eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeKoszty pracy pracodawcy widziane oczami "Lewiatana" - żenadaRe: Koszty pracy pracodawcy widziane oczami "Lewiatana" - żenada
  • Data: 2007-02-03 17:11:11
    Temat: Re: Koszty pracy pracodawcy widziane oczami "Lewiatana" - żenada
    Od: Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 3 Feb 2007 16:42:17 +0100, "Jotte" wrote:

    >> i tak jeszcze na marginesie: nie da się policzyć tego jaki zysk dla
    >> pracodawcy przynosi jeden konkretny pracownik.
    >Nawet jeśli, to nie jest to zmartwienie pracownika.

    Czasem jest to zmartwienie pracownika, szczególnie jeśli elementem
    wynagrodzenia jest premia projektowa. Jeśli przedsiębiorca nie umie
    wyliczyć, choćby w przybliżeniu, czy praca pracownika generuje mu
    zyski, to trzeba zacząć uważać z kim się robi interesy.

    >Jeśli pracownik jest źródłem kosztów, a nie zysku, to albo pracownik do
    >bani, albo "byznesmen" do bani, albo jedno i drugie.

    Pracownik zawsze jest źródłem kosztów :> Kwestia tego czy te koszty są
    większe niż przychody czy mniejsze.

    >> a mój wypracowany
    >> w firmie zysk jest moim tylko zyskiem i wynikiem mojej pracy jako
    >> pracodawcy,
    >Guzik prawda. Twój zysk jest wynikiem pracy przede wszystkim pracowników.
    >Jak ci w to trudno uwierzyć to osiągnij go bez nich.

    Już od ładnych parunastu lat w większości szkół i podręczników głosi
    się że to pracownicy są najważniejszym elementem generującym zyski. Do
    niektórych to chyba wciąż nie dociera. Ale nie martw się - zawsze na
    zwłokach niedouczonych będzie można rozkręcić własny biznes :-)

    >> cały czas mam wrażenie, że pracownikom najemnym wydaje się że ich
    >> pracodawca nie pracuje tylko wykorzystuje ich pracę do tego żeby
    >> zarabiać. otóż, pracodawca pracuje, najczęściej 24 godziny na dobę 7
    >> dni w tygodniu. i jest to praca cholernie stresująca, zyski często
    >> niewymierne, skokowe. praca zdecydowanie nie dla każdego. jeśli ktoś
    >> narzeka na jakiegokolwiek pracodawcę, polecam wcześniej spróbować
    >> samemu założyć i prowadzić firmę.
    >A to już kompletne bzdury. Prowadzenie firmy nie jest przymusowe - to raz.

    Tak samo jak praca na etacie nie jest przymusowa.

    >Chce ktoś, to zakłada i robi co uważa za konieczne. Jego sprawa. Nie
    >pasuje - zwinąć działalność, a nie marudzić jak to się poświęca. Dla kogo
    >niby? Dla siebie chyba.

    Tak samo jest z pracownikiem - nie pasuje że ktoś zarabia na jego
    pracy? - zwinąć swoje gadżety, a nie marudzić jak to się poświęca. Dla
    kogo niby? Dla siebie chyba.

    --
    pozdrawiam
    Bremse

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1