>> Jesli kasy (powiedzmy z 10 tys) jest duzo to ja bym nie zwracal, zwolnil sie
>> z firmy i szukal nowej pracy
>
> I tak, k...a, tworzymy w naszym kraju normalne podjeście do pracy. Spox

Dużo, to jest milion dolarów. Trzeba wyjątkowej determinacji, by za 10k
zostać uznanym za osobę nierzetelną i nieuczciwą.
Nawet, jeżeli powołać się na okoliczność, że ta "górka" to np. premia
uznaniowa, "którą obiecano" (pracownik nie odpowiada za sformalizowanie
tego faktu) - to nie wyobrażam sobie, by poważnie traktować osobę, która
takie pieniądze sobie przywłaszczy.
Znam jednak podobny przypadek, gdy pracownikowi sąd pracy umorzył
niezwrócone zaliczki, argumentując, że to w gestii pracodawcy jest
kontrola i rozliczanie. Jakie czasy, takie obyczaje.

Pzdr: Dogbert