eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeKolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
  • Data: 2006-09-19 17:09:49
    Temat: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: "Any User" <a...@m...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >> Po pierwsze, generalizujesz. Po drugie, mi w tym chodziło
    >> nie tyle o dowiedzenie się, co o _udowodnienie_.
    >
    > Tylko po co komuś chcesz udowadniać, że podjęcie pracy
    > zaproponowanej przez UP mu się nie opłaca? Sens widzę
    > tylko w przypadku pobierania przez niego zasiłku.

    A ja również w przypadku dwóch innych form pomocy:

    1. ubezpieczenia zdrowotnego,

    2. całokształtu pomocy przyszłej (czyli, tak jak napisałem na początku,
    _dożywotnia_ utrata pomocy)

    > Spierałabym się, bo to znaczy że mamy 20% złodziei ;)

    A uważasz, że nie mamy? Powiedziałbym, że większość z nas, to złodzieje. W
    końcu prawie każdy _coś_ _kiedyś_ ukradł. Czyż nie?

    > Chciałbyś będąc nawet uczciwym człowiekiem żeby cię policja
    > non stop śledziła? Mi się to nie podoba, pardon - traktować
    > z góry każdego jak złodzieja i bandytę. Nie za bardzo ci się
    > przesiąkło amerykańską propagandą terrorystyczną?

    Gdyby (co jest hipotetyczno-fantastyczne) była zagwarantowana dobra wola
    funkcjonariuszy (tj. brak korupcji, lenistwa, programów motywacyjnych itp.),
    to oczywiście, że tak. Natomiast w przypadku rzeczywistym możemy się spierać
    nie tyle o to, czy bym chciał, ile właśnie o poziom tych negatywnych
    zjawisk.

    > A nazywaj jak chcesz, lepiej mi z tym niż koniecznością
    > latania z kalkulatorem i zastanawiania się z czego jeszcze
    > mogę zrezygnować żeby na rachunki starczyło. A porównanie
    > akurat mam, bo pieniądze mam na tyle nieregularnie, że od
    > czasu do czasu kalkulator (no ok, excell...) w użyciu jest.

    Ja tam nie wiem, czy by mi było lepiej. Tzn. najprawdopodobniej tak,
    aczkolwiek ja się już wyrwałem do dobrej pracy i chociaż kasę mam większą,
    to i tak dzień w dzień siedzę nad Excelem, a cały nadmiar kasy ląduje na
    lokatach. Więc de facto styl życia już mi został wpojony raz na zawsze.

    > Miałeś z tego więcej niż programiści? Bo jeśli nie, to
    > nie było - do opłacalności wlicza się też koszt czasu
    > (w którym można coś innego zrobić) i inne nieszczególnie
    > materialne rzeczy.
    >
    > No i skoro było opłacalne to czemu "było" a nie "jest"?

    Miałem tyle samo, co programiści (samą gotówką) + dodatkowo mieszkanie
    służbowe i gadżety. Ale też pracowałem znacznie dłużej, niż oni. A skończyło
    się, bo znalazłem coś jeszcze bardziej opłacalnego.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1