eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeMoże nie jest tak źle...Re: Może nie jest tak źle...
  • Data: 2003-07-24 11:58:24
    Temat: Re: Może nie jest tak źle...
    Od: "xterm" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Moje
    > szczęście polegało na tym, że potrafiłem rozgraniczyć zabawę od nauki.
    Kiedy
    > ja w wakacje zaliczałem kolejne, nudne praktyki inni leczyli kaca po
    > wczorajszych baletach ;P

    Tu popieram w 100%. Nie ma co zalowac tych promili we krwi ;] Choc nie mowie
    ze czasem obalilo sie flaszeczke ;P

    Ja mam jednak nieco inne zdanie.
    Nie zauwazyliscie ze problem bezrobocia uogolniany jest najczesciej do
    calego spoleczenstwa? "np. 30% bezrobocia w woj. zachodniopomorskim." Nie
    wiem jak Wy to widzicie, ale to dla mnie paranoja (nie tylko jezeli chodzi o
    wskaznik). Wiekszosc tego odsetku stanowia ludzie bez wyksztalcenia.
    Bezrobotnych z wyzszym wyksztalceniem jest moze z kilkanascie. To tez duzo.
    jednakze taki pracodawca patrzy na 30 i mowi sobie "takie bezrobocie to beda
    niedlugo dla mnie za darmo pracowali".
    Jezeli chodzi o szanse na podjecie dobrej pracy to co powiecie ludziom z
    "biednych" malomiasteczkowych rodzin, ktore ledwo bylo stac na studia? Osoba
    taka w swoim rodzinnym miescie nie ma szans na podjecie dobrej pracy. Wyjazd
    do wiekszego laczy sie z duzymi kosztami utrzymania. Jestem z nadmorskiej
    miesciny niedaleko Slupska. Mam wyzsze wyksztalcenie. Specjalizuje sie w
    bezpieczenstwie sieciowym. Rok temu skonczylem studia. Tutaj w promieniu 120
    km nie ma dla mnie pracy. Narazie jestem na robotach publicznych jako
    informatyk za jakies 400 na reke. Starzy odkladaja dla mnie pieniadze zebym
    mogl sobie wynajac w 3miescie stancje i tam poszukac pracy. Pewnie sie
    zapytacie: przeciez sa gazety, internet, i inne tego typu media w ktorych
    prace mozna znalesc. Jasne, tylko ze jak bylem na kilku juz rozmowach
    kwalifikacyjnych w Gdyni i Gdansku to odpowiedz na pytanie "gdzie Pan
    mieszka" ich odrzucala. Dlaczego? Bo taki koles bedzie chcial wiecej bo musi
    jakos wyzyc. Jemu 800-1000 zl nie wystarczy.
    Moze troche kaleki tekst, ale mam nadzieje ze wiecie o co chodzi.

    Mowimy o spoleczenstwie, ale jakim?
    To ze ty znalazles prace to bardzo mnie to cieszy. Napisz skad jestes, jak
    zarobiles pieniazki na mieszkanie, jaka uczelnie skonczyles? .To ze mamy ta
    sama profesje czy wyksztalcenie nie znaczy jednak ze mamy te same szanse na
    znalezienie pracy. Widzisz... ja tez nie lubie marudzenia, ale nie
    przyrownuj innych do siebie, bo inni moze jednak maja powody zeby
    pomarudzic. Znam kilka osob _bardzo_ madrych. Niestety maja takie zycie a
    nie inne. Jedna z nich musi sie opiekowac rodzicami, inna nie ma pieniedzy
    na przeprowadzke, jeszcze inna po prostu nie moze bo ma takich a nie innych
    rodzicow. Pracy jednak sobie nie znalezli a dlaczego to sam sobie odpowiedz
    na to pytanie.
    P.S. Takich ludzi jest naprawde duzo. Niektorzy z nich zapewne sie
    wypowiadali (marudzili) na lamach tego forum, ale zostali stlamszeni przez
    innych. Bo przeciez nie jest tak zle...

    Pozdrawiam.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1