eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePraca państwowa czy prywatna - rozważaniaRe: Praca państwowa czy prywatna - rozważania
  • Data: 2009-03-25 12:02:18
    Temat: Re: Praca państwowa czy prywatna - rozważania
    Od: Krzysztof Stachlewski <s...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2009-03-24 23:41, Jotte pisze:

    > To właśnie świadczyłoby o niewłaściwych uregulowaniach prawnych (ale tak
    > nie jest).
    > Chory na raka ma prawo do określonych świadczeń gwarantowanych mu przez
    > system ubezpieczenia zdrowotnego.

    Albo do ich braku "bo się nie opłaca".

    > Że system źle działa? Owszem, ale to nie znaczy, że należy go zniszczyć,
    > odwrócić się dupą i zwalić wszystko na wolontariat, tylko trzeba system
    > właściwie skonstruować.

    Socjalizm tak, wypaczenia nie - było już coś takiego.

    > Rozwiązanie sytemowe polega na tym, że państwo ma obowiązek zapewnić
    > opiekę obywatelom niezdolnym do uzyskiwania dochodów czy nawet
    > samodzielnej egzystencji. To jest obowiązek wynikający z rozwoju
    > cywilizacyjnego - nie zrzuca się wszak od dawna niepełnosprawnych
    > noworodków w przepaść, ani nie odprowadza niedołężnych rodziców na
    > Narajamę. Choć co prawda nie tak dawno był jeden taki, co eksterminował
    > m.in. chorych umysłowo. Kiepsko skończył.
    > W żaden sposób nie ogranicza to podejmowania działań o charakterze
    > charytatywnym.

    Oczywiście, że ogranicza. Umysłowo ogranicza wszystkich!
    Propaganda, że państwo ci pomoże, powoduje właśnie to.
    Ludzie czują się zwolnieni z myślenia o innych.
    "Przecież odpowiedni urząd pomoże".

    >> Slogan? Człowieku. To podstawa egzystencji. Tak będzie,
    >> jak sam sobie zrobię.
    > Tak ci sie tylko wydaje, bo nie umiesz sobie wyobrazić sytuacji
    > człowieka, który nic sobie sam nie może zrobić, a nadal jest przecież
    > człowiekiem.

    Za to odpowiednio umocowany urzędnik od wyobrażania sobie tego,
    jest z pewnością najlepszy do tego celu. :->

    > Obyś się nie przekonał.

    Pewnie, że może być ktoś na tyle
    niesprawny, że nie jest w stanie sam sobie poradzić.
    Zabawne są jednak twoje pomysły, że to jedynie państwo,
    poprzez odgórny przymus/nakaz najlepiej takiej osobie pomoże.

    W praktyce musisz otworzyć takiej osobie fundację
    i zbierać pieniądze. I to działa.
    A nasze państwowe po prostu nie działa.

    Stach
    --
    http://stachlewski.info

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1