eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeRekrutacja w IT [b.dlugie]Re: Rekrutacja w IT [b.dlugie]
  • Data: 2008-04-23 20:52:48
    Temat: Re: Rekrutacja w IT [b.dlugie]
    Od: "LukaszS" <l...@p...onet_WYTNIJ_.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Jako ze komputerami interesowalem sie jeszcze w podstawowce, tak mi to
    > pozostalo.

    Powiem tak. Mam sytuację prawie identyczną z Twoją. W moim wypadku zaczynałem ok
    1988 od Basica i Assemblera na Atari, później C itd. Bardzo podobnie do Ciebie.
    Skończyłem zawodówkę i technikum. Teraz pracuję przy pisaniu systemów
    sklepowych. Nikt mnie nie pytał o to jaką szkołę skończyłem. I z tego, co wiem
    tak jest u mnie w firmie, że raczej patrzy się na to co człowiek umie, a nie
    jakie ma fakultety.

    Jakiś czas temu chciałem zmienić robotę, miałem kilka rozmów o pracę i dostałem
    dwie propozycje. Jedna firma do dzisiaj przypomina się z propozycją pracy od
    zaraz: "a może jednak panie Łukaszu pan się zdecyduje?". Tak więc są fimy,
    które szukają takiego pracownika, który ma doświadczenie, a niekoniecznie
    papier.

    RINF to partacze o których krażą legendy. Podobno bają bałagan tego stopnia, że
    przez pomyłkę rekrutuja własnych pracowników. Strata czasu. Poguglaj, zobaczysz.
    Mnie każą średnio co dwa lata wypełniać ten sam formularz. Ostatnio odesłałem
    ich na drzewo.

    > Pani mile mi odpisala, ze ona wierzy w moje umiejetnosci, ale oni maja taki
    > profil, ze przyjmuja tylko ludzi, ktorzy sa po studiach

    No cóż są i tacy, ale to ich firma. To typ nowoczesnej korporacji. Mają swój
    profil. Zwykle jest to: "musi być ładny, miły, dobrze integrować się z zespołem,
    plastyczny i lepiej bez naleciałości z poprzedniej pracy. Resztę sobie ulepimy
    (szkolenia)". Byłem na kilku takich rozmowach. Szukają młodej gliny zaraz po
    studiach z której mogą sobie ulepić wiernego pracownika. Broń boże samodzielnego
    indywidualistę. Z tego co piszesz, to podejrzewam, że jesteś typem
    indywidualisty, który problemy rozwiązuje samodzielnie od A do Z. W takiej
    firmie straciłbyś chęć do życia. Byłbyś trybikiem w maszynerii pod nazwą "razem,
    zespołowo budujemy szczęście nasze i naszej firmy". Choć jedni to lubią i czują
    się dobrze w takim zespole, a innych taka korporacja wypala..

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1