eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjenie podawanie nazw pracodawcow w CV;Re: [OT] nie podawanie nazw pracodawcow w CV;
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: [OT] nie podawanie nazw pracodawcow w CV;
    Date: Sun, 16 Jul 2006 16:27:42 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 52
    Message-ID: <e9dili$922$1@inews.gazeta.pl>
    References: <e9d8tu$9tb$1@inews.gazeta.pl> <44ba31b9$0$22592$f69f905@mamut2.aster.pl>
    NNTP-Posting-Host: cab229.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1153060338 9282 83.30.73.229 (16 Jul 2006 14:32:18 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 16 Jul 2006 14:32:18 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <44ba31b9$0$22592$f69f905@mamut2.aster.pl>
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    X-User: sobczyk.webdesign
    User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0.7 (Windows/20050923)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:186084
    [ ukryj nagłówki ]

    camel napisał(a):
    > On 2006-07-16 13:41:30 +0200, Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>
    > said:
    >
    >> adas; napisał(a):
    >>
    >>> Hej!
    >>
    >> [...]
    >> > Co wy na to?
    >>
    >>> Zastanawiam sie, jak osoby prowadzace rekrutacje odbieraja
    >>> ukrywanie w CV nazw pracodawcow.
    >>
    >> Że to dowód kompletnego braku zaufania i zbyt daleko posuniętej
    >> ostrożności. Jako rekruter nie zapraszałbym takiej osoby. Z przyczyn
    >> zawodowych i osobistych - nie mam ochoty jako człowiek i pracownik
    >> cackać się z kimś jak z jajkiem, skoro z innymi nie musze tego robić.
    >> I nie mam ochoty rozmawiać z kimś, kto na starcie bezosobowo, nie
    >> znając osoby rekrutujacej ani firmy, lokuje w niej taką dawkę braku
    >> zaufania. I nie widzę powodu stosować odrębnej taryfy dla jednego
    >> kandydata. Wszyscy napisali w CV niezbędne informacje, prócz jednego.
    >> Byłoby nieuczciwe względem pozostałych kandydatów zapraszać na rozmowę
    >> właśnie tego jednego.(...)
    >
    >
    > Tak sobie myślę, że to dotyczy rekrutacji na te wszystkie stanowiska
    To, o czym napisałem, czyli, co się robi z dokumentami-rebusami dotyczy
    rekrutacji na każde stanowisko.

    > biurowo-marketingowe, gdzie wystarczy 10-minutowe szkolenie z obsługi
    > niszczarki do pracy.
    Patrząc na piękne kampanie Nike, Żywca trudno odnieść wrażenie, że
    wystarczy 10-minutowe szkolenie z niszczarki. To samo dotyczy stanowisk
    stricte biurowych. Ich paradoksalną cechą jest to, że nie dostrzega się
    ich ważności, póki działają bez zarzutu. Dopiero, kiedy coś się knoci -
    firma dostaje wyraźną informację, że te stanowiska istnieją i coś się na
    nich dzieje. Coś więcej niż niszczenie dokumentów.

    > Nam, na stanowisko, gdzie potrzeba konkretnej
    > wiedzy, rekruterzy nigdy nie przysłali nikogo rozsądnego. Same szczurki
    > korporacyjne. Sami musieliśmy wybrać człowieka i dopiero on się
    > sprawdza. Na podstawie CV byłby odrzucony w pierwszym etapie. Ci, z
    > pięknymi CV byli rodzajem osób, który 80% czasu poświęca na "budowanie
    > relacji z szefami" i autoreklamę. Owszem, tacy robią kariery - ale ani
    > to dobre dla firmy ani dla zespołu...
    Nie twierdzę, że piękne CV = doskonały pracownik. Ale piękne CV zachęca
    do rozmowy bardziej niż paskudne CV albo nieufne CV. Jacy ludzie stoją
    za owymi cefałkami - to już insza inszość.

    pozdr.
    m.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1