eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeKolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...Re: O kosztach zycia, bylo: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
  • Data: 2006-09-20 06:53:57
    Temat: Re: O kosztach zycia, bylo: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: "Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości <news:eeqmhu$it6$1@inews.gazeta.pl>
    Immona <c...@n...gmailu> pisze:

    > Jedno mi sie bardzo nie podoba - krytyka pod adresem tych, ktorzy
    > wydaja duzo, bo moga.

    Zaraz tam krytyka. Zdziwienie po prostu i tyle :)

    > Ale jak ktos argumentuje, ze lokalna
    > podrobka serka plesniowego zamiast dojrzewajacego w odpowiedniej
    > jaskini oryginalu smakuje tak samo

    A jeśli_naprawdę_smakuje tak samo albo ktoś nie wyczuwa żadnej różnicy
    (wyczucie smaku i zapachu to bardzo indywidualna sprawa - ja np. mogę wypić
    włoskie wino gazowane za 50 zł i szampana za 500 zł i oba smakują wg mnie
    identycznie), to po jakiego grzyba ma kupować serki oryginalne? Wtedy to
    zakrawa po prostu na snobizm, a to już jest żenujące.

    > albo ze w Polsce da sie za 20 zl kupic dobre wino

    Bo DA się :)
    _Dobre_wino - w znaczeniu smaczne - to nie znaczy_drogie/markowe_wino.
    Dobre to jest takie, które danej osobie smakuje.
    Oczywiście, że jeśli ktoś czuje dyskomfort psychiczny, gdy na stole postawi
    butelkę poniżej 100 zł, to niechże kupuje droższe, ale to nie ma nic do
    rzeczy.

    > albo nie sprobowal nigdy dobrych egzeplarzy,
    > albo myslenie o cenie nie pozwalalo mu poczuc smaku.

    Albo po prostu próbował i nie ma to dla niego żadnej różnicy (względnie to
    tańsze smakuje mu bardziej, co nierzadko ma zresztą miejsce).

    > Ja mialam to szczescie wiekszosc dobrych
    > rzeczy kosztowac nie wiedzac jeszcze, ile kosztuja :)

    Ja także miałam/miewam okazje takich rzeczy próbować i niejednokrotnie
    stwierdzałam/stwierdzam to, co napisałam wyżej - drogie i markowe nie zawsze
    znaczy smaczne.
    Podobnie jest z restauracjami. Bywałam w naprawdę wielu, w różnych miejscach
    i niestety - cena nie zawsze przekłada się na jakość i smak.

    > A potem stwierdzilam, ze przyjemnosc jest tego warta, o ile bez
    > zagrozenia dla innych waznych wydatkow z oszczednosciami wlacznie
    > mozna sobie na nia pozwolic.

    Ależ oczywiście, że można, ale uwierz, że nie dla każdego jedzenie stanowi
    sens życia. Stąd prawdopodobnie zdziwienie jak można_tyle_pieniędzy
    przepuszczać na samo pożywienie.
    Mnie na przykład równie mocno dziwi, jak można mieć 50 par butów na osobę (i
    wszystkich ich używać), ale zdaję sobie sprawę z tego, że ludzie mają różne
    hobby ;-)

    --
    Nixe

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1