eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeczasem jest praca a brak chętnychRe: Re: czasem jest praca a brak chętnych
  • Data: 2003-07-01 21:30:33
    Temat: Re: Re: czasem jest praca a brak chętnych
    Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Nina M. Miller napisał:

    > jego firma to jego wlasnosc i jego sprawa, co zrobi z nadwyzka
    > pieniedzy. jak mu sie spodoba, to moze i firme zamknac albo celowo
    > zbankutowac.

    To może pracodawca Twojego męża powinien "celowo zbankrutować"? Ciekawe,
    czy wiatr by powiał w drugą stronę?

    > dopoki dotrzymuje umowy podpisanej z toba, jako pracownikiem - jest
    > jak najbardziej ludzki. przy czym umowe to obie strony maja prawo
    > wypowiedziec - a nie tylko pracownik.

    Dzięki Bogu nigdy nie zmieniałem pracy, bo ktoś mnie podkupywał - a dwie
    propozycję z mojej własnej dużej firmy, w czasach kiedy tam pracowałem,
    miałem, więc mogę bez zakłamania napisać - że pewne zasady obowiązują
    wszystkich. Oczywiście nikt nikogo nie zmusza tutaj do grania fair, ale
    z MOJEGO punktu widzenia po prostu taki człowiek powinien wypaść poza
    obieg "towarzyski". Za dobrych starych czasów, człowiekowi tytularnie
    pozbawionemu honoru, wypadało albo udawać psa w rynsztoku, albo się
    powiesić. ;)

    > powiedz mi, czemuz to jak ludzie pisza na ta grupe ze "chce od zaraz
    > zmienic prace" to nikt ich za to nie potepia - mimo, iz jest to
    > jednostronne wypowiedzenie umowy - a jak takie wypowiedzenie nastepuje
    > ze strony pracodawcy, to zaraz rzucane sa kalumnie.

    Dlatego, że jak na razie to pracownicy są na wyciągnięcie ręki [o ile
    oczywiście pracodawca nie szuka klona odchodzącego pracownika, albo co
    częściej nie wie kogo szuka]?

    Dlatego, że to pracodawcy są "Panami życia i śmierci" pracowników?

    > bo co, pracodawca to ma obowiazek zapewnic prace ? ma obowiazek nie
    > zwalniac i prowadzic firme w celu utrzymywania etatow?

    Przede wszystkim ma nie robić z siebie KRETYNA i IMBECYLA, bredząc
    pracownikom jakieś bajki o złym stanie firmy [po przykładowym zakupie
    wzmiankowanego merca], podczas kiedy oni i tak znają prawdę --> takie
    zachowanie świadczy albo o NIEDOJRZAŁOŚCI osoby sprawującej funkcję
    kierowniczą [również wzmiankowane problemy z pracą w grupie] albo o
    olewczym/z góry stosunku do pracowników [dzięki czemu, pracownicy jako
    ludzie, też się odwdzięczają takim uczuciem dla pracodawcy]. Pomijając
    już merca, firma to takie samo ryzyko jak każda inna działalność, tyle,
    że na większą skalę --> jeżeli ktos nie umie policzyć rezerw na ryzyko,
    to niech lepiej założy spółdzielnię z pracownikami.

    Flyer

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1