchownie mili i uprzejmi...sam się przekonasz, biorąc tę pracę. ;)


    j.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1