eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeJak to jest z tym bezrobociem? › Re: Jak to jest z tym bezrobociem?
  • Data: 2005-10-08 19:58:39
    Temat: Re: Jak to jest z tym bezrobociem?
    Od: "Koziorozec" <b...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Immona" napisał w wiadomości

    > >> od fakturowania się przez kogoś
    > >
    > > To jest oszustwo.
    >
    > Nie jest.
    > Znajdujesz firme, ktora zgodzi sie wejsc w uklad i lepiej, zeby
    > to byla zaprzyjazniona firma

    Problem jest zawsze w znalezieniu takiej firmy 'zaprzyjaźnionej'.
    Za darmo taka firma nic nie zrobi, bo więcej roboty niż zysku.
    Ludzie też się boją, że jak przyjdzie jakaś kontrola z US to im się
    może do tego przyczepić.
    Bo popatrz na taką sytuację: świadczę usługi serwisu komputerowego
    (sprzęt, oprogramowanie itd.) jakiejś firmie. Firma chce fakturę, ale
    nie na jakieś inne usługi, a właśnie na to, co wykonuję. To musiałabym
    mieć 'zaprzyjaźnioną' firmę, która takie usługi ma wpisane w zakres
    działalności. Czyli, jakby - konkurencja ma mi wystawić taką fakturę???
    Kto pójdzie na taki układ?
    Jeśli taka firma miałaby rozszerzyć zakres usług tylko po to, aby ze mną
    współpracować w zakresie pośrednictwa w takich usługach, to nikt
    na to nie pójdzie (no chyba, że jest to bliska rodzina).

    Drugi przypadek: 'zaprzyjaźniona' firma wystawia fakturę na taki zakres
    usług, jaki ma w działalności, chociaż ja wykonuję właśnie serwis.
    I znowu może być problem z US, kiedy ktoś będzie 'życzliwy' lub
    jakaś kontrola się trafi (a to zawsze następuje wcześniej czy później).

    > Firma wystawia fakture klientowi, a z Toba podpisuje umowe
    > o dzielo/zlecenie i wyplaca Ci kase - oczywiscie nie cala kase
    > od klienta, bo po drodze odejdzie od tego podatek od przychodu,
    > obciazenia umowy i jakis tam zysk dla firmy za wykonanie tej operacji.

    No i teraz wyobraźmy sobie, że mam klienta, który będzie mi płacił
    miesięcznie za takie usługi kwotę 300 zł.
    W tej kwocie miałyby się zawrzeć koszty wystawienia tej faktury przez firmę
    (podatki, VAT itp.), pewnie coś jeszcze - dla firmy, no i na końcu jeszcze
    koszty umowy, np. o dzieło ze mną. Wyjdzie z tego, że dobrze będzie jak
    zarobię te 100 zł. A powiem Ci, że takich klientów, którzy będą chcieli
    płacić te 300 zł nie znajdzie się od tak. Przejdź się po firmach i zobacz,
    kto
    w tej chwili 'bawi' się z komputerami w takich firmach. A to syn
    właściciela,
    który właśnie studiuje informatykę, a to nawet jakiś uczeń gimnazjum, który
    uważany jest za guru komputerowego i coś tam instaluje wujkowi
    za kieszonkowe 50 zł miesięcznie itp. Inna rzecz, że takie sytuacje kończą
    się często utratą danych, jak ta, gdy taki 'student informatyki' nie mogąc
    sobie poradzić z podniesieniem systemu, sformatował cały dysk i zainstalował
    system od początku nie martwiąc się o to, że nie była zrobiona żadna kopia
    bazy programu księgowego ("a to trzeba robić?" ;))) ).

    Możliwe, że w Poznaniu Marek znalazłby trochę takich firm, ale musiałby
    znowu mieć samochód. Jeśli mówimy o otrzymaniu dofinansowania z UP
    na taki środek lokomocji, to pamiętaj, że:
    1) jeśli nowy - trzeba by było wykupić autocasco + koszty ubezpieczenia
    i paliwa;
    2) jeśli używany - koszty ubezpieczenia + paliwo + naprawy (zawsze jakieś
    są przy używanym samochodzie), a wcale nie powiedziane, że biorąc
    takie kredyty/dotacje, również i na używany trzeba wykupić autocasco.

    --
    Koziorozec

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1